Bambus zamiast karbonu - szczoteczka do płyt winylowych

[pawelgrab]

Szczotki, szczoteczki – jakie są takie są …

Wiele osób ma dużo do powiedzenia, natomiast nikt nie wspomniał nawet, że ważniejsza od rodzaju szczotek i szczoteczek jest prawidłowa i systematyczna pielęgnacja – dlaczego – przynajmniej z dwóch powodów aby zminimalizować zużycie płyt oraz przedłużyć żywotność igły z kilkuset nawet do 1000 godzin.

W związku z powyższym wskazuję prawidłowy kierunek (każdy kto tak nie robi powinien się pochylić i temat przemyśleć) :

- płytę czyścimy za pomocą szczotki przed i po każdym użyciu (od czasu do czasu myjemy),
- z diamentowej końcówki igły usuwamy kurz za pomocą szczoteczki przed i po odtworzeniu każdej płyty (w kierunku od tyłu wkładu do końcówki igły),
- gramy na prawidłowo ustawionym antyskatingu, azymucie i nacisku .

Zwracam szczególną uwagę na słowo „po” .

[pawelgrab]

Po prawie dwóch latach użytkowania, złapałem się dzisiaj, że nadal posiadam i działam bezproblemowo , płyt nie niszczy , igieł też (ta mała), natomiast były bardzo negatywne opinie tych produktów za parę złotówek polskich pieniędzy przez użytkowników winyl.net np. takie:

skrobnę coś na temat tych fryzjersko-kosmetycznych wynalazków, niedługo będziemy czyścić płyty szczotką dla koni

Porysowanymi plytami?

Po prostu sam pędzel się ściera i zostawia swoje pozostałości

Szczotka nie ma płaskiego czoła

pachnie mi malizną

włoski jednak z tego trochę lecą

Dementuję negatywy i pokazuję dzisiejsze fotki po prawie dwóch latach użytkowania :

IMG_3856.JPG

IMG_3855.JPG

Czyli nadal, nie gubią żadnego włoska, płaszczyzna - tej do płyt - jest płaska jak decha, natomiast ta do igieł, jest wypukła tak jak trza i miękka, więc raz na miech trza igłę potraktować po prostu twardszą szczotą i tyle , ale na normalne dzienne odsłuchy jest super, przez okres mojego użytkowania żadna igła zresztą się nie skarżyła więc OK. A i sprawa najważniejsza włos się w ogóle nie ściera – co ktoś sugerował, a wymiata za każdym użyciem – czyli teges – a walory to tania skuteczna, pójdę dalej jakość przebija jej cenę a to rzadkość obecnie jest.


Dlatego odświeżam temat taniej alternatywy - przeciwko drogim markowym - dla nowych użytkowników Forum i dla młodszej młodzieży bez większego kieszonkowego – powiem nie kupujcie stricte karbonowych – było o tym wiele, poza gubieniem włosia, rysują płyty to sprawdzone jest…. poza tym wymiatają tylko dla oka a nie na potrzeby obecnych szlifów igieł także darować sobie i szukać alternatyw a po największej taniości jest właśnie ta o której piszę już od kilku lat czuli „bambus” i nie zawodzi więc nadal polecam.

[Peter007]

Mogę potwierdzić, że do płyt się sprawdza znakomicie i nie łysieje. Mogłaby być szersza, żeby ogarniała większą część płyty ale to tylko czepialstwo
Z tej mniejszej jestem mniej zadowolony, bo troszkę bardziej zapuszczoną igłę zawsze musiałem poprawiać inną szczoteczką. Natomiast jeśli używałem jej na bieżąco żeby nie dopuścić do większego syfu to dawała radę. Czyli szczotka niby dobra tylko ze mnie leser

[Bacek]

Czyli nadal, nie gubią żadnego włoska, płaszczyzna - tej do płyt - jest płaska jak decha

O ile na pierwszej stronie, zdjęcie z palcem to Twoja fotka, to tam czoło płaskie nie było. Jak teraz jest to tylko potwierdzało by moje uwagi że końcówki włosów się kruszą i z czasem wypłaszczyła się.

Natomiast w tą do igły się pewnie doposażę. Z wkładką dostałem małą karbonową, ale tam trzeba celować w igłę i uważać, a tą bambusową pewnie można przeciągnąć bez namaszczenia.

[pawelgrab]

w tą do igły się pewnie doposażę

a tą bambusową pewnie można przeciągnąć bez namaszczenia

tak dokładnie w sedno sprawy kolego - po prostu bardzo cieniutkie, gęste i miękkie włoski więc do bieżącego przetarcia igły i to w różnych kierunkach jak najbardziej

[darkman]

po prostu bardzo cieniutkie, gęste i miękkie włoski więc do bieżącego przetarcia igły

Paweł jedna uwaga, gdy robisz fotki to kładź pse coś odnośnego do oceny wielkości np zapalniczkę lub pudełko zapałek może być też cenna moneta dla zachowania estetyki lub dobre pióro wieczne np Mont Blanc.

Brakuje mi wielkości tej do "igły", a bardzo podobna do takiej kosmetycznej, która mam.
Ta moja jakieś 3,5x2,5 cm.
Taką karbonową jak Bacek też mam i używam, ale faktycznie trochę trudno trafić i sztywniejsza nieco.

[pawelgrab]

Brakuje mi wielkości tej do "igły"

IMG_3857.JPG

IMG_3861.JPG

trudno trafić

- ta ma długi miękki włos więc bezpiecznie jest z trafianiem w czasie pracy gramofonu oczywiście przy odłożonym ramieniu, jeżeli o to ci chodziło Darku , a jak troszeczkę wkładkę połaskocze też dobrze

[Bacek]

Taką karbonową jak Bacek też mam i używam, ale faktycznie trochę trudno trafić i sztywniejsza nieco.

Pudełko mam inne ale szczota taka. Zawsze używam jej z taką pewną nieśmiałością.

[darkman]

jeżeli o to ci chodziło Darku , a jak troszeczkę wkładkę

Tak dzięx ,moja trochę większa jednak - wydaje mi się, że to ten sam materiał 'włosia', a ta malutka to identyczna jak Backa.

p.s. aaaa, nie posiadam Mont Blanc ale myślę, że Pelikana zaakceptujecie.. coś jak Shure, popularny i nie tani, a pisze

[zborex]

Witam serdecznie

Prosiłbym o informacje, czy te do "szczotki" do płyt i igły będą ok?

https://allegro.pl/oferta/jednolity-ped ... 1439711164
https://allegro.pl/oferta/pedzel-gesty- ... 0618062962

[domibobi]

Witam serdecznie

Prosiłbym o informacje, czy te do "szczotki" do płyt i igły będą ok?

https://allegro.pl/oferta/jednolity-ped ... 1439711164
https://allegro.pl/oferta/pedzel-gesty- ... 0618062962

Używam dokładnie tych samych (przynajmniej z wyglądu) i są super