Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 30 lis 2023, 22:47
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
jaki płyn polecacie do Pro-Jecta VC-E2? co się najlepiej sprawdza?
- zelazny
- Posty: 4910
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Jeżeli nie chcesz zrobić go sam, to pozostaje wypróbowanie jakiegoś dedykowanego RCM. Sam używam od około trzech lat takiego https://www.ebay.co.uk/itm/325920247880
Ostatnio zmieniony 26 sie 2024, 15:52 przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Charwel
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 cze 2024, 00:04
- Gramofon: Pioneer PL-70
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Ja nie myje zbyt wielu płyt, raczej doraźnie do słuchania i używam ich płynu czyli Wash It 2. Nie mam porównania do mikstury forumowej chociaż mam składniki kupione i jak się skończy ten Pro-ject to sobie zrobię tę miksturę.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 30 lis 2023, 22:47
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
w jaki sposób nakładacie miksturę forumową myjąc płytę w myjcePro-Ject VC-E2? buteleczka z atomizerem i jakąś szczotka z kozim włosem lub bambusem?
- Nazareth
- Posty: 209
- Rejestracja: 14 paź 2020, 18:31
- Gramofon: Trio KP-700D
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Butelka z atomizerem i szczotka welurowa Mofi 

Trio KP-700D, Pioneer SX 750, Pioneer CT-F 7272, Pioneer PDS 901, Pioneer HPM 40 

- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Tryskawka i szczotka z kompletu VC-E lub druga z kozim włosiem z trzema rzędami własów.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Czy mógłby mi ktoś znający temat wskazać istotne różnice pomiędzy tymi dwoma modelami?
https://www.amazon.pl/HumminGuru-Ultras ... th=1&psc=1
a
https://www.amazon.pl/HumminGuru-Ultras ... th=1&psc=1
Pytam, ponieważ czytając oferty nie udało mi się wyłapać jakichś istotnych różnic w procesie czyszczenia
A całkiem poważnie rozważam zakup takowej. Ponieważ obecnie więcej czasu zajmuje mi rozkładanie myjki ultradźwiękowej niż samo mycie. Dzięki z góry za podpowiedź 
https://www.amazon.pl/HumminGuru-Ultras ... th=1&psc=1
a
https://www.amazon.pl/HumminGuru-Ultras ... th=1&psc=1
Pytam, ponieważ czytając oferty nie udało mi się wyłapać jakichś istotnych różnic w procesie czyszczenia


- MaciejT
- Posty: 2303
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Kiedyś byłem na ich stronie i o ile dobrze pamiętam to nowa wersja nie potrzebuje reduktora do singli i ma ulepszony system suszenia.
Zresztą zerknij sam
https://humminguru-com.translate.goog/p ... _tr_pto=sc
Zresztą zerknij sam

https://humminguru-com.translate.goog/p ... _tr_pto=sc
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
No właśnie tak zrozumiałem. Plus jakieś ficzery typu zmiana czasu pracy, pokrywa z podstawką na płyty... ale liczyłem na nieco większe różnice biorąc pod uwagę różnice w cenie. Nie wiem, może jakieś inne przetworniki?, może inna konstrukcja i sposób mycia?
W każdym razie, rozważam bardzo poważnie zakup w najbliższym czasie i waham się pomiędzy wersjami.
W każdym razie, rozważam bardzo poważnie zakup w najbliższym czasie i waham się pomiędzy wersjami.
- MaciejT
- Posty: 2303
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Sposób mycia wygląda że się nie zmienił. W starej myjce masz regulację mycia na 2 albo 5 minut. Generalnie wydaje mi się że zmienili drobiazgi. Jak bym znosił złote jaja to bym pewnie brał nowszą wersję, a ponieważ nie znoszę to różnica w cenie wydaje mi się nieuzasadniona. Zresztą u mnie wersja pierwsza sprawuje się bez uwag, to po co drążyć 
Myszor niedawno sprzedawał swoją, nawet się przez chwilę zastanawiałem czy nie brać na zapas bo cena dobra była, ale długo nie poleżała.

Myszor niedawno sprzedawał swoją, nawet się przez chwilę zastanawiałem czy nie brać na zapas bo cena dobra była, ale długo nie poleżała.
- kraf101
- Posty: 310
- Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
I moim zdaniem, do tego zastosowania, to co masz, jest optymalne. Myć nowe płyty, można, jak Ci się uzbiera komplecik do prania, a wtedy kiedy trzeba, to nie wiem, czy te wynalazki załatwią problem. Dostałem współczesnego pressa na gwiazdkę od żony i okazało się, że pykało i przeskakiwało, więc przy stole zrobiło się trochę niezręcznie i kwaśno, ale okazało się, że szczota Knosti, załatwiła problem, i nie jestem przekonany, czy u/d, czy inne ssawki, by se z tym poradziły, a kosztują w cholerę. A w internetach się czytuje, że to dość powszechna przypadłość współczesnych pressów. Ja trafiłem na jeden, ale wszystkiego mam może 10. Moim zdaniem, jeżeli chcesz mieć u/d, to optymalna będzie chińska wanna 6-6,5l z kręciołą do winylu. Suszenie w tym, możesz zrobić pewnie dużo szybsze niż w jakichś wynalazkach za tysiące, a i pewnie już są, albo zaraz będą pomysły i projekty DIY, na odsysanie.fazior13 pisze: ↑09 mar 2024, 14:15chciałbym zanabyć myjkę, która pozwoli na doraźne czyszczenie nowo zakupionych płyt przed odsłuchem. Teraz używam ręcznej Analogis, ale oczekiwanie na wysuszenie i kręcenie za trwa zbyt długo. Do tego żeby się opłacało muszę uzbierać przynajmniej stojaczek płyt do czyszczenia![]()
- darkman
- Posty: 16901
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Jak nie jesteś i nie wiesz, to się nie wypowiadaj, bo i po co?

Nie będzie optymalna.
skądże!?
W tym suszenia w ogóle nie możesz zrobić, bo to nadal zwykła metoda grawitacyjna czyli "obciekanie" i tyle. To zdecydowanie nie jest szybka metoda, a właściwie to żadna metoda, ot jak suszenie gaci po praniu.. żeby choć na wietrze.. no bo cóż dobra pralka podsusza i odssyta, "toto " co proponujesz nic takiego nie robi

Zatem pudło Panie kolego i ucho od śledzia.
- kraf101
- Posty: 310
- Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
W internetach recenzenci powiadali, że z grubszymi brudami, Huminguru sobie nie radzi. A prawdziwej pacjentki, zalanej Colą, Ciociosanem i szampanem do tego nie włożysz, bo się pozakleja i szczotki zniszczy.
Chińską wannę możesz używać też do innych rzeczy, gospodarstwie domowym. A cena?
Spuszczasz kranem miksturę z wanny i zabierasz żonie suszarkę na kilka minut. Się kręci, się suszy

- MaciejT
- Posty: 2303
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
kurde, nie trzymam płyt w chlewie ale jeszcze mi się nie zdarzyło żebym musiał mycie powtarzać, może mam wybrakowany egzemplarz....
6 litrów. A jak kto ma fantazję umyć jedną lub dwie płyty bo właśnie wydłubał z paczkomata czy tam inna okazja była to co, na kupkę i cza się chyba uzbroić w cierpliwość i czekać aż się uzbiera porcja? Bo ja nalewam już nawet nie pamiętam ale chyba z 200 ml mikstury i cyk. Wracam po goleniu i płyta czysta i sucha, tak że wiesz kolego, ludzie mają różne priorytety. Nie żebym umniejszał Konstii, miałem i byłem zadowolony. Ale tera to już się człek do wygody przyzwyczaił i już bym do ręcznej myjki nie wrócił tak jak do pralki Frani. Empirycznie sprawdziłem i już wiem że wolę Samsunga.
- darkman
- Posty: 16901
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)
Nie spuszczam, bo w swojej nie mam kranu.
Nie mam żony.
Gdy miałem, to nie miała suszarki, bo była łysa.
H nie suszenie, bo bez odessania, zatem odpady pomyjne zostają zmumifikowane w rowkach dla potomnych służb archeo. Widziałeś Seksmisję?
Na H mi Twoje internety skoro na forum są uzytkownicy bezpośredni i posiadacze, hę?
Kolego nie pie...żeś piękny, bo odpowiadałeś pytającemu, nie zaś na temat solidnie ujebanych płyt
A po H? Mam taką i nie używam nawet do płyt, bo jest H'wa i czasochłonna, poza tym badziewnie brudząca w sensie operacyjnym.
Na pewno to nie jest dobra rekomendacja dla cytowanego kolegi. "Nie stać Cię na sprzęt, to nie zbieraj płyt"


Ale co cena? Kto Q bogatemu zabroni? One zresztą nie są drogie zupełnie. Tyko po prostu stanowią zaledwie częściowe rozwiązanie procesu mycia. Lepsze zaś od lepszych na pewno nie są i to pisanie sobie ,a muzom jest sporym nadużyciem.