Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

Jak to wszystko połączyć?
pawel0777
Posty: 344
Rejestracja: 24 wrz 2011, 00:34

Re: Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#31

Post autor: pawel0777 »

Zaraz,zaraz ,ale ja niczego nie przerabiałem :D .Amplituner Pioneer SX-750 tego wymaga ;) ,a że są gniazda które umożliwiają taką opcję omijającą "bolec" dlatego wiem co się działo.

Czy nasza instalacja domowa posiada trzy przewody czy dwa a trzeci robi się "sztucznie" zależy od tego w którym roku budynek został oddany do użytku (wymagania).Jak to z tym jest i skąd bierze się przewód N i PE lub PEN ...pewnie macie gdzieś za rogiem tzw transformator ;)
Załączniki
trafo.png
trafo.png (3.86 KiB) Przejrzano 547 razy
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#32

Post autor: Wojtek »

ahaja:
Oczywiście. Dlatego też poza wzmakami rzadko spotyka się trójżyłowe przewody zasilania.
pawel0777 pisze:Amplituner Pioneer SX-750 tego wymaga ;) ,a że są gniazda które umożliwiają taką opcję omijającą "bolec" dlatego wiem co się działo.
Czyli że twój amplituner jednak ma przewód trójżyłowy, ale nie wiedząc co i jak wpiąłeś go do gniazda bez bolca, a potem napotykając problem musiałeś bolec zaimprowizować? :)

Teraz sprawy stają się dopiero jasne, pawel0777.

A my póki co czekamy na dalsze relacje PePego :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#33

Post autor: eenneell »

Czy w niektóryxh Bernardach nie były czasem?? insatalowane przedwzmacniacze :?: ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#34

Post autor: Wojtek »

Dobre pytanie eenneell, ale nie słyszałem o takim przypadku.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
pawel0777
Posty: 344
Rejestracja: 24 wrz 2011, 00:34

Re: Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#35

Post autor: pawel0777 »

Tak Wojtku ,dokładnie tak to wygląda w moim przypadku :)

...ale jeszcze jedna sprawa ;) :
ahaja pisze: Zamiast przerabiać w ten sposób fabrykę można równie dobrze uziemić ramię do bolca w gniazdku - pod warunkiem, że mamy pewność, że mamy instalację 3 przewodową. A nie zerowanie bolca w gniazdku.

Maksymalnie jeden klocek systemu audio powinien mieć uziemienie i z reguły jest to wzmak. Pakowanie takiego rozwiązania dodatkowo do preampów, gramofonów jest chore.
ahaja uziemiając ramię gramofonu uziemiasz automatycznie wzmacniacz i na odwrót bo przecież te urządzenia są ze sobą połączone ;)
Używasz do tego to co oferuje instalacja w Twoim budynku.Dodatkowy przewód w nowszych instalkach ma zapewnić bardziej skuteczną ochronę p.porażeniową ,stara w pewnych sytuacjach może się okazać zawodna.Nie oznacza to że nie można z niej korzystać...wręcz przeciwnie trzeba.
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#36

Post autor: eenneell »

Wojtek pisze: ale nie słyszałem o takim przypadku.
a nikt przedwzmacniacza w tym Bernardzie nie "instalował" -To trzeba podłączyć wzmacniacz do innego gram, albo gram do innego wzmaka (z phono) , a potem dalej kombinować :(
Inaczej to grozi przerobieniem instalacji elektrycznej w domu i zagrodzie etc :mrgreen:
ahaja
Posty: 1214
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#37

Post autor: ahaja »

Kabel od uziemienia ramienia nie uziemia wzmacniacza. Jeśli tak jest to oznacza, że to uziemienie w gramofonie jest podpięte do masy/mas sygnałowej/wych - i to nie jest dobrze ani poprawnie.

W serwisówce nie widziałem, by tam był kabel z 3ma żyłami.

Takie urządzenia spotyka się coraz częściej (z 3ma żyłami) - bo taka moda. Niektórym się wydaje, że to upgrade.
Awatar użytkownika
PePe
Posty: 15
Rejestracja: 13 sie 2011, 13:44

Re: Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#38

Post autor: PePe »

Hej, przede wszystkim - dzięki za zainteresowanie!
Wojtek pisze:Tak czy siak, dobra rada, upewnij się czy te połączenia są dobrze podpięte i w poprawnej kolejności
Poszukam w necie schematu, jak powinno to wyglądać. Wymieniając wkładkę po prostu przepiąłem połączenia dokładnie tak, jak były poprzednio. Ale jakby było coś nie teges, to by chyba i na AUX nie szło. Tak czy owak - sprawdzę.
Wojtek pisze:Większość dobrych wzmacniaczy miało trój-żyłowy przewód zasilania. Nie wiem jednak jak to było w Onkyo A-45, to już PePe nam powie.
Z wzmacniacza wychodzi trójżyłowy przewód - w przeciwieństwie do Bernarda, jeśli to ma jakieś znaczenie. Zarówno Onkyo jak i Bernard są podłączone do gniazdek z bolcem.
eenneell pisze:Czy w niektóryxh Bernardach nie były czasem?? insatalowane przedwzmacniacze
Podpytałem Tatę, którym był poprzednim użytkownikiem tego Benka, i stwierdził, że żadnych przeróbek itp. nie było nigdy robionych. Chyba, że miałby on posiadać przedwzmacniacz fabrycznie?

Wojtek, pytałeś się o dźwięk jaki wydobywa się z głośników przy AUX bez grającej muzyki - gdy podkręcić głośność na maksa, słychać delikatny szum.
ahaja pisze:Kabel od uziemienia ramienia nie uziemia wzmacniacza. Jeśli tak jest to oznacza, że to uziemienie w gramofonie jest podpięte do masy/mas sygnałowej/wych - i to nie jest dobrze ani poprawnie.
Jeśli rozwiązanie problemu będzie wymagało rozkręcenie Benka, to w sumie nie wiem, czy nie skończy się jednak na kupnie innego gramofonu...
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#39

Post autor: Wojtek »

PePe pisze:Poszukam w necie schematu, jak powinno to wyglądać. Wymieniając wkładkę po prostu przepiąłem połączenia dokładnie tak, jak były poprzednio.
Po stronie headshella pewnie powinno być tak jak było. Jedynie po stronie wkładki mogło się coś zmienić w układzie.
Nie wiem czy potrzebny schemat w sytuacji kiedy jest to pewnie opisane w instrukcji do AT-95E... no chyba że takowej nie otrzymałeś razem z wkładką.
Dodatkowo, AT-95E może mieć styki oznaczone kolorami, co ułatwia identyfikację :)
PePe pisze:Ale jakby było coś nie teges, to by chyba i na AUX nie szło.
To prawda, ale może akurat coś jest nie tak.
PePe pisze:Chyba, że miałby on posiadać przedwzmacniacz fabrycznie?
No właśnie nie, takich kombinacji nie było :) eenneell chyba tak górnolotnie zadał to pytanie.
PePe pisze:Wojtek, pytałeś się o dźwięk jaki wydobywa się z głośników przy AUX bez grającej muzyki - gdy podkręcić głośność na maksa, słychać delikatny szum.
A ha.

Cóż, nadal obstawiam za problemem z okablowaniem/uziemieniem. Szkoda że nie masz dostępu do jakiegoś innego gramofonu bądź wzmacniacza.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#40

Post autor: eenneell »

Wojtek pisze:Szkoda że nie masz dostępu do jakiegoś innego gramofonu bądź wzmacniacza.
A może masz?
Może ktos z forum jest Twoim "sąsiadem" i mógłby wzmak pod pachę wziąć i sprawdzić co jest nie tak ;)
pawel0777
Posty: 344
Rejestracja: 24 wrz 2011, 00:34

Re: Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#41

Post autor: pawel0777 »

ahaja pisze:Kabel od uziemienia ramienia nie uziemia wzmacniacza. Jeśli tak jest to oznacza, że to uziemienie w gramofonie jest podpięte do masy/mas sygnałowej/wych - i to nie jest dobrze ani poprawnie.

W serwisówce nie widziałem, by tam był kabel z 3ma żyłami.

Takie urządzenia spotyka się coraz częściej (z 3ma żyłami) - bo taka moda. Niektórym się wydaje, że to upgrade.
Nie wiem czy do końca się rozumiemy.Ja to widzę tak:masz masę na ramieniu(przeważnie a może zawsze kolor czarny) wyprowadzasz ją na zewnątrz i podłączasz do obudowy wzmacniacza.
Wzmacniacz uziemiasz... i przy okazji nie uziemiłeś ramienia :?: Dlaczego ma to nie działać w drugą stronę :?: przecież te dwie rzeczy zostały fizycznie połączone.

Co do serwisówki w mojej też nie ma ;) Tylko wydaje mi się ,że takie "dodatki" w tamtych czasach mocno uzależnione były od kraju w który sprzęt miał być sprzedany ;)
Akurat ten SX-750 trochę nietypowo pochodzi ze Szwecji :)

W dzisiejszych czasach może i często decyduje moda bo co by tu nie gadać wygląda takie zasilanie poważniej :D ,ale prawda też jest taka,że chcąc coś sprzedać musisz zdobyć znak CE...i tu kłaniają się różne wymogi :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#42

Post autor: Wojtek »

pawel0777 pisze:Co do serwisówki w mojej też nie ma ;) Tylko wydaje mi się ,że takie "dodatki" w tamtych czasach mocno uzależnione były od kraju w który sprzęt miał być sprzedany ;)
Akurat ten SX-750 trochę nietypowo pochodzi ze Szwecji :)
W serwisówkach to nie wiem co ahaja chciał tak naprawdę szukać, bo rysunku wtyku końcowego zazwyczaj nie pokazują.
A dlaczego? Bo właśnie zależy on od rynku docelowego :) Ew. pokazują rysunek tylko jednego rodzaju przewodu.

Masz rację co do zależności między rodzajem przewodu, a rynkiem docelowym.

W instrukcji serwisowej np. Onkyo A-45 jest wzmianka o 2 rodzajach przewodów zasilania, gdzie dwu-żyłowy montowany był tylko w modelach na prąd 120V.
Do egzemplarzy pracujących pod 240V bądź posiadających selektor (120/240V) montowano przewód trój-żyłowy.

Tak więc w serwisówkach takie informacje zazwyczaj są, ale trzeba wiedzieć gdzie je szukać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ahaja
Posty: 1214
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Re: Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#43

Post autor: ahaja »

"Nie wiem czy do końca się rozumiemy.Ja to widzę tak:masz masę na ramieniu(przeważnie a może zawsze kolor czarny) wyprowadzasz ją na zewnątrz i podłączasz do obudowy wzmacniacza.
Wzmacniacz uziemiasz... i przy okazji nie uziemiłeś ramienia :?: Dlaczego ma to nie działać w drugą stronę :?: przecież te dwie rzeczy zostały fizycznie połączone."

Jeśli czarny kabel z ramienia wpiąłbyś do bolca w gniazdku (3 żyłowa instalacja) a wzmacniacz byłby podpięty do AC 2 żyłowym kablem to tak - wtedy byś uziemił w ten sposób wzmacniacz. Takich rzeczy nikt nie robi.
Masę ramienia (GND - poziom odniesienia) podpina się do masy w preampie skąd ta masa (sygnałowa już) jest wpinana poprzez rca do wzmaka.

W serwisówkach zawsze jest opis na schemacie jak jest zrealizowane zasilanie w zależności od kraju w jakim ma dane urządzenie pracować.
Załączniki
Onkyo A45
Onkyo A45
Awatar użytkownika
PePe
Posty: 15
Rejestracja: 13 sie 2011, 13:44

Re: Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#44

Post autor: PePe »

Hej, jakoś odnalazłem instrukcję wkładki i problem nie leży po stronie jej połączenia z ramieniem. Wydaje mi się, że istotnie najpewniej wina leży po stronie gramofonu, bo gdy pod PHONO odtwarzać chociażby muzykę z mp3 to nie ma tego buczenia. Wygląda na to, że to właśnie brak uziemienia Bernada. Tylko jak to się dzieje, że na AUX wcale nie gra cicho?
Wojtek pisze:Szkoda że nie masz dostępu do jakiegoś innego gramofonu bądź wzmacniacza.
Podpytywałem znajomych o jakieś gramofony tudzież i wzmacniacze leżące po szafach/piwnicach i za jakiś czas powinienem mieć do testu innego Benka. Niestety znajomy nie był w stanie wypowiedzieć się co do tego, czy jest on sprawny. Ale zobaczę, bo to chyba jedyne rozsądne wyjście w mojej sytuacji. Tzw. mogę nabyć jakiś gramofon jak będę miał pewność, że problem to nie wina wejścia phono w Onkyo, mogę też kupić jakiś przedwzmacniacz i korzystać z AUX, ale jak będę miał pewność, że to nie wina Bernarda. Ogólnie to jestem w kropce ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Bernard GS-431 i Onkyo A-45 - połączenie?

#45

Post autor: Wojtek »

PePe pisze:Tylko jak to się dzieje, że na AUX wcale nie gra cicho?
Nie wiem. Ciekawostka :) A może takie po prostu masz wrażenie, przez to że jeszcze nie miałeś okazji dobrze posłuchać połączenia z Phono (przez to buczenie).
Później się okaże.
PePe pisze:Podpytywałem znajomych o jakieś gramofony tudzież i wzmacniacze leżące po szafach/piwnicach i za jakiś czas powinienem mieć do testu innego Benka. Niestety znajomy nie był w stanie wypowiedzieć się co do tego, czy jest on sprawny.
Dobre i to, chociaż z drugiej strony szkoda, że to kolejny Benek. Wystarczy podłączyć, od biedy to talerz nawet nie musi się kręcić ;)
PePe pisze:Ale zobaczę, bo to chyba jedyne rozsądne wyjście w mojej sytuacji.
W sumie tak, bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
PePe pisze:Tzw. mogę nabyć jakiś gramofon jak będę miał pewność, że problem to nie wina wejścia phono w Onkyo, mogę też kupić jakiś przedwzmacniacz i korzystać z AUX, ale jak będę miał pewność, że to nie wina Bernarda. Ogólnie to jestem w kropce ;)
Zgadza się, aczkolwiek zakup taniego przedwzmacniacza gramofonowego byłby tutaj najtańszą alternatywą.

Nadal wierzę w Onkyo :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ