Oczyszczacz powietrza

[pavlos]

Nie umiałem znaleźć hasła na forum, a temat wydaje się dotyczy wszystkich winylomaniaków, bo kurz to upierdliwa sprawa... Aż dziw, że temat nie był poruszony, jeśli rzeczywiście prawidłowo nie znalazłem.

Czy stosujecie oczyszczacze powietrza? Z jonizacją? Jest sens?
Jeśli tak, to jaki?

Nie jestem alergikiem, więc hasła HEPA itd. mnie nie poruszają.

[Dario Antonio]

Jest sens?

Nie są to urządzenia bezszelestne Tak 60-65 dB napierdziela, urządzenie musi przelecieć kubaturę pomieszczenia ze 3 razy na godzinę, żeby miało sens. Miałem, byłem zadowolony, ale bardziej jak sprzedałem.

[pavlos]

urządzenie musi przelecieć kubaturę pomieszczenia ze 3 razy na godzinę

No i to jest jedna z większych tajemnic natury - skąd do cholery bierze się ten kurz? Czy nie wystarczy nastawić raz na dobę, np. na godzinę? Np. podczas robienia zakupów w B... lub L...? A potem cieszyć się ciszą i czystym powietrzem? Czemu co 20 minut?

Przeglądam alledrogo i są urządzenia ciche, np. 23dB, gdzieś leniwie pompujące powietrze. Rozumiem, że z definicji nieefektywne do pomieszczenia większego od kibla...

No i jeszcze ta opcja jonizacji. Pożądane dla nas, czy wręcz przeciwnie? Bo zjonizowane powietrze niesie ładunki elektrostatyczne... Bredzę?...

(PS. Druga tajemnica natury to gdzie w pralce giną skarpetki. Ale to nie ten wątek.)

[Wojtek]

Mogę polecić serię Electrolux Pure, ale jeszcze nie wpadłem na to by połączyć to jakoś z hobby winylowym

[Dario Antonio]

ciche, np. 23dB

Wierzysz w św. Mikołaja? Jak cicho, to słabo ssie, musi mlaskać.

skąd do cholery bierze się ten kurz?

Zewsząd

Czy nie wystarczy nastawić raz na dobę, np. na godzinę? Np. podczas robienia zakupów w B... lub L...? A potem cieszyć się ciszą i czystym powietrzem? Czemu co 20 minut?

Nie co 20 minut, tylko wydajność musi mieć taką, żeby w ciągu godziny przefiltrował 3x kubaturę danego pomieszczenia.
Włączyć możesz podczas nieobecności, ale za długo nie pocieszysz się czystym powietrzem, możesz zmniejszyć moc, będzie ciszej.

Przeglądam alledrogo

Raczej zobacz:https://www.czystytlen.pl/kategoria-pro ... ieszkania/

gdzie w pralce giną skarpetki

No, w pralce.

zjonizowane powietrze niesie ładunki elektrostatyczne

Elektryczne chyba Jonizatory produkują jony ujemne przyciągające zanieczyszczenia. Jak taki anion napotka pyłek, to go wytenteguje, że pyłek straci ochotę na swobodne fruwanie w pomieszczeniu i spadnie na powierzchnie płaską, ot zasada działania jonizatora.
Czyli chyba urządzenie czyszcząco jonizujące jest skuteczniejsze, bo czego nie wciągnie, to rzuci na glebę.

[pavlos]

No widzisz.. Dzięki

[dale]

ale jeszcze nie wpadłem na to by połączyć to jakoś z hobby winylowym

Dokładnie... właśnie założyłem w pokoju z gramofonem klimatyzację, ma jonizację, plazmowe wypalanie kurzu, filtry... i teraz się okazuje że poprawi mi to dźwięk

[Obywatel]

Nie jestem alergikiem, więc hasła HEPA itd. mnie nie poruszają.

A zatem możesz sobie w ogóle odpuścić temat. Całkowicie kurzu nie wyeliminujesz - pojedyncze drobinki i tak będą na płytach. Niektóre płyty mam ostatni raz myte w 2017 roku, nie stosuję żadnych oczyszczaczy ani nawet szczotek do płyt, nie jestem też szczególnie porządnicki, a i tak po wyjęciu z okładki na płytach są tylko pojedyncze drobinki, które wystarczy zdmuchnąć lub zebrać ściereczką do okularów.

[dale]

Jeśli oczyszczacz jest sensownie dobrany do gabarytów i włączany zgodnie z zaleceniami, wtedy na pewno auważysz mniej kurzu na meblach. Tyle że rachunek za prąd wzrośnie. Coś, za coś...

[daru0105]

Taki oczyszczacz to niezbędny sprzęt gdy ktoś mieszka blisko dmów gdzie palą weglem lub innymi śmieciami.
Szybko pozbywa sie smrodu, gdy wietrzysz mieszkanie i smrodu akurat naleci.
Norma dopuszczalna PM 2,5 5 i 10 jest przekarczana wielokrotnie. A w zime jak nawet specjalnie nie czuć nosem to i tak ta norma jest ogromnie przekroczona. Warto mieć i ja przed spaniem sprawdzam jak jest ze smogiem, a zawszę przed spaniem wietrze więc zawsze muszę raczej odświerzaczem jeszcze poprawić powietrze. Niesety mieszkam w starej dzielnicy domków i to jest niezbędne
Nie pomyslałem nawet, żeby wąłczać przed słuchaniem winyli. Ciekawe

[pavlos]

Akurat także mieszkam wśród osiedli o zabudowie segmentowo-jednorodzinnej, więc szkaradne smrody nie tylko zimowe także mi dokuczają. Np. dogrzewanie tuneli foliowych starymi meblami. Strach się bać...Taki kraj...

[Obywatel]

Wyngiel drogi to pod piłę i do pieca trafia wszystko co popadnie

[dale]

Nie pomyslałem nawet, żeby wąłczać przed słuchaniem winyli. Ciekawe

A jaki to miało by mieć sens? Poza tym psychologicznym?
Takie urządzenie jeśli będzie używane zgodnie z zaleceniami może zmniejszyć osiadanie kurzu w pomieszczeniu, wpływać na wilgotność, czy "elektryzowanie się". Ale musi mieć szansę oczyszczenia całego powietrza w pomieszczeniu, odpowiednie filtry itp.

[daru0105]

Nie pomyslałem nawet, żeby wąłczać przed słuchaniem winyli. Ciekawe

A jaki to miało by mieć sens? Poza tym psychologicznym?
Takie urządzenie jeśli będzie używane zgodnie z zaleceniami może zmniejszyć osiadanie kurzu w pomieszczeniu, wpływać na wilgotność, czy "elektryzowanie się". Ale musi mieć szansę oczyszczenia całego powietrza w pomieszczeniu, odpowiednie filtry itp.

Mam bardzo wydajny i wszystkie odpowiednie filtry. Na wyświetlaczu mam aktualne wskazania pyłów PM 2,5, PM 5 i PM 10
Fajne urządzonko i szybko w sypialni robi porządek.
W salonie ze sprzętem zrobi to wolniej, ale też sobie poradzi.
Tylko pytanie czy właśnie to ma sens i mniej winyle sie będa pylić. Jadę zawsze na otwartej pokrywie