The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#31

Post autor: RadTang »

Numerek niezły. :twisted: Edycja "limitowana". ;)
Fajna rzecz!
Awatar użytkownika
Felini Wąsik
Posty: 1416
Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
Gramofon: Camry 1113
Lokalizacja: Malbork
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#32

Post autor: Felini Wąsik »

RadTang pisze:
14 lut 2022, 16:41
Numerek niezły. :twisted: Edycja "limitowana". ;)
Fajna rzecz!
Numer też udany, chociaż mi bardziej zależało żeby mieć 1st press ze zdjęciami i plakatem żeby był kompletny :auto-biker:
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany" ;)
John Lennon
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#33

Post autor: RadTang »

U mnie tylko zdjęć brakuje... Gdybym wtedy wiedział, jak kupowałem to bym go nie miał. :mrgreen:
Od płyt z przeskokami gorsze są chyba tylko wybrakowane egzemplarze.
Awatar użytkownika
Felini Wąsik
Posty: 1416
Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
Gramofon: Camry 1113
Lokalizacja: Malbork
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#34

Post autor: Felini Wąsik »

RadTang pisze:
14 lut 2022, 17:29

Od płyt z przeskokami gorsze są chyba tylko wybrakowane egzemplarze.
Gorsze może być zapętlenie na środku płyty :mrgreen:
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany" ;)
John Lennon
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#35

Post autor: RadTang »

Miałem i tak... samo się zrobiło i również samo przeszło. :twisted:
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#36

Post autor: darkman »

Felini Wąsik pisze:
14 lut 2022, 14:42
A o to, co mi dzisiaj wpadło :mrgreen:
Według discogs jest to 1st press, i w dodatku kompletny 8-)
Discogs kłamie. :mrgreen: Jednak w dobrej wierze, nie znają się po prostu. To portal tworzony przez posiadaczy płyt i opisują to co mają, tak lub siak. Czasem konfabulują z braku wiedzy lub ktoś ich wprowadził w błąd.
ale fakt - kompletny masz i to jest bonus!.
Felini Wąsik pisze:
14 lut 2022, 16:50
Numer też udany, chociaż mi bardziej zależało żeby mieć 1st press ze zdjęciami i plakatem żeby był kompletny
No to się nie udało, bo to jest zdefiniowany 2 Press, November 1968. Z całą pewnością nie jest to pierwszy press tego zacnego albumu. Dla sportu zerknąłem na publikowane zdjęcia prezentowanego wydania. Detale wydania wykluczają 1st press oraz pewne cechy charakterystyczne dla 3th. Zatem trzecie to też nie jest.
Masz 2 press i to jest dobra wiadomość, tylko się cieszyć bo to świetne i diabelnie kolekcjonerskie wydanie.

Bdb wydanie, kompletne i poszukiwane. Kolejna dobra wiadomość to wydanie z roku wydania, a nawet tego samego miesiąca. Jednak to drugi rzut różniący się od pierwszego i to jest ten problem właśnie z identyfikacją.
Większość oferentów opisuje to wydanie jako 1Press, ale są w błędzie. Zdumiewająca frywolność, bowiem o wiele łatwiej o pomyłkę przy ocenie 2 i 3 wydania wraz z wariantami 2-ki, no ale taki świat, ot amatorska ocena choć nie w znaczeniu pejoratywnym.
Osobiście zaliczam takie do pierwszego wydania zwłaszcza, że chodzi o 4 trymestr, jednak w przypadku Beatlesów jest to dość restrykcyjnie traktowane. I tu nie ma taryfy ulgowej.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#37

Post autor: darkman »

A wracając do tematu WA w ogóle, to szukam kogoś kto jest posiadaczem (nie wirtualnym, tylko realnym) boxu z 1978 roku tzw Blue Box / The Beatles 14 LP.
Interesują mnie pewne detale wydawnicze Białego Albumu pochodzącego z tego boxu oraz możliwość przesłuchania.
W obecności właściciela lub bez niej. W zamian chętnie udostępnię swoje 5 wydań White Album w tym wersję Mono dla experience.
Co do ww chciałbym zrobić sobie fotografie dokumentujące do zbioru własnego lub poprosić o ich wykonanie dostępne w sieci mi nie wystarczają, potrzebuję mieć własne autopsyjne niejako).
Jeśli ktoś ma ów box to proszę o kontakt.
Chodzi o Taki:
https://www.ebay.com/itm/126054679347?h ... Sw7Zlk3Pwy
dla niepoznaki. I White 2LP z tego boxu.

Druga rzecz dotycząca inkryminowanego albumu poszukiwana przeze mnie w celach dokumentacyjnych i kolekcjonerskich w tym wypadku też to wydanie holenderskie / Netherland z lat 1978 lub później.
Chodzi o 2nd Press o takiej deskrypcji:

Apple Records ‎– 1C 192-04 173/74 (pse nie mylić wydaniem Germany o tym samym numerze katalogowym - mam go) szukam posiadacza ww wydania Hol. Może ktoś z ekipy forumowej ma i się podziałkuje informacjami/odsłuchem i macaniem.

Jeszcze BTW taka informacja koledzy o wzmiankowanej wyżej numeracji pierwszych. wydań. Niski numer jest równie fajny jak wysoki.
Nie ma to znaczenia kolekcjonerskiego. Liczy się bowiem ilość cyfr, a nie ich wysokość. Jak również samo wejście do gatefoldu, czy górne czy boczne. Istotne też jest wystepowanie prefixu lub nie, bo to definiuje kraj wydania i serię.
(samo numerkowanie to trochę przepychanki pt. kto ma dłuższego, zaprawdę powiadam Wam nie długość lecz technika jak powiada znane porzekadło). W ogól jeśli się ma numerowany egz, to już jest coś i to nie mało! Cieszmy się tym co mamy (widzę fotki i gratuluję chłpaki), bo warto i jest czym.

Oczywiście dla chiromantów i numerologów to nawet i znak zodiaku posiadacza danego egz ma znaczenie, ale to poboczny tor beatlemaniaków :D
Generalnie wszystkie białasy są fajne. Mam też swojego pierwszego z 1976 roku i jest dla mnie bardzo ważny. Nie ma ani numeru ani górnego wejścia gate, ale jest za to kapitalny i ważny jak członek rodziny.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#38

Post autor: darkman »

staran pisze:
06 lut 2022, 12:03
U mnie ta edycja,kompletna ze zdjęciami,dużym plakatem,wkładką
No perełka. Tzw TOJP Toshiba/EMI ceniony przez kolekcjonerów, choć jakoś oszałamiająco wczesny nie jest (jednak w wydaniach Beatles na labelach JAP ta cecha ma charakter drugorzędny). Za to bdb jakość, no i było nie było to ponad 30 lat. Bardzo ciekawe wydanie w serii na 30 lecie wydania pierwszej płyty Beatlesów.
Twoje wydanie to 1992 rok. Seria ukazała się właśnie wtedy i objęła 18 albumów.
Za czego 13 to podstawowa dyskografia z jednolitą szatą OBI (flaga+czarny dół). A dodatkowo wydano 'exsceptions' (5 albumów w dwóch seriach): Plus 3 albumy na złotym OBI: Hollywood, czerwony 2LP, niebieski 2LP i na koniec edycji (1992-93) 20 Greatest i PastMasters 1 i 2 (tu inne OBI ale seria ta sama).
Seria nazywa się identyfikacyjnie: The Final Vinyl (30th Anniversary).

Realnie pozyskanie jej wychodzi dość przydrogawo i trzeba realnie liczyć się z tym, że jest zwykle droższa niż inne z tego i późniejszych okresów, a nawet niektóych wcześniejszych.
Wzmiankowana 'wkładka' z tekstami w jap/ang. jest charakterystyczna tylko dla wydań japońskich w zasadzie. Oryginalne wydania UK i US to 2LP, plakat, 4 fotografie.

p.s. W serii The Final Vinyl są też wydania EMI Odeon na czarnym label Odeonu, nawiązujące do pierwszych wydań japońskich i niemieckich na czerwonym winylu Odeon *z tym , że label pierwszych wydań to biały label ze złotą otoką - bywa nazywany 'gold Odeon').
staran
Posty: 157
Rejestracja: 17 lis 2018, 15:46

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#39

Post autor: staran »

Dziękuje za garść ,ciekawych informacji.Z tej serii tylko ta w kolekcji.
darkman pisze:
29 sie 2023, 09:15
No perełka
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#40

Post autor: darkman »

staran pisze:
30 sie 2023, 16:17
Dziękuje za garść ,ciekawych informacji.Z tej serii tylko ta w kolekcji.
darkman pisze:
29 sie 2023, 09:15
No perełka
Do usług. :)

U mnie też jak na razie tylko jedna z tej serii, ale akurat Odeon czarny Rubber Soul.
White Album mam kompletny na "Flag Series OBI" z 1976.

BTW dorzucę, że w tej serii na 30-lecie Odeon jest identyczny poza tym, że ma logo Odeon na dole prawy róg i inny prefix + numerację na label i OBI. Nie jestem pewien czy Odeonu też wydano aż tyle, ale były wersje mono i stereo. Tego nie mam jeszcze dokładnie zdokumentowanego - ale pracuję nad tym.
Awatar użytkownika
bms01pl
Posty: 3287
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#41

Post autor: bms01pl »

tak mi żeście tymi opisami smaka narobili, że aż remastera na 50-lecie zapodałem. miła odmiana po kilku "mainstreamowych jazzach" :lol:
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#42

Post autor: darkman »

To pyk 50+ lat wcześniej dla równowagi chronologicznej 8-)
Fajnie się to zbiera, bowiem wydania Beatlesów były wielkonakładowe zasadniczo. Coś tam na rynku da się jeszcze wyłuskać nawet. Kwestia stanów zachowania, choć w tych najwcześniejszych niekoniecznie to jest najważniejsze.
Jest kilka wydań uznawanych za bdb, zaś co do brzmienia referencyjnych. Tu drobna uwaga oczywiście, dobre brzmienie, a dobry stan niekoniecznie chodzą parami. Stąd jeden biały album to jak jedna szklanka, jak powiadała moja babcia. Można wypić samemu, ale ważne by nic nie uronić. No i nudno tak solo jakoś.
No, poza tym jak się ma intencję do porównywania czy szukania to trzeba mieć też z czym porównać i tu pomoc koleżeńska jest nie do przecenienia. White Album party przy niewielkim drinku co by nie schło w gardle jest jak najbardziej zalecane.

Poniżej 1Press UK Mono.
Czyli taki Capo di Cappi tutti wśród wydań White Album.

(oops.. widzę, że małą rozdzielczość zdjęcia dałem - ale wymienię jakoś na czasie pewnie).
Wydanie brytyjskie w oryginale z czarnymi sleeve, czystym back side i flapem okładki ' LP wsuwane od góry'. Label zgodny na -1-kach. Komplet to numerowany gatefold flap z 4 zdjęciami i plakatem.
Dokładnie taki jak wznowienie Bartka tylko trochę wcześniejsze (choć 5oth Anni nie posiadam i nie wiem czy jest numerowany też, pewnie nie.. no bo jak sensownie go tagować numerem? musiałby być jakiś specjalny typu 50A numer kolejny dla wydania limitowanego, ale ja dałbym przy takim opracowaniu jeden, ten sam numer dla całego nakładu jako rocznicowy, jeśli już. Jednak nie mnie o tym decydować, więc mamy kłopot z głowy. A szkoda :)
Czym różni się wydanie Stereo z tego samego roku pierwszego pressa?
- nadrukowanym napisem Stereo / czarny na tyle okładki / prawy górny róg/
- numerem kolejnym serii /przód, prawy dolny róg/
- label o innym numerze dla serii Stereo PCS 7068, a Mon to PMC 7068,
- label może występować w wersji mixed i różnić się od siebie opisem dla poszczególnych stron LP

Czym się nie różni?
- kolorem okładki :)
- czarnymi sleeve
- open gate od góry
- flapem - zakładką na klejenie okładki z boku, a nie od góry
- matrixem - tylko -1 x 4, inne oznaczenia to kolejne wydanie, może być z tego samego roku ale późniejsze wówczas
- wykonawcami - tu i tu to nadal Beatlesi! 8-)
- gatefoldem
- 2 LP tu i tu są dwie :D
i pewnie jeszcze czyś ale jak sobie przypomnę lub obejrzę to dopiszę, ale w skrócie to tyle w zasadzie. Troszkę więcej rozwinę przy prezentacji Stereo UK.
Sama numeracja odnosi się poniekąd do nakładów, te zaś dokładnie są niepoliczalne. Stąd sporo konfabulacji co numerologii i samego układu tytułem ilości cyfr, ale to już detalizm kwalifikowany.
Załączniki
IMG_2483.JPG
IMG_2483.JPG (21.36 KiB) Przejrzano 594 razy
IMG_2482.JPG
IMG_2482.JPG (17.97 KiB) Przejrzano 594 razy
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#43

Post autor: darkman »

A tak, zapowiedziałem informację zbiorczą o wydaniach niemieckich Białego Albumu, ten jest dość popularny u nas i jakby nieco łatwiejszy do zdobycia w ładnym stanie.
Sensowne wydania na których warto zawiesić oko są de facto trzy i +, Plus, bo jedno wydanie ma dwie wersje i są dość podobne z minimalnymi różnicami i właściwie tylko okładka. (Na 100% tego nie wiem, bowiem jedna z wersji nigdy do tej pory do mnie nie trafiła, więc powielam tylko opinie zasłyszane, chodzi o wersję Streo z czarnym kółkiem outline na tyle koperty gównej gatefold / strona lewa/górny róg). Nie trafiło, to nie znaczy, że nie maiem w ręku. No nie, aż tak kiepsko nie jest. Miałem owszem, ale po prostu nie zdecydowałem się na pozyskanie dla siebie mając kilka wydań innych. Uznałem, że chyba to będzie nadmiarowe, a o ile pamiętam nie były kopletne, ale tak wiem co to i jak wygląda to kółko (chłopaki u nas zresztą mają to wydanie i o ile wiem z rozmów prywatnych to całkiem przyzwoicie grająca wersja). dowiedzieć z autopsji się pewnie kiedyś dowiem, gdy od kogoś przesłucham, boiem przy swoim stanie posiadania Białasów, raczej się nie nastawiam kolekcjonersko.. ale never say never :)
Co zatem uznane jest za godne i nieryzykowne, a posiadać warto?
Mowa o tych wersjach:

Niekwestionowana jedynka to 1st Press Germany, numer katalogowy od SMO..
1. SMO 2051/52, Germany 1968, numerowany szarym numeratorem i top loader,
czyli otwierany od góry i płyta ładowana też od górnej krawędzi gatefold (używa się też nazwy top open w odróżnieniu od side open albo side load, dla egzemplarzy numerowanych nadal, ale wlot standardowy od prawej 'na leżaco' jak we wszystich nimal albumach dupłytowych w okładce typu gatefold (Biały Album, to pierwszy taki typ okładki na rynku i sweo rodzaju rewolucja coverowa, choć oczywiście płyty podwójne były już wcześniej ale pakowane jako tzw double album set - grubsza okładka na dwie osobne płyty i jedno skrzydłowa, np Chuck Mangione Children of S.. oraz inne).
SMO 2LP z plakatem i 4 fotografiami w komplecie to wydanie najbliższe oryginałowi brytyjskiemu o wysokich parametrach odbioru i doskonale wytłoczonego. Numeracja od frontu, Stereo na tyle okładki / prawy górny róg/ dopełniają całosci tego zacnego i cenionego wydania.
https://www.discogs.com/release/1051847 ... he-Beatles

2. Numer katalogowy 1 C 192-04 173/74. może występować w dwóch wersjach: Toploader i sideloader. Wydanie wczesne około 1973 roku ma charakter bardzo zbliżony do 1ki Germany i brzmi równie dobrze. Zwykle 3 strony mają te samą matrycę co 1ka. Najczęściej inna jest na stronie C. Jest to doskonałe wydanie, charakterystyczne i co tu dużo mówić lubiane i chętnie włączane do kolekcji jako wydanie europejskie o wysokiej jakości, wprost z epoki beatlesowsiej nadal.

3. Numer katalogowy 1 C 172-04 173/74. Występują różne wersje tego wydania. Np wersja winylowa czarna i biała (z dużym czerwonym, okrągłym logo wydrukowanym z przodu lub klejoną naklejką w kolorze złotym). tu występuje właśnie ta wersja również z czarnym kółkiem na tyle okładki oznaczona jako 1C 192, ale to ta sama wersja przepakowana na potrzeby ofert wyprzedażowych specjalną okładkę i opatrzona starszym numerem katalogowym label. Brzmienie bdb i zbliżone do powyższych, uznać należy za bdb. Różni się nieco ekspozycją tonów wysokich, która ma inny charakter w stosunku do pozostałych. Jednak nie należy tego mylić z kąśliwością czy też uciążliwością, sygnatura po prostu jest inna, co i tak da się wychwycić dopiero w porównaniu bezpośrednim.

4. Numer katalogowy 1 C 172-04 173/74, biały winyl, czarna naklejka z przodu. Cięcie DMM. Świetnie brzmiąca płyta o wartościowych walorach. (zwróć uwagę na brakującą pauzę pomiędzy Savoy Truffle i Cry Baby Cry).
(białego nigdy nie miałem, zatem kopiuję uwagi kolegów z Beatlesomanii. Kilkukrotnie spotkałem się z opiniami, że brzmi doskonale i nawet mnie to dość zaskoczyło).

Sideloader, koperty wew. czarne.
No ale faktom autopsyjnym trudno zaprzeczyć, zapewne. DMM-ki są późniejsze nieco, a np japońskie wydanie DMM to już nowa epoka, bo rok 2003 na zielonym OBI.

I to tyle, co warto moim zdaniem brać pod uwagę w poszukiwaniach wydania niemieckiego.

Z ciekawostek to zarchwizowałem sobie ciekawą wypowiedź i opinię (SMO i MoFi).
Poczytajcie, bo obserwacja kolegi dość ciekawa:
"Dziś dotarły do mnie dwa egzemplarze niemieckiego Białego Albumu, obydwa z numerem katalogowym 1C 192-04 173/74. Miały różne numery matryc i zdecydowanie były różnymi materiałami wyjściowymi dla poszczególnych stron (widać to po wielkości rowków bijących). Jedna wersja ma dwa numery, jeden to YEX, a drugi to numer katalogowy z „A-1” / „B-1” itd. Drugi podwójny LP ma więcej basu (!!!) i jedną cyfrę w tylko jednej matrycy (04 173 A 1 / 04 174 B 1...). Jaka historia kryje się za tym innym dźwiękiem ??? Który był pierwszy? Spodziewam się, że będzie to wersja YEX...ale tylko LP 1 ma matryce YEX...Jestem bardzo zdezorientowany... Dokonałem dalszego porównania niemieckiego tłoczenia z matrycami SMO (YEX...) z późniejszą niemiecką wersją 1C 192... z matrycami 04 173 / 04 174 i zdecydowanie wolę to drugie. Strona A i strona B brzmią bardzo podobnie na obu tłoczeniach, ale strona 3 na płycie SMO LP praktycznie nie ma basu. W porównaniu do płyty CD z 1987 roku, odmiana 04 173 / 04 174 brzmi znacznie bliżej. Więc zostanę przy tym drugim. Nie mam SMO, ale mam ten drugi press niemiecki, a także brytyjski z początku lat 70 i brytyjski z połowy lat 70 oraz analogową reedycję monofoniczną i zdecydowanie wolę drugi niemiecki ze złotą naklejką. Wydaje się, że na Discogs są cztery wersje, co jest dość mylące. Chyba mam szczęście, że mam miętowe tłoczenie Toshiba Pro Use (JAP). Kupiłem tę płytę nową na początku lat 80 i jestem pewien, że zagrałem na niej nie więcej niż dwadzieścia razy, więc nadal jest nieskazitelna. Mam też miętowe brytyjskie „blue box” (przesłane przed wersją cyfrową i z większością płyt LP noszących imprimatur Harry'ego Mossa w martwym wosku). Cieszę się, że złapałem pudełko Mono, kiedy się pojawiło, ponieważ jest to obecnie naprawdę rzadki ptak (no cóż, może droższy niż rzadki). Czekam z niecierpliwością na recenzję nowego boxu Revolver. Mam też tłoczenie Mobile Fidelity i Capitol. Właśnie odtworzyłem Here Comes the Sun na obu płytach i brzmiało to jak dwa różne nagrania. Tłoczenie Capitolu jest o wiele głośniejsze (za głośne) i słyszę dźwięk uśmiechniętej buźki na MF. Powinienem był kupić to brytyjskie wydawnictwo w sklepie z płytami w Canterbury, kiedy byłem w Wielkiej Brytanii tego lata.
To musi być tłoczenie w Wielkiej Brytanii -2/-1. To jedna z tych płyt, gdzie można ją ciągle kręcić i brzmi coraz lepiej. Wszystko na tym tłoczeniu brzmi potężnie i naprawdę łączy świetną muzykę ze świetnym masteringiem. Jestem także fanem japońskiego wydania Beatles Forever Series, chociaż na drugiej stronie występują dziwne problemy z taśmą, co jest szczególnie widoczne w przypadku „Sun King” i „Because”. To tłoczenie jest mniej więcej takie, jak mówili inni – choć winyl jest dość hałaśliwy – niezwykłe jak na japońskie tłoczenia. Zdecydowanie więcej powietrza wokół instrumentów, a gra na perkusji Ringo jest bardziej wyrazista. Osobiście najbardziej lubię wydania włoskie z lat 2017/2019."

No jak widać co człek to opinia, ale materiał dość nośny bo gość miał i ma z czym porównać. Widać też u niego pasję do Białasa, a jak tak to mi on brat! Bo też mam tę chorobę :)

W następnym poście uzupełnię o kilka fotografii posiadanych egzempl. w różnych wydaniach.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#44

Post autor: darkman »

Fotka zbiorcza aktualnego stadka u mnie pasącego się na podłodze. Opiszę, które jest które i jakie są, bo niby Biały album na fotografiach nie jest zbyt atrakcyjny wyglądając niemal tak samo. Jednak wprawne oko i szkiełko mędrca widzi inaczej.
I załączę też labele wydań Germany pod tekst powyżej co by pasowało.

Mój zestaw to 4 wydania otagowane jako niezbywalne, to:
1st Mono UK 1968
1st Stereo UK 1968
Stereo 1976 UK , mój pierwszy w kolekcji sprzed wielu lat i najważniejszy emocjonalnie
(na fotce to ten z kartką opisową -jedyny, cudowny, niepowtarzalny Primus Inter Pares! - moja perełka :)
Japoniec na EAS, 1976
+
dwa wydania dopełniajace:
Germany 1C-192 w komplecie
Germany 1C-172 w komplecie
+ cztery wydania rezydujące wymiennie, jako alternatywne.
Prawodopodobnie dojedzie jeszcze na stałe Jap na serii AP i cały czas szukam 1C-172 w wydaniu Holenderskim, ot takie małe chciejstwo.
Zwykle jak się trafi jakaś sztuka numerowana, a stan akceptowalny, to sobie nie odmawiam :lol:
Rozglądam się też za wydaniem Canada, a USA obecnie jakoś mnie leży w moim obszarze zainteresowania i zdecydowanie się nastawiam na Pathe Marconi z epoki tzw "Import" na zlecenie Parlophone i tłoczone we Francji na rynek brytyjski (diabelnie kolekcjonerskie wydanie i nie tylko Białasa, ale każdej płyty z dysko Beatlesów - nie jest łatwo je dostać i zwykle są droższe niż inne).
Załączniki
IMG_2510.jpg
IMG_2509.jpg
IMG_2508.jpg
IMG_2507.jpg
Awatar użytkownika
mrcnoos
Posty: 3808
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
Gramofon: Składak
Lokalizacja: pomorskie

Re: The Beatles White Album. Albumy forumowiczów.

#45

Post autor: mrcnoos »

Darek, fajna drewniana podłoga :lol:
ODPOWIEDZ