Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawieszeniu

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawieszeniu

#1

Post autor: eenneell »

Zainteresował mnie ten problem...
Testuję wkładkę MMC 4000 B&Ow Beo1700 i wychodzi na to, że gra w przedziale 0,2gr-1gr znakomicie! I czy bliżej 0,2 czy 1gr różnica jest "kosmetyczna" bardziej dotyczy pofalowania płyty- czyli słucham w stronie 0;2-0.6g (trakcję trzyma!) :shock:
Powyżej1gr- "szura brzuchem" po płycie...
Zaskoczony jestem temi parametrami...
Zeby Mr Wojtek mógł "Swoje wrzucić :) " to igła ze wspornikiem jest nieorginalna; pozyskana od E wamatowskiego zamiennika Dual 152E :!:
NIESAMOWITE! Jak to gra! (a mam trochę z czym porównywać
Jeszcze dodam, że wspornik jest za krótki i "niezbyt precyzyjnie wsadzony" :mrgreen:
Pracuję nad perfekcją :D
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Wkładki/igły o minimalnym nacisku- o b.miekkim zawieszeniu

#2

Post autor: eenneell »

A gra to i miękko i dynamicznie, i szczegółowo,i z głębią basów, i górą, i dołem, i środkiem, i i niczego nie brakuje: SUPERAKSAMITNIE, JEDWABNIE, z nutką ortalionu; "analogowo" - wzorcowo ;)
Piszę tak bo mnie zatkało :shock:
Na dzisiaj koniec!
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41628
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawieszeniu

#3

Post autor: Wojtek »

A więc... na czym polega Twój problem? Nie widzę pytania.
eenneell pisze:Jeszcze dodam, że wspornik jest za krótki i "niezbyt precyzyjnie wsadzony" :mrgreen:
Przy takich kombinacjach to sobie możemy rozmawiać ;)

Powodzenia w szukaniu perfekcji w przeklejaniu :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawieszeniu

#4

Post autor: eenneell »

eenneell pisze:Zeby Mr Wojtek mógł "Swoje wrzucić :) "
:D :D :D
Wojtek pisze:A więc... na czym polega Twój problem? Nie widzę pytania.
:clap: :clap: :clap: :clap:
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawieszeniu

#5

Post autor: eenneell »

Wojtek pisze:A więc... na czym polega Twój problem? Nie widzę pytania.
Nie ma "mojego problemu" !
Jeżeli zależy Tobie (i nie tylko!) na pytaniu to zadam takie:
Jaki najmniejszy nacisk zaistniał?
Czyli w jakiej wkładce/igle zastosowano najniższy nacisk?
A zakończę pytaniem: gdzie jest granica najniżsszego nacisku?
:?: :idea:
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 353
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawiesze

#6

Post autor: Ukaniu »

Minimalny docisk będzie wynikał z podatności zawieszenia i bezwładności diamentu z cantileverem. Im podatność większa a masa mniejsza tym niższy.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41628
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawieszeniu

#7

Post autor: Wojtek »

Pierw...
eenneell pisze:Zainteresował mnie ten problem...
... a potem ...
eenneell pisze:Nie ma "mojego problemu" !
eenneell pisze:Jeżeli zależy Tobie (i nie tylko!) na pytaniu to zadam takie:
Mi przede wszystkim zależy na zrozumieniu Ciebie, a skoro pierw piszesz "mam coś", a potem "nic nie mam" to jest to co najmniej utrudnione, w dość naturalny sposób.
Dzięki że się opamiętałeś i tym razem nie musimy się domyślać (no, prawie) o co tak właściwie chodzi :)
eenneell pisze:Jaki najmniejszy nacisk zaistniał?
Cokolwiek ponad 0g, ale na tyle duży, że igła jest w stanie przeciążyć ramię i wejść w rowek.
eenneell pisze:Czyli w jakiej wkładce/igle zastosowano najniższy nacisk?
Biorąc pod uwagę powyższe? W każdej.

Wypadałoby to trochę uściślić. Czym innym jest "najniższa siła nacisku z jaką igła jeszcze jest w stanie utrzymać się w rowku i zadowalająco odtworzyć zapis", a czym innym "najniższy optymalny nacisk zalecany przez producenta".

Spotkałem się z igłami gdzie minimalna zalecana przez producenta wartość wynosiła 0.25g, a cały zalecany zakres był taki, że optymalny nacisk określano na 0.75g.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Wkładki/igły o minimalnym nacisku - o b.miekkim zawieszeniu

#8

Post autor: eenneell »

Wojtek pisze: Spotkałem się z igłami gdzie minimalna zalecana przez producenta wartość wynosiła 0.25g,
Czyli można by uznać taki nacisk (0,25g) jako "granicznie minimalny"...
Z założeniem, że takie parametry "jeszcze grają" ( Nie wnikam w sens takiej koncepcji)
Wojtek pisze:erw...

eenneell pisze:Zainteresował mnie ten problem...


... a potem ...

eenneell pisze:Nie ma "mojego problemu" !



eenneell pisze:Jeżeli zależy Tobie (i nie tylko!) na pytaniu to zadam takie:


Mi przede wszystkim zależy na zrozumieniu Ciebie, a skoro pierw piszesz "mam coś", a potem "nic nie mam" to jest to co najmniej utrudnione, w dość naturalny sposób.
Dzięki że się opamiętałeś i tym razem nie musimy się domyślać (no, prawie) o co tak właściwie chodzi :)
Jak już bardzo chcesz wnikać w precyzję języka to faktycznie powinienem zamienić słowo "problem" na "zjawisko" ;)
Nie zmienia to faktu, że "przyzwyczajany " jestem /byłem do nacisku n1,75g jako "ustandaryzowanym" (w ogólnie używanych wkładkach)
Zetknąłem się z wkładkami/igłami(BeO) gdzie nacisk 1,2 jest wskazany (dopuszczalny)
Jedno zauważyłem, że nacisk właściwy "wyciskający" z igły/wkładki optymalny dźwięk leży w połowie zalacanych ustawień (np 1,5-2g=optymalny 1,75)
I chyba w tej materii się zgadzamy?
Natomiast mój problem/ spostrzeżenie/zjawisko wydało mi się na tyle ciekawe, żeby o tym wspomnieć w nowym wątku :mrgreen:
Tak jak opisałem, przy nacisku 0,5gr dzwięk jest znakomity!
Specjalnie napisałem o za krótkim wsporniku i "niedoskonałości"(niedoskonałej precyzji) wklejenia jako o czymś co w standardowej wkładce 1/2 można by nazwać "nie najlepszą kalibracją" :(
Reasumując;
Jeśli nasi forumowi koledzy mają takie problemy jak ; sybilanty, kalibracja, AS etc... regulując do granic zdrowego rozsądku na teoretycznie świetnych wkładkach, gramofonach to albo Oni mają pecha, albo ja mam fart :idea: :!:
PS
Wojtek pisze:Dzięki że się opamiętałeś
To zdanie traktuję jako Twoją retorykę :)
Myślę , że "opamiętanie" do Ciebie przyjdzie (może wcześniej, niż później)
I nauczy Cię jakiś podstawowych zasad epistolografii ( czyli używaniu takich słów,formułowanych zwrotów,zdań aby Twój interlokutor nie czuł się "dotknięty" :mrgreen:
Nie jesteśmy politykami :D
ODPOWIEDZ