No niestety. Płyty szybko się elektryzują nawet po myciu. Szczególnie w sezonie zimowym kiedy na skutek ogrzewania wilgotność spada prawie do zera.
Zerostat (albo tańsza wersja DYI z zapalarki Ola) to dobry pomysł.
Można też wypróbować jakieś ramię z uziemioną szczoteczką antystatyczną.
Mam nawilżacz. Jestem alergik i muszę pilnować wilgotności, zatem to chyba tzn. wilgotność nie problem.
Zastanawiam się nad forumowym płynem, ale w spraju do pryśnięcia i przetarcia, wyłącznie do walki z ładunkami.
Czy w tym celu zmieniać proporcje, albo jakiś inny skład np. przyspieszający wysychanie.
Nic nie zmieniaj w mix proporcje są dobrane odpowiednio, zgadzają się z tym co producent zaleca. Małe ilości będą obsychać dość szybko, większe możesz obsuszyć suszarką. Do tego zmajstruj sobie szczotę welurową albo taką od mofi i będzie na te kilka płyt w sam raz
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Mam nawilżacz. Jestem alergik i muszę pilnować wilgotności, zatem to chyba tzn. wilgotność nie problem.
Zastanawiam się nad forumowym płynem, ale w spraju do pryśnięcia i przetarcia, wyłącznie do walki z ładunkami.
Czy w tym celu zmieniać proporcje, albo jakiś inny skład np. przyspieszający wysychanie.
Z czego masz matę ?
Jeśli z gumy to spróbuj umyć ją solidnie w płynie forumowym. Miałem ten sam problem. Mata korkowa skutecznie mi go rozwiązała. Nie wiem dlaczego skoro guma powinna działać podobnie. Mimo wszystko nie eksperymentowałem więcej i korek od kilku miesięcy sprawuje się wyśmienicie.
ale nie tak jak bym się tego spodziewał.
A czego byś się spodziewał?
Myślę że to kluczowe pytanie.
Spodziewałem się zauważalnej poprawy w ilości trzasków.
W stosunku do płyt wyjętych prosto z opakowania to umycie niewiele zmieniło. Być może (dopytam przy okazji) ta myjka ultradźwiękowa w sklepie to myje samą wodą destylowaną. Różnice to miałem jak przetarłem na mokro tym preparatem od nagaoki. Talerz (gumowy) też tym przetarłem.
Z opisów co to ludzie piszą po umyciu w knosti wynikło mi że będzie duża poprawa po umyciu w ultradźwiękowej (lepszej?) a tu doopa ...
Spodziewałem się zauważalnej poprawy w ilości trzasków.
Oj, tego się obawiałem. W takim razie mamy problem bo to tak nie działa.
Tzn. nie zawsze A Ty byś chyba chciał żeby zawsze.
Każda płyta ma pewną granicę poza którą już czyściej się nie da zrobić, a "trzaski" mogą mieć wiele przyczyn.
W sensie nie tylko wyładowania elektrostatyczne czy brud/syf (mycie to usuwa), ale też rysy czy trwałe uszkodzenia powstałe w czasie produkcji (żadne mycie tego nie usunie).
Wiele też zależy od igły jaką stosujemy. Im ostrzejszy szlif tym więcej słyszymy, także uszkodzeń fizycznych rowka.
Z drugiej strony bardziej tępe szlify są na to bardziej odporne i łaskawsze, ale będą miały większy problem ze śledzeniem rowka.
Dlatego igły eliptyczne 3x7 to generalnie najlepszy kompromis w tym kontekście.
Zapomnij o takim wynalazku, na to coś na prawdę szkoda kasy. Przetestowane płytoleptycznie - można to .
Co do mat korkowych to czasem też się potrafi przyssać do płyty ale to sporadyczne przypadki.
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
A Ty byś chyba chciał żeby zawsze.
.
