Pokaż mi swoją wkładkę

[Wojtek]

No to chyba pozostaje kalibracja skoro igła jest nowa i sensownej jakości (eliptyk 0.3x0.7).
Poza tym - ja trochę nie ogarniam jak to jest że pomimo "wielu myć" nadal igła Philips zebrała syf z rowka.
Ale to znów kwestia poza ten temat.

[wiktorsam]

Ja np doświadczałem zbierania się syfu na zużytej igle. Do tego też potrafiła gubić rowek i się zapętlać. Po wymianie na nową igła zostaje czysta odtwarzając te same płyty. Nie wiem skąd ten syf, może zużyta igła bardziej się elektryzuje i dlatego przyciąga syf?

[Wojtek]

Specjalnie dla narwanego Gramofonika rozdzieliłem opis igieł Excel ES-75Q tak żeby było jasne, która miała nagi diament, a która nie i o co chodzi

[Piterski]

U mnie korzystam z dwóch wkładek. Jedą z nich miałem zamiar sprzedać, aż nie kupiłem do niej ciężkiego hedshella.
Na tym dosyć ciężkim ortofonie LH9000 zagrała nareszcie na odpowiednim poziomie.

[Piterski]

Druga z moich wkładek po Phasemation PP-300.
Do niej nie mam jeszcze docelowego headshella. Na razie to prowizorka Stax z dołożonym cięzarkiem z OM10.

[tomaszek]

U mnie zawitała pierwsza wkładka MC - AT-F7. Bardzo mnie się podoba dzięki Marek

[MMarek]

Bardzo mnie się podoba

Ano ładna jest...

[MMarek]

Shure V15 RS z igłą N111HE (zamiennik Pfeifer)

Pasują do tej wkładki również igły N97.
Shure jednak na swojej stronie sugeruje jako zamiennik stosować N111HE...


Trwają spory czy V15RS bliżej do M97 czy do "prawdziwych" V15
No cóż, niech się sprzeczają, ja wolę słuchać....
A gra to całkiem zacnie.

[MISSE]

Trwają spory czy V15RS bliżej do M97 czy do "prawdziwych" V15

no i blisko jej do V15III VST

i te same igły

[MMarek]

ADC XLM III z igła eliptyczną RXL od Jico

Pierwsza z moich wkładek MI
Wisi na pięknym headshellu ADC i równie pięknie gra...

Lekka jest - musiałem zmienić pierścień na lżejszy....

Prawdę mówiąc nie dziwię się, że ADC było rywalem Shure

[MMarek]

Empire 4000D/III z igłą S-4000D/III (Shibata) od Jico

Druga z moich wkładek MI.
Kalibracja zajmuje trochę czasu i jest, moim zdaniem, dość upierdliwa....
Warta jednak każdej poświęconej sekundy...
Bardzo wrażliwa na VTA...

W zamian za poświęcony czas (i nerwy... ) dostajemy: przepiękny, przestrzenny, by nie rzec trójwymiarowy dźwięk, szeroką scenę, świetny szczegół...

BTW: słynnych sybilantów nie stwierdziłem....

[klin]

Czekaj na właściwą płytę

[MMarek]

Czekaj

Skoro tutaj - np. na utworze "Q.I." czy "Redonne-moi" dźwięk jest dla mnie akceptowalny - to raczej jestem spokojny....

BTW: płyta niesamowicie ostra

[klin]

[MMarek]

Jeszcze doprecyzuję może...

Góra Empire 4000D z tą igłą przy wokalu - jak dla mnie - nie jest krystalicznie czysta, jednak nie nazwałbym tego sybilantami…
Ot... od czasu do czasu pojawiającymi się syknięciami, czasem trwającymi dłużej, czasem krócej.
Mi to nie przeszkadza.