Jak czyścić płyty winylowe?

[leptino]

Może już gdzieś było, ale (wybacz Wojtek) pozwolę zadać pytanie:
Czy jest ktoś w stanie udowodnić wyższość myjki Okki Nokki nad Knosti? Pytanie kieruję do osób, które z Knosti przesiadły się na Okki Nokki, pewnie jest ich parę na forum.
Święta blisko, więc może sobie zażyczę sobie nową myjkę pod choinkę. Wcześniej chciałbym zapytać o opinię na zaufanym forum.

[kielek]

Przecież to dwa inne światy knosti to zwykła plastikowa wanienka z kółkiem a okki nokki przy całych jej brakach w wykonaniu to jednak kawał maszyny z odsysaniem,zmianą kierunku obrotu talerza itd. ,czyli tak jakby porównać taczkę do malucha Jedna i druga są zbyt drogie patrząc na wykonanie,ale jeśli kogoś stać i chce nieco wygody i luksusu to można zafundować sobie mechaniczną myjkę.

[Wojtek]

Myślę że bardziej dyskusyjne byłoby pytanie: czy płyty umyte w Okki Nokki są bardziej czyste od tych umytych w Knosti, tym samym płynem?

[kielek]

Wydaje mi się,że odsysanie robi jednak różnicę samej płycie jak i portfelowi Dlatego warto pokombinować z jakimś projektem DIY

[pawel0777]

Różnica jest taka,że za każdy razem dajesz nową czystą porcję płynu.Otrzymujesz praktycznie suchą płytę bez żadnych zacieków.Nie musisz labelu uszczelniać gumą od weka bo jej nie zmoczysz...no chyba,że ktoś jest zupełnie nieostrożny.Wkurzający jest dzwięk odkurzacza,ale cichych a dobrze ssących chyba nie ma.Jak działa dokładnie Okki Nokki nie wiem ,ale na jakiś wyjątkowy cud techniki i perfekcję wykonania nie wygląda.

[Canis]

Słyszałem że mozna czyścić płyty winylowe takimi mokrymi chusteczkami nawilżającymi. Ktoś próbował?

[Wojtek]

Równie dobrze mógłbyś namoczyć jakąś szmatkę

[MarcinL]

Ja mam pytanie z kategorii - Co dzieje się po myciu ??
Już wyjaśniam. Kupiłem myjkę Knosti (ciort poświęciłem 160zeta ale taniej to już było) Umyłem płyty miksturą forumową (10 w lewo, 10 w prawo + magiczne zaklęcia). Płyty ładne świecące ale... Przy odtwarzaniu na igle zostają białe paprochy. Tak jak by nie cały brud został usunięty tylko potem siadł w rowkach. W sumie najlepszym rozwiązaniem było przygotowanie dzień wcześniej płyt do odsłuchu. Po prostu puściłem je bez odpalania wzmaka i po każdej stronie czyściłem igłę szczoteczką. Na koniec umyłem szczoteczką zamoczoną w IPA. Nie wiem czy to właściwe postępowanie ale tego szmelcu zbierało się tyle że miało ogromny wpływ na dźwięk oraz potrafiło doprowadzić do przejechania igły po płycie, po prostu uciekła z rowka.
Jest na to jakieś lekarstwo??

[kielek]

Jest na to jakieś lekarstwo??

Tak . Poczytać ten wątek,by dowiedzieć się że płyn do Knostii jest d d... i trzeba używać forumowej mikstury do tego celu.

[MarcinL]

Umyłem płyty miksturą forumową

Oj kielek czytanie ze zrozumieniem się kłania w życiu bym nie dał 70zł więcej za płyn którego nikt nie poleca

[kielek]

No ok. Jak ci robi syf to wprowadź tak jak ja pranie wstępne i płukanie na koniec:-)
P.S
Może to być wina kiepskiej jakości IPA.

[Wojtek]

Tak. Nie tak dawno jeden użytkownik też skarżył się na syf z mikstury forumowej, ale chyba nie dowiedzieliśmy się w końcu jakiego alkoholu użył.

[MarcinL]

Kupiłem "Czysty do analizy" dystrybutor STANLAB, do tego TETENAL MIRASOL 2000 i woda BAXTER. Czyli powinno być ok. Zauważyłem, że więcej paprochów było na płytach, które wycierałem mikrofibrą. Te które odwirowałem zbierały mniej.

kielek płukanie robisz w wodzie z mirasolem (fotonalem ) czy w samej wodzie ???

[blackholesun]

.

[kielek]

kielek płukanie robisz w wodzie z mirasolem (fotonalem ) czy w samej wodzie

Z mirasolem.