Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

[ahaja]

Podpinając do wejścia phono sygnał z innego źródła przesterowujesz je - zbyt duży sygnał wejściowy.
Poza tym wtedy dźwięk powinien być zbasowiony, z małą ilością wysokich tonów - to kwestia korekcji RIAA przez którą sygnał przechodzi.
Popdjęcie zwykłej wkładki typu AT95 do wejścia aux powinno dać bardzo cichy dźwięk, pozbawiony niskich tonów - suchy, piskliwy.

Jeśli miałbyś wkładkę krystaliczną to wtedy popdina się faktycznie do wejścia aux. Nie można jej podpinać do wejścia phono. One nie wymagają korekcji RIAA.

Reasumując - coś jest nie tak.
Spróbuj podłączyć jakiś inny gramofon z normalną wkładką pod wejście phono. Jeśli będzie podobny objaw to znaczy ze to wina Onkyo. Jeśli będzie OK to znaczy, że masz kłopot ze źródłem (gramofon/okablowanie/wkłądka).

[Wojtek]

To wszystko już zdołaliśmy ustalić i powiedzieć ahaja, ale OK, dzięki za ponowne podsumowanie tematu

[PePe]

Wczoraj udało mi się podłączyć pod Onkyo innego Bernarda (wkładka MF) i nie słyszałem już tego buczenia jak przy moim egzemplarzu. Po prawdzie ciężko mi wypowiedzieć się o odsłuchu, bo ten pożyczony Benek ma nienaturalnie wolne obroty, ale już fakt zniknięcia buczenia zdaje się dawać odpowiedź na pytanie gdzie tkwił problem z uziemieniem.

Jako, że tak czy owak planowałem wymienić Bernarda na jednak coś lepszego, to wobec powyższego zdecyduję się na zakup innego gramofonu już teraz. I tu zwrócę się do was z prośbą o radę, ale to już w innym wątku

[Wojtek]

Cieszę się, że w końcu udało się ustalić po której stronie leży problem.
Krótko mówiąc: brawo dla Onkyo! peszek dla Benka!

[PePe]

Ostatecznie zdecydowałem się na zakup gramofonu Akai Ap-103C w miejsce Bernarda. Nowy sprzęt podłączyłem do wzmacniacza przez wejście phono i gra świetnie! Uff, cała historia zakończona happy-endem