DAC

[grzehu82]

Jak ktoś szuka niedrogiego rozwiązania to ten fio podpiety pod spdif słabego dvd kasuje niejeden cd

Owszem ale tylko najsłabsze CD-eki. Nie piałbym z zachwytu przy ocenie tego przetwornika. Miałem go i nie powalił mnie, ot gra tyle ile kosztuje. W sumie za podobne lub niewiele większe $ dostaniesz CD który "kasuje" to Fio D3, np już 2xTDA1543 "kasuje". Np. Emu 0404 "kasuje" oba wcześniej wymienione i pewnie tego xonara też. SMSL M8 "kasuje" tego emu i tak dalej dalej. Czyli widzisz w którym miejscu zostaje D3?

[Arkadyo]

Nie tylko najsłabsze cd ale cała mase ciut lepszych również z 2xtda1543 na czele. Wiem bo takiego filipa wymieniłem na jego brata z tda1541. Do dzisiaj pamietam jak to grało i nie wiem skąd te spusty na tą przeciętną kością... Poza tym nigdzie nie napisałem, że ten przetwornik powala ale wcale nie gra na tyle ile kosztuje. Gra tylko troche gorzej od nostromo i jednego z smls'ów kosztujacych po 600 zł a kosztuje 4x mniej. Nie wiem po co przywołujesz smls m8 kosztujacego 6x tyle... Dobrze brzmiące CD jak kupisz w jego cenie to tylko fartem a nikt nie zagwarantuje, że po 2 dniach laser nie padnie. Nie wspomnę, że żadnemu staremu cd nie podasz 24/192 ani nic z pliku oraz o tym, że kilka minut z lutownica robi z fiio rywala dla smls m8.

[grzehu82]

Podałem moje porównanie do kości lub sprzętów bez modyfikacji które mam/ miałem stąd te spostrzeżenia. Sama kość nie gra. Podpinałem takie fio do tanich dvd sony, blueraya lg, w końcu do coaxiala z philipsa cd614 i nawet w tym ostatnim przypadku było słabiej. Możesz mieć zgoła inne odczucia, akurat ja miałem takie.

kilka minut z lutownica robi z fiio rywala dla smls m8

To ciekawe co piszesz, a czy mógłbyś podać jakieś bliższe informacje o tej modyfikacji?

[Arkadyo]

Tak z grubsza tyle:
https://hifiduino.wordpress.com/2011/06 ... e-fiio-d3/
https://hifiduino.wordpress.com/2012/12 ... d3v2-mods/
https://hifiduino.wordpress.com/2012/10 ... ly-tweaks/
Mój za około 2 tygodnie trafi na stół do speca i wtedy napisze coś więcej z autopsji

[grzehu82]

To wszystko faktycznie dość ładnie opisane, jak zawsze padnie pytanie czy się opłaca...

[Arkadyo]

To dobry układ na fajnej kości cyrusa w niewielkiej cenie a pare rzeczy jeszcze mozna poprawić naprawde niewielkim kosztem.
Nie wiem czy jest cos bardziej opłacalnego niż taki modowany fiio.
Narazie to tylko powielanie internetowych mitów na których nieraz sie przejechałem ale tutaj jest pewien potencjał do poprawy i to jest informacja pochodzaca od osoby która nieraz mnie zawróciła z mitomańskich opowieści bezmyslnej wymiany opoampów czy kondensatorów na nowsze i lepsze.
Dla mnie w tym układzie podniesienie napiecia i zysk 2 decybeli oraz troche lepsze filtrowanie to coś co kosztuje grosze a warto sie po to schylić.
Na moim zestawie ten układ obecnie brzmi wystarczająco fajnie a jak go ciupke dopasuje do własnych preferencji to przy tej cenie... Nawet ten delikatny cyfrowy nalot w brzmieniu mi nie będzie przeszkadzał

[grzehu82]

Ale ja akurat miałem v2 na wolfsonie...

[Arkadyo]

Miałem zarzucić projekt podrasowania fiio przy okazji budowy czegoś bardziej wypaśnego ale tak jakoś się złożyło, że 2 tygodnie temu wrócił do mnie z "przegrzebanymi" kondensatorami i jestem zaskoczony efektem. Przyrost brzmienia jest na tyle znaczny, że chyba jeszcze zdecyduje się na zmianę opoampa na coś lepszego bo ten fabryczny jest naprawde podły. Niesamowite, że tak niewielkim nakładem mozna zmienić tak sporo. Po dłuższym osłuchaniu niemodowanego trzeba powiedzieć, że grał z cyfrowym nalotem z podbitą górą i dołem. Niby delikatnie ale jakoś tak płasko i brakowało mu blasku na górze i dynamiki na dole. Ostatecznie trzeba powiedzieć, że grał tak jak kosztował i mógł konkurować tylko z podłymi CD. Po modzie zupełnie zniknał cyfrowy nalot i do przodu wyszła średnica - zupełnie odwrotnie niż było. Pojawiło się sporo przestrzeni i dźwiek oderwał się od kolumn. Trochę jeszcze ustępuje lepsiejszym cd ale można go teraz z przyjemnościa słuchać. Jeżeli lepsiejszy opoamp jeszcze poprawi niektóre aspekty to bedzie niezły kiler za niespełna 150 zł. Szkoda, że jest tak cichy. I co ważne, zreszta nie tylko przy fiio ale kazdym dacu, wymienic zasilanie na liniowe i stabilizowane. Nie miałem okazji sprawdzać róznicy pomiedzy dołaczanym impulsowym zasilaczem a liniowym stabilizowanym na niemodowanym fiio. Zasilacz złozyłem dopiero jak dac wrócił z modami i różnica w brzmieniu jak w smaku pomiędzy mlekiem 2% i 3,2%.