Jest dość świerzy w temacie winyli i sprzętu z tym związanego więc stąd moje pytania:
Jak ocenić stan igły ?
Co ile mniej więcej pasuje ją wymienić żeby nie zajeżdżać sobie płyt ?
Żywotność igły
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41941
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Żywotność igły
Już było.Masa pisze:Jak ocenić stan igły ?
Też już była taka dyskusja gdzieś w zakamarkach forum, ale to nicMasa pisze:Co ile mniej więcej pasuje ją wymienić żeby nie zajeżdżać sobie płyt ?
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Zależy od szlifu i typu igły. Typowy diament ma żywotność na około 1000 godzin odsłuchu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Żywotność igły
Jak to wygląda w praktyceWojtek pisze: Typowy diament ma żywotność na około 1000 godzin odsłuchu.
![Pytanie :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Wykrzyknik :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
I pewnie wielu z Was ma ze dwie igły i wiecej do słuchania nowych, starych, zajechanych płyt
![Pytanie :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Różnicę dopiero słychac po zalożeniu nowej igły!, więc dobrze jest mieć zapas "na zapas"
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Może macie jakieś inne pomysły
![Pytanie :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Idea :idea:](./images/smilies/icon_idea.gif)
![Pytanie :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
- Pajdak
- Posty: 230
- Rejestracja: 06 mar 2011, 22:17
- Lokalizacja: Błonie k/Warszawy
Żywotność igły
Mamy pomysł! Jak masz nówkę igłę, bierzesz ładną płytkę, podpinasz wzmak do kompa, odpalasz kawałek, zgrywasz go. Załóżmy za 2 miechy bierzesz tą samą płytę, zgrywasz ten sam fragment i porównujesz. Jak jakość jest gorsza to zmieniamy igiełkę
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41941
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Żywotność igły
Widziałem już parę gramofonów z wbudowanymi licznikami upływu godzin.eenneell pisze: Nikt nie siedzi ze stoperem i nie liczy czasu! ( cķoć pewnie znalazłby sie jakis audiofil co tak robi)
Poza tym, jak czasami widzi się używaną igłę czy wkładkę z igła w sprzedaży to właściciel jednak jest w stanie opisać towar, że był grany około 100h itp. (o ile to nie jest ściema
![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Pomysł Pajdaka nie jest zły
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Chyba najlepszą metodą jest badanie pod mikroskopem... o ile mamy dość dobry mikroskop i wprawne oko
![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Druga to właśnie liczenie czasu, aczkolwiek jak już eenneell zauważył, jest to dość ogólnikowa i śliska sprawa ze względu na różnorodność stanu płyt itd.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268