Tape Deck - czyli magnetofon

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
audiotone
Posty: 359
Rejestracja: 16 sie 2020, 14:36

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#796

Post autor: audiotone »

Tyrystor pisze:
29 wrz 2022, 11:17
Podzielę się swym bólem: Mój Kenwood KX-9010 byłby super - z trzema głowicami, bezpośrednim napędem i automatyczną kalibracją - gdyby nie to, że ciągle staje i wywleka taśmę. Jakieś pomysły? A może mistrz Audiotone przygarnąłby go na kurację?
Do mistrza to mi bardzo daleko ;)
Niestety ale nie prowadzę już od jakiegoś czasu serwisu. Naprawiam tylko swoje złomki, by troszkę uszczuplić ilości.
Zaś co do Twojego 9010 to moze być problem z hamowaniem lewego tależyka, tam jest malutki pasek i sprzęgło. Jesli pasek jest wyciągnięty lub niema wymaganego hamowania to może być taki objaw. Jak to i napisał kolega Robert, także i małe czyszczenie rolek nie zaszkodzi. Czasem zdarza się że silnik od idlera już niedomaga i trzeba go rozebrać i wyczyścić lub wymienić na tzw. chinola i jest znaczaca poprawa. Ale wpierw bym sprawdził to hamowanie.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Wojtek.
Awatar użytkownika
Tyrystor
Posty: 866
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:44
Gramofon: SL-1410mk2
Lokalizacja: Lüben in Niederschlesien

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#797

Post autor: Tyrystor »

Koledzy, dzięki za rady. Otworzę i pogrzebię.
Zestaw L1: Technics SL-1410mk2 + Shure M95HE + Denon PMA-777 + Telefunken TLX
Zestaw L2: Aiwa AD-F810 + Nakamichi OMS-2E + JVC AX-555 + Canton GLE40
Awatar użytkownika
audiotone
Posty: 359
Rejestracja: 16 sie 2020, 14:36

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#798

Post autor: audiotone »

Ostatnio taką kopiarkę przywróciłem do życia. Jest to model na rynek USA mianowicie TC-WR11ES, którego odpowiednikiem europejskim jest TC-WR950. Ogólnie, to jedna z najlepiej brzmiących kopiarek jakie zostały wyprodukowane. Mały test odtwarzania jest w temacie : viewtopic.php?p=414593#p414593.
Załączniki
SONY TC-WR11ES vinyl.jpg
Analogowa Grupa Wywrotowa. Wojtek.
Awatar użytkownika
Michal35
Posty: 1672
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:58
Lokalizacja: pomorskie

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#799

Post autor: Michal35 »

audiotone pisze:
07 lut 2023, 19:40
jedna z najlepiej brzmiących kopiarek
I autorewers jej nie przeszkadza?
Gramofon: Sony PS-X 60, AT 440 Mlb, AT 33ML i wiele innych
Nuda dual mono.
Hitachi HMA 7500 + HCA 7500 MK II
Dali Zensor 7
Awatar użytkownika
audiotone
Posty: 359
Rejestracja: 16 sie 2020, 14:36

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#800

Post autor: audiotone »

Michal35 pisze:
07 lut 2023, 20:00
audiotone pisze:
07 lut 2023, 19:40
jedna z najlepiej brzmiących kopiarek
I autorewers jej nie przeszkadza?
Oczywiście brzmi to bardzo dobrze jak na kopiarkę ;) Ale wstydu naprawdę niema, można się zdziwić. Mechanizm reversu jest bardzo stabilny i skos głowicy jest bardzo dobry w obie strony.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Wojtek.
rolnik
Posty: 156
Rejestracja: 23 lut 2020, 22:56
Gramofon: Technics SL-5

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#801

Post autor: rolnik »

Ja czekam na swoją Yamaszkę, ciut podobną do tego soniacza. Niedawno wyruszyła, na wiosnę powinna dopłynąć 8-)
Załączniki
yam.jpg
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41574
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#802

Post autor: Wojtek »

Jeśli nie planujecie kopiować to po co dwukasetowiec?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
audiotone
Posty: 359
Rejestracja: 16 sie 2020, 14:36

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#803

Post autor: audiotone »

Wojtek pisze:
08 lut 2023, 10:35
Jeśli nie planujecie kopiować to po co dwukasetowiec?
Obecnie w większości przypadków wyłącznie z chęci posiadania. Lub do kolekcji. Wartość brzmienia jest przeważnie pomijalna. Ale jak pisałem wyżej można się zdziwić. Miałem kilka wysokich kopiarek i ten soniak był najlepszy.
Poniżej na foto mój zbiór starych kopiarek...

Ja mam na stałe jedną mała kopiarkę (Techniol RS-X901) i używam jej do przewijania kaset co kilka lat ("by się nie zastały"). Także jak kupuję używki to przewijam i kasuję by wykorzystać je do nagrania ponownie. To tego się to nadaje dobrze.
Załączniki
yamaha KX-W952 front 3.jpg
Technics RS-X901 vinyl.jpg
Technics RS-X990 vinyl.jpg
Technics RS-TR979 Vinyl.jpg
Technics RS-TR555 1 vinyl.jpg
Technics RS-T80R vinyl.jpg
ONKYO TA-RW909 Vinyl.jpg
AIWA AD-WX999 vinyl.jpg
AIWA AD-WX909 Vinyl.jpg
AIWA AD-WX220 Vinyl.jpg
Analogowa Grupa Wywrotowa. Wojtek.
Awatar użytkownika
Michal35
Posty: 1672
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:58
Lokalizacja: pomorskie

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#804

Post autor: Michal35 »

No ładny zbiór ;) . Widzę Technicsa RS-T80R. U mnie stoi 66W model niższy ale bez autorewersu. To mój jedyny do odtwarzania kaset z dbx no i ten wyświetlacz :shock:
Gramofon: Sony PS-X 60, AT 440 Mlb, AT 33ML i wiele innych
Nuda dual mono.
Hitachi HMA 7500 + HCA 7500 MK II
Dali Zensor 7
Awatar użytkownika
audiotone
Posty: 359
Rejestracja: 16 sie 2020, 14:36

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#805

Post autor: audiotone »

Michal35 pisze:
09 lut 2023, 13:11
No ładny zbiór ;) . Widzę Technicsa RS-T80R. U mnie stoi 66W model niższy ale bez autorewersu. To mój jedyny do odtwarzania kaset z dbx no i ten wyświetlacz :shock:
Techniol RS-B66W to teoretycznie powinien być na szczycie listy. Ponieważ ma najwięcej ciekawych funkcji i co rzadsze u Technics-a w obu kieszeniach głowice amorficzne. Bardzo fajna maszynka gratuluję :)
Analogowa Grupa Wywrotowa. Wojtek.
Awatar użytkownika
Michal35
Posty: 1672
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:58
Lokalizacja: pomorskie

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#806

Post autor: Michal35 »

audiotone pisze:
09 lut 2023, 14:28
Bardzo fajna maszynka gratuluję
Dziękuję. Też jestem z niego zadowolony. Padła mi zębatka od silnika przewijania w jednej z kieszeni. Dorobili mi drukiem 3D dwie na zapas jak druga siądzie. Podobna przypadłość jak w 765, tam też był problem z pękającymi zębatkami przewijania/dowijania.
No i kopiuje z prędkością 6x :D . Sprawdziłem, działa ale straty są spore.
Gramofon: Sony PS-X 60, AT 440 Mlb, AT 33ML i wiele innych
Nuda dual mono.
Hitachi HMA 7500 + HCA 7500 MK II
Dali Zensor 7
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1616
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#807

Post autor: Szelak »

Mija już ponad tydzień jak mam w domu Nakamichi 480.
Choć to prosty dosyć model, na start, to jednak ciagle nie mogę wyjść z podziwu jak to urządzenie gra,
Tam chyba jakieś duszki siedzą, bo złapałem się na tym, że nagranego dźwięku, a to przecież kopia, słucha mi się o wiele przyjemniej niż dźwięku źródłowego. A szczególnie dotyczy to nagrań z CD i z sieci. Nawet zgrany winyl brzmi przepięknie, łagodzi te wszystkie pyknięcia i trzaski. Wszystko to takie ocieplone, a jednocześnie z werwą, siłą i kolorytem i szczegółami. Bajka. Wiem, że plotę, ale strasznie się cieszę. Nie spodziewałem się, że ta zabaweczka, o przepraszam, kawał technologii z lat 70 może dać tyle radości staremu chłopu.
Załączniki
AA667F92-A491-4A04-AD82-E86A5DF38E5C.jpeg
Awatar użytkownika
Dimo
Posty: 155
Rejestracja: 07 lut 2021, 20:18
Gramofon: Sony PS-LX 1
Lokalizacja: ZDW

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#808

Post autor: Dimo »

Wybór magnetofonu jednokasetowego: co lepsze - kieszeń czy szuflada?
Sony PS-LX1/ATN95E + Philips CD615 + Philips FA741/FT741 -> Heco P4302
Yamaha RX-E600 -> Yamaha NS-7900
Fonica CDF003 + Kenwood KA 3060R -> Heco SM 635
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1616
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#809

Post autor: Szelak »

Moim zdaniem to co popularniejsze. Łatwiej to potem naprawiać. Widać pracującą kasetę. Pewnie też jest mniej skomplikowane. Szuflada to egzotyka. Znam tylko jeden taki magnetofon. To polska Diora 432.
Miał ktoś taką Diorę? Jakie doświadczenia?
Załączniki
3D39272A-70E0-4EEF-BBD8-31B7D9C5E772.jpeg
Felix1988
Posty: 3484
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: Tape Deck - czyli magnetofon

#810

Post autor: Felix1988 »

Szelak pisze:
12 lut 2023, 16:59
Miał ktoś taką Diorę? Jakie doświadczenia?
Kolega miał, ale z racji sporej awaryjności szybko przerzucił się na Unitrę M9108. Pamiętam jak kiedyś umówiliśmy się na przegrywanie; zataskałem do niego decka, rzeczoną Unitrę, a tu myk, szuflada mu się zacięła i ani rusz :)
ODPOWIEDZ