The Doors

[darkman]

Mam wszystkie studyjne prócz jednej

Jeśli nie masz żadnej live, nawet tej:
https://www.discogs.com/release/612701- ... utely-Live
a zwłaszcza tej, to znaczy nie masz nic.
(widzę, widzę, że ostatnie logowanie w 2014, ale to informacja dla innych kolegów w temacie )

Dla mnie też . Ale wolę wydać 300 niż stracić rękę

Taka i moja filozofia

pierwsza plyte jaka kupilem to LA Woman:). Świetnie aie slucha przy odpowiednim nastroju i zamknietych oczach

Jakie wydanie zakupiłeś?
BTW z otwartymi oczyma też wchodzi jak w masło
BTW bis, świetny film (dokument) ostatnio chodzi na kanałach 'kultura' z realizacji 'Eli z Łomem'.

[Szelak]

Jeśli nie masz żadnej live, nawet tej:
https://www.discogs.com/release/612701- ... utely-Live
a zwłaszcza tej, to znaczy nie masz nic.

No mam.
Jakby nie mieć?
Też wszystkie studyjne na winylu i CD.
Bardzo dużo tego.
Kilkadziesiąt winyli i kilkadziesiąt CD.

[Szelak]

Przedstawię Tylko winyle, i tylko koncertówki, które użytkuję.
CD nie będę przedstawiał.

[Szelak]

……..
To mogą być bootlegi

[Szelak]

……….

[Szelak]

…….

[Szelak]

A tu pośmiertny.
Kapitalny album, choć wykpiwany pierwotnie jako „koktailowy”.

[zelazny]

Jakby ktoś szukał akurat tego albumu: https://electricrecordingco.com/news

To jest ciekawe.

LEDO stands for Leadered, Edited, Duplicate of the Original;

1. Leadered Master = Master mix takes leadered.

2. Edited = All of the Master mixes Sequenced and Edited together to form an album.

3. Duplicate = A Mono or Stereo Mix Master from a multitrack, in this case a 4 track.

4. Original = Multitrack or Mono or Stereo session master

[darkman]

mam

No i o to chodzi!
Super zestawik live,
nie pamiętam w tej chwili czy Alive she cried to studyjna czy koncertowa.

dużo

Fakt

koktailowy

No co Ty? Z tego LP jestem dumny, bo wiele lat nie mogłem do dopaść. wreszcie pamiętam z @Dragantem (kolega, którego chyba nie miałeś okazji poznać via forum, bo nie ma czasu obecnie na pierdoły) u kolekcjonera w Holandii. Fantastyczna rzecz! Przeca
Też mam trochę bootlegów, bo akurat jakoś lubię ten rodzaj wydawnictw. Było nie było to zawsze dokument i źródło.
Gratuluję, bardzo fajnego zbioru.

[Wojtek]

Jakby ktoś szukał akurat tego albumu

Ogólnie spoko, choć tutaj fajne bajki można przeczytać:

No equalisation, compression or any other processing was added during the cutting process.

Nie wiem czemu się zarzekają że nie ma czegoś co jest naturalne w procesie wytwarzania płyty matki.

[zelazny]

Nie czytałem wszystkiego, tak czy siak lubię The Doors, ale czuję, że tak jak pozostałe albumy, tak i ten, będzie drogi.

"Podczas procesu cięcia nie dodano żadnej korekcji, kompresji ani żadnej innej obróbki". Co masz dokładnie na myśłi?
Kto tam wie jak oni naprawdę od początku do końca robią robotę. Zresztą, czy jest sen odtwarzać true mono na wkładce stereo?

[Tarkus]

Jakby ktoś szukał akurat tego albumu

Ogólnie spoko, choć tutaj fajne bajki można przeczytać:

No equalisation, compression or any other processing was added during the cutting process.

Nie wiem czemu się zarzekają że nie ma czegoś co jest naturalne w procesie wytwarzania płyty matki.

Ceny też nie widzę, ale patrząc na pozostałe, domyślam się, że to nie na kieszeń przeciętnie zarabiającego Polaka.

[zelazny]

No, w Polsce to poważny wydatek. Nawet tu w Anglii szkoda wydać 350 funtów na jeden album. Skoro mogę pójść do MCRU i kupić 5 jak nie lepiej, w tej cenie. Obstawiam, że 350. Bardzo chciałem kupić album Milesa: Workin. Miał to być mój pierwszy album od ERC. Dostałem odpowiedź e-mail, że akurat ten album będzie sprzedany tylko wiernym, czy stałym klientom.

[blispx]

Zresztą, czy jest sen odtwarzać true mono na wkładce stereo?

nie ma to sensu! grać to będzie ale lepiej zabrzmią wydania stereo, oczywiście im słabszy tor i realizacja tym ta różnica będzie mniejsza

[zelazny]

Kuźwa, a właśnie na talerzu leży ten album: https://www.discogs.com/release/4705356 ... -Monterose. To mono, japońskie wznowienie i żal za serce chwyta jak pomyślę, że rowek odtwarza wkładka stereo.