Pokaż mi swoją wkładkę

[Taihenwarui]

ale gra fajnie

O, to troszku tych Corali na forum jest

swietny dzwiek, z SUT spasowala sie znakomicie, ale chyba czeka mnie wymiana pre MM jednak
jakiegos Ortofona tez sobie musze sprawic

[wojtekf]

Legenda będzie grać „Legendę” (Clannad, Legend).
DL-103R bez modyfikacji, świeżo wyjęty z pudełka.

[Myszor]

IMG_20191025_094603319.jpg

Legenda będzie grać „Legendę” (Clannad, Legend).
DL-103R bez modyfikacji, świeżo wyjęty z pudełka.

Fajny allrounder. A na jakim ramieniu wisi?

[wojtekf]

IMG_20191025_094603319.jpg

Legenda będzie grać „Legendę” (Clannad, Legend).
DL-103R bez modyfikacji, świeżo wyjęty z pudełka.

Fajny allrounder. A na jakim ramieniu wisi?

Standardowe ramię z Reloopa Turn 5.

[Therion]

Sorrki, ale też macie wrażenie, że ta igła nienaturalnie sterczy? Nie moja aukcja, tak tylko zerknąłem i cos mi nie przypasiło.

https://allegro.pl/oferta/mc-wkladka-ph ... t=item_img


Ps. Aż sprawdziłem u siebie

[Myszor]

No raczej ale to wersja z "bronową igłą" i "noga sama chodzi" więc nic ino brać

[valv]

Witajcie.
Zupełnie przypadkowo i z ciekawości, za przysłowiową flaszkę wszedłem w posiadanie Stantona 500.
Nie wiem jaką ma założoną igłę (foto) i z jakim jest przebiegiem, więc przeglądając forum w poszukiwaniu wiadomości o tej wkładce, zamówiłem profilaktyczne u northa igłę d71ee.
Jednak wiedziony ciekawością zamontowałem to co mam i... jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Gra bardzo przyjemnie i miło dla ucha, pełnią pasma, dynamicznie, czysto, dość ciepło i dźwięcznie, bez sybilantów. Separacja kanałów powoduje, że ma bardzo fajne stereo. Może nie jest jakaś mega rozdzielcza, ale brzmi bardzo bardzo fajnie a stare płyty nabrały nowego brzmienia W każdym razie, subiektywnie wg mnie gra zdecydowanie lepiej niż Shure M75 i Philips 400.
Z uwagi na to, iż nie wiem co to za igła w niej siedzi, ustawiłem nacisk 2g. Z rozmów na forum wynika, że Stanton lubi większy nacisk, ale przy 2g brzmi fajnie i ma dobry tracking.
W każdym razie jestem zadowolony, choć igła kosztowała ponad 2x więcej niż sama wkładka.

[Therion]

No raczej ale to wersja z "bronową igłą" i "noga sama chodzi" więc nic ino brać

Aaa... To sorrki. Widocznie tym sie różni III od mojej II

[Wojtek]

Ortofon M20E Super

Ortofon M20E Super

Zanabyłem M20E oraz M20FL już jakieś półtorej roku temu (wspominałem o nich na łamach tego wątku dokładnie rok temu przy okazji opisu wrażeń od Dante), ale koniec końców dopiero od tygodnia bawię się nimi, zaczynając od niższego z tych dwóch modeli.

W sumie to różnią się tylko igłą.
M20E to nagi eliptyk 0.2x0.7 z bardzo miękkim zawieszeniem (40cu przy 10Hz ! - pracuje przy nacisku 1g).
M20FL to nagi Fine Line z bardziej praktycznym zawieszeniem (20cu, nacisk 1.5g).
M20FL był zarazem debiutem szlifu Fine Line w ofercie Ortofona.

Swoją drogą, oryginalną igłę D20E Super można nadal nabyć w dobrych pieniądzach u north.pl albo u Thakkera.

Sam generator jest typu MI, choć magnes znajduje się przy oprawce igły.
Zadebiutował w 1977 roku, jako kolejny krok ewolucji technologicznej Ortofona (poprzednia generacja, M15, była dostępna na rynku od 1970).

Co ciekawe, Ortofon marketingowo nie plasował obydwu modeli zbyt mocno w kontekście lepsze/gorsze, a bardziej jako igły o różnym przeznaczeniu.
Spora różnica w podatności wynika z zamysłu by M20E był dedykowany pod coraz popularniejsze w kręgach high-end ramiona ultra lekkie od SME i nie tylko. M20FL z kolei miał być bardziej uniwersalną opcją pod tym względem, choć sam szlif Fine Line jest oczywiście wyższej klasy (coś jak różnica między 2M Blue i 2M Bronze, albo OM 20 i 30).

Zawieszenie igły D20E Super sprawiało mi nielada problem w kontekście wykorzystania na SL-1600 mk2.
Na szczęście z pomocą przyszedł headshell Audionix CS-6 na który polowałem jakiś czas, ale koniec końców zanabyłem od Zeroqll, bo akurat się pozbywał.

Headshell Audionix CS-6

Dlaczego taki headshell do M20E Super?
Stop żywicy wzmocnionej włóknem węglowym to dość oryginalny patent na koszyk, ale dzięki temu ma on bardzo fajne właściwości anty-rezonansowe.
A to wszystko z regulacją azymutu, przy 6g (sic!) masy własnej w komplecie ze śrubkami.


Przerwę na chwilę gadkę o technikaliach. Jak to gra?

Brzmienie zaskakująco organiczne, żywe, naturalne, tak jakby muzyka wcale nie wychodziła z kolumn.
Podobne odczucia miałem jak pierwszy raz usłyszałem co potrafi Philips GP-422.
Scena szeroka, z charakterystycznym analogowym ciepełkiem.
Brakuje mi w niej trochę rozdzielczości, ale to pewnie ze względu na klasę igły.

Dam za jakiś czas znać co zmieni względem powyższego opisu zastosowanie igły M20FL.


Wkładki tej rodziny wymagają dość nietypowego loadingu - zalecana jest bardzo wysoka pojemność sygnałowa, na poziomie 500pF.
Tu inżynierowie Ortofona trochę dali ciała, gdyż w momencie wypuszczenia wkładki na rynek producenci ramion gramofonowych oraz preampów poszli w kierunku niskich pojemności sygnałowych.

W konsekwencji, pierwsze recenzje prasowe nowej generacji wkładek MI Ortofona wskazywały na dość poważny mankament - "cienkie" brzmienie z kiepskim basem.

Ortofon nie zdecydował się z tego względu zaorać produkcję i wypuścić nowy, poprawiony model.

Zamiast tego zaczęli fabrycznie parować wkładki ze specjalną płytką nakładaną na piny z tyłu wkładki.
Płytka ta zawierała kondensator, który zwiększał pojemność sygnałową już na wyjściu wkładki o 210pF.
Sam produkt nazywał się zresztą CAP 210. Co ciekawe, był też przez jakiś czas oferowany w detalu oddzielnie.

Tył Ortofon M20E Super z CAP 210

Dualowcy mogą kojarzyć taką wkładkę jak Dual M20E, produkowaną na zamówienie przez Ortofona.
Była to wkładka parowana oryginalnie z gramofonem Dual 701, przynajmniej do czasu kiedy Dual nie przytulił się bliżej do Shure i zmienił fabryczne parowanie na V15 III L-M (co przeszło również na późniejszy Dual 721).

Dual M20E jest z wyglądu bardzo podobna. Ale jaka jest jej relacja z Ortofon M20E?
Czy to te same wkładki z tą różnicą że Dual M20E występuje tylko w wersji z mocowaniem na klips w podkoszykach gramofonów Dual?

Otóż nie. Nie wiem jaka jest geneza zastosowania tutaj nomenklatury M20, ale Dual M20E to w rzeczywistości Ortofon M15E
Na pocieszenie powiem że Dual M20E debiutowała na parę lat przed serią Ortofon M20, w 1973.

Co ciekawe - seria Ortofon M20 była oferowana równolegle do jej następcy, serii VMS, aż do 1987 roku.
Z tej perspektywy można się zastanawiać czy VMSy faktycznie należy traktować jako następcę czy też równorzędny produkt z paroma zmianami.

[Regsoft]

"Mięsisty" opis. Suuuper się czyta

M20E to nagi eliptyk

Tylko chwilę trwało zanim ogarnąłem nazewnictwo wkładek i igieł

[pawlos]

Po przeczytaniu opisu wytargałem z czeluści
Dzięki

[Biogon]

Ortofon M20E Super

Fajny artykuł, dzięki!

[Wojtek]

Philips GP-924XE

Philips GP-924XE

Wkładka typu MCLO dostępna (razem z GP-925XS) tylko na rynku japońskim.
Można powiedzieć że jest to poprawiona wersja szerzej dostępnej GP-922, wypuszczona półtorej roku później.
Sznyt brzmienia ten sam (GP-922 opisywałem wcześniej na łamach wątku).
Wszystkie 3 modele wkładek MC Philipsa były dostępne równolegle aż do 1989 roku (przynajmniej w Japonii).

GP-924 ma wyższej klasy generator bazujący na konstrukcji GP-922 oraz lepszy wspornik igły (połączenie aluminium z berylem), ale za to diament ma niższej klasy szlif (eliptyk 0.3x0.7 kontra SST/Shibata).
GP-925 to to samo tyle że ma szafirowy wspornik i szlif SST.

Wracając jednak do generatora - szczególne cechy specyfikacji poza niskim napięciem wyjściowym (0.16mV) to aż 33dB separacji kanałowej przy balansie nieprzekraczającym 0.5dB.

Generalnie mało jest w sieci informacji o tej serii wkładek. Krążą też różne plotki co do tego kto je dla Philipsa produkował.
Osobiście typuję z dużą dozą przekonania że producentem wkładek MC Philipsa jest japońska firma Namiki Precision Jewel.

Namiki nie wypuściła nigdy wkładki pod swoją nazwą, ale pod koniec lat '70tych widzieli potrzebę biznesową by świadczyć tego typu usługi dla swoich partnerów biznesowych którzy zamawiali u nich igły (z czego Namiki po dziś dzień jest najbardziej znana - dla przypomnienia, firma ta jest m.in. współwynalazcą szlifu Shibata i wynalazcą szlifu Micro Ridge).

By rozkręcić nowy dział firmy, w 1976 wyciągnęli z laboratoriów Ortofona pana Hisayoshi Nakatsuka, współtwórcę wkładki Ortofon MC20, który to później (z pomocą Namiki) założył w 1986 roku firmę ZYX, zajmującą się po dziś dzień produkcją high-endowych wkładek MC.

[MISSE]

Lubię tą wkładkę choć i tak jeszcze czekam na okazję z GP-925 i oczywiście kompetną

[Petro]

AT 33E LC-OFC