Pokaż mi swoją wkładkę

[MISSE]

W fajnym koszyczku można dodatkowo przełożyć uchwyt na drugą stronę więc tak zrobiłem. Przy tak jak u mnie zamocowanym ramieniu jest to wygoda a że firma ta sama wkładki i koszyczka to jeszcze fajnie się komponują.
Jeśli chodzi o inne aspekty to nie ma co się rozpisywać, woodoo wkładek MM

[KUTI]

No Misse to dorwałeś gwiazdę MM-ek dorównać Tobie w ilości i kalibrze wkładek to nie lada wyzwanie!!!
Gratulację z mojej strony, a jeszcze większe za strzał w dychę

[caveas]

Chyba jeszcze nie prezentowana na foto w tym wątku....
A ja mam takie dziwadełko, bo wygląda podobnie do OMek a to AT.
AT51 tu dedykowana do Telefunken RS220CX z preampem i ekspanderem CX.
Żaden cud, chyba gorsza od AT71 ale dobrze "spasowana" z ramieniem i ogólnej równowadze brzmienia, w kontekscie z wbudowanym preampem, nie można nic zarzucić.
Oczywiście to tani "drapak" a nie jakaś wyrafinowana wkładka.
Jak zdobędę trochę headshelli "ze śrubką u góry" to ją przełożę na inne ramię i lepiej posłucham.
A może komuś zalegają takie?

[caveas]

Jeszcze jeden cudak:
C.E.C. MC20 wkładka wbrew nazwie typu MM z igłą od North -
klasa podstawowa i chyba coś nie tak z nową igłą bo chrypi przy dynamicznych uderzeniach.

[MISSE]

Tak na święta zrobiłem szybką podmianę na Philipsa
Wcześniej siedziała na tym ramieniu V15III z igłą od Eda S.
Chyba na dłużej zostanie, pierwsze wrażenie to Szok. Cud, miód dla ucha
Musze chyba powycierać kurze na święta, ramię wygląda jak z demobilu

[miaziol]

U mnie bez wypasu ale wisi takie cudo z eliptykiem od north czyli coś podpisane stylus japan. Myślę o inwestycji w jakąś lepszą igłę z czasem. Sama wkładka dosyć miodna fajnie gada z mięciutkim mocnym basem Do tego nic jej nie brakuje ani w środku ani na końcu pasma.

[Grzesiek]

Ja tam idę za ciosem i szukam czegoś, a właściwie to moje ucho szuka
Ostatni nabytek to Nagaoka OS100MP. Kupiłem tę wkładkę bez igły i przeszukując zasoby netu natrafiłem na igłę u naszych sąsiadów w DE. Z opisu na stronie widać , że to eliptyk, ale do tej wkładki były oferowane tylko sferyczne igły. Nie ważne, igła dotarła i po zawieszeniu na ramieniu Technicsa pokazała pazur od pierwszej nuty. Żadne wygrzewanie nie było potrzebne . Jestem zachwycony tym co usłyszałem, a dowodem na to jest 5 godzin spędzone przy słuchaniu płyt . Tak jakby pokój mi się powiększył i instrumenty wywędrowały do sąsiada za ścianą . Chyba "scena" na to mówią .
A to mój nowy nabytek.

[MISSE]

modele 200 i 300 to po prostu lepsze igły, a body to samo

[Grzesiek]

Zgadza się, wkładka "rozwojowa" . Tylko cena igły na węglowym wsporniku trochę zaporowa .

[Wojtek]

Tak na święta zrobiłem szybką podmianę na Philipsa

O ty cwaniaku

[caveas]

Muzeum i klasyka klasyki.
M71 MB D i M75 Type D powieszone na "podkoszyczku" TK.... nie pamiętam nr, takim z płaskimi sprężynkami; pracują w Dualu 1225 ze zmieniarką.
Przy okazji wystająca kropa na prawo od igły świetnie zbiera naelektryzowany kurz (wątek elektryzowania się głównie w zimie już się trochę rozwinął - czekamy na inne pomysły pozbycia się elektrostatyki).
O brzmieniu:
Są głośne, specyficznie potrafią podkolorować, dobarwić brzmienie. Fajnie się słucha starych (60-70) płyt wywołując ducha vitidżsu.
W moim przypadku lepiej brzmi M71 - gra gładziej i mniej słychać artefakty od zajechanych płyt - może to sprawa igły - jeszcze nie sprawdzałem.
Odporne na porysowane, pofalowane płyty.
Od strony technicznej to wkładki Shure tej generacji mają sporą indukcyjność np: typowo 720mH przy 620ohm, generują znamionowo ~5mV.
Zlecenia firmy dla wejścia phono to 47kohm i 400-500pF. Dla purystów równomiernego brzmienia są zalecenia >70kohm.
Zwolennicy niskopojemnościowych "nowoczesnych" kabli mogą się srodze zawieść na brzmieniu. Ratunkiem dla równomierności przenoszenia a nie schlebiania różnym wypaczonym gustom jest uzupełnienie pojemności na wejściu phono do wynikowej rzędu właśnie 400-500pF
Przykładowe katalogi z tych czasów:
https://www.vinylengine.com/library/shu ... ucts.shtml
https://www.vinylengine.com/library/shu ... ucts.shtml

[MISSE]

Duża popularność tych wkładek jest podyktowana niskimi wymaganiami
Słabe kable, proste przedwzmacniacze i tak przecież wkładka podbija skraje pasma
Mam w kolekcji M91 z oryginalnym Hi-trakiem i działa bardzo fajnie

[caveas]

Misse sprawdzę Twoją teorię na temat toru. Powieszę na ramieniu od 1225 Yamahę MC9 i sprawdzę (zdjęcia wkrótce).
Wiadomości na temat MC9
https://www.vinylengine.com/library/yamaha/mc-9.shtml
A więcej będzie ze zdjęciem.

[caveas]

Dwie siostrzyczki.
Klasyczne AT71 w OMowej wersji dla Duala.
Prezentuję te zakurzeńce bo mają oryginalne igły. Oczywiście są zamienne między sobą.
Jedna powędrowała na ramię do 1225 i gra zdecydowanie ostrzej niż M71 podkreślając nieczyste "s"
Na tym ramieniu i z tymi kablami to nie to co w CS450 dla którego jest wręcz stworzona.

[caveas]

Tym razem historia.
Tectron T812C. Firma zamknęła przypuszczalnie działalność, jak wiele innych, po pojawieniu się formatu CD.
Pamiętam, jak zamocowałem ją do G603 zamiast MF100.
Pojawiła się scena, przestrzeń, dynamika no i prawdziwe wysokie tony.
Pracuje dobrze z typowym ramieniem i przy nacisku 3G łapiąc wtedy właściwy kąt kontaktu z płytą i czyste brzmienie.
świetnie odtwarza płyty starsze.
Nie tak miło jak shury ale z bardzo dobrą stereofonią, żywo nie eksponując za bardzo stanu płyt.
Wamat mi ściągnął od Stylus Japan Co. zamiennik, ale wolę dalej oryginał z końca lat 70 (wtedy trafił do mnie.)