Shure M95

Tematy poświęcone konkretnym modelom i seriom wkładek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Shure M95

#121

Post autor: darkman »

Tak, będzie pasować.
Na north.pl masz Tonnadela N95e.
Siwy
Posty: 32
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:05

Re: Shure M95

#122

Post autor: Siwy »

darkman pisze:Tak, będzie pasować.
Na north.pl masz Tonnadela N95e.
A czym ta wkładka różni się od innych rodzajów(?) M95 np. ED czy G-LM?
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Shure M95

#123

Post autor: darkman »

Niczym, to ten sam generator/korpus. To co podajesz, to symbole igieł i obsady. Czasem istotne jeśli potrzebujesz do koszyka np Duala, ale dla igły to nieistotne, bo korpus masz już osadzony w headshellu. E i ED to szlif eliptyczny, G-generic.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Shure M95

#124

Post autor: Wojtek »

Od ED pewnie niczym, bo "ED" oznacza jedynie typ igły.
G-LM brzmi jak coś do Duala, ale to nadal M95. M95 G konkretnie).
G w świecie Shure to sferyk ;)

Generalnie lepiej mieć "zwykłą" wersję niż Dualowską odmianę Shure. Dla kompatybilności w mocowaniu wkładki.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Siwy
Posty: 32
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:05

Re: Shure M95

#125

Post autor: Siwy »

Czy do wkładki M95G, mogę włożyć podesłaną wyżej wamatową eliptyczną?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Shure M95

#126

Post autor: Wojtek »

Tak. W świecie Shure literki/cyferki po "M95" w nazwie wkładki symbolizują jedynie igłę z jaką dany egzemplarz był sprzedawany.
Będzie pasowała każda odmiana igieł N95.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Siwy
Posty: 32
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:05

Re: Shure M95

#127

Post autor: Siwy »

Witam ponownie :) Zdążyłem już zużyć igłę od Wamata. Niestety tak jak ich zamiennik do MF100 - udało mi się zajechać w jakieś 2 miesiące. Jak można wywnioskować, słucham dużo, ale nie sądzę bym zrobił więcej niż 300-400 godzin. Chciałbym czegoś nawet nie odsłuchowo lepszego, ale starczającego na więcej czasu. Niestety, nie mogę pozwolić sobie na JICO. Wiemy już że Thakker i Wamat to te same igły, ale czy jest jakiś zamiennik cenowo i jakościowo pomiędzy JICO i Thakker/Wamat?
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Shure M95

#128

Post autor: darkman »

Jakie są objawy zużycia i w jaki sposób je stwierdziłeś?

Innych producentów jest kilku, to tylko pierwsze z brzegu przykłady
np: szwajcarska:
PFANSTIEHL ELLIPTICAL DIAMOND
http://www.ebay.com/itm/TURNTABLE-NEEDL ... 0786691827
Geniuine od Shure:
https://www.ebay.com/p/Shure-M95ed-High ... 0005.m1851
EJ - przeważnie mają zalecany nacisk 1.5-3 czyli coś jak do M44C, wybierając igłę należy zwracać uwagę na ten detal dedykacji.

Tonnadel:
http://www.ebay.com/itm/Ersatznadel-fur ... 0005.m1851

Generalnie firm aftermarketowych jest kilka, ich produkty będą do siebie zbliżone. Niemniej jednak warto czegoś poszukać. Gotowej recepty nie ma. Zwłaszcza w kontekście tego co napisałeś o JICO.

Wbrew pozorom 300-400h dla igieł Shure, zwłaszcza oryginalnych (genuin) oraz uznanych za bdb i sprawdzone zamienniki (JICO), nie jest krańcowym przebiegiem, a wręcz dość normalnym. W mojej opinii, popartej sporą praktyką i gła o takim przebiegu, nadal jest dobra o ile znamy jej przebieg i mieliśmy ją od 'nowości'.

Proponowałbym też dokładniej określić przebieg obecnej igły. 300-400 godzin w 2 miesiące wydaje się być sporym osiągnięciem ale i mocno niedokładnym. Przybliżenie, rzędu 100h we wzmiankowanym, stosunkowo niewielkim czasie wydaje się być dość elastyczne, delikatnie rzecz ujmując.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Shure M95

#129

Post autor: Wojtek »

darkman pisze:
22 wrz 2017, 08:00
Tonnadel:
To Thakker :)

Są też igły Nagaoka, sprzedawane m.in. przez Tonara.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Siwy
Posty: 32
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:05

Re: Shure M95

#130

Post autor: Siwy »

Na niektórych płytach słyszę trzaski, których wcześniej nie było a te które były stały się bardziej odczuwalne. Zmniejszyła się jeszcze, jakby to powiedzieć "przestrzenność muzyki". Co do czasu, wiem że to trudny wyczyn ale w wakacje miałem zbyt dużo wolnego czasu, więc czasem słuchałem płyt nawet po 8 godzin dziennie :? Ilość godzin podałem "na oko", wydaje mi się że tyle mogłem zrobić. Nie mierzyłem czasu, ale z ciekawości przy zakupie nowej igły chyba będę to robił. Nie dodałem jeszcze, że przez większość czasu żywota igły, słuchałem płyt z anty-skatingiem ustawionym na prawie 0, bo wydawało mi się że przy takiej wartości igła nie przesuwa się na końcu płyty. W tym momencie przy nacisku 1,5g ustawiłem anty-sakting na ok. 1,2. Niefortunny anty-skating i brak przyzwyczajenia do pół-automatycznego gramofonu powodowały też niefortunne sytuacje np. igła czasami wypadła poza obręb talerza i trochę się "poocierała". Ogółem poza tym, że czyściłem ją często i specjalnym płynem, nie miała łatwego życia :) Zacząłem zastanawiać się też czy nie warto wziąć, może igły sferycznej. Wprawdzie miałem z taką do czynienia na początku przygody z tą wkładką, ale była po poprzednim właścicielu, więc warto by było usłyszeć nową ;) Widzę też że sferyki(ku mojejmu zdziwieniu) mają dużą liczbę zwolenników, o czym świadczy duża obecność zamienników tego typu np. do tej wkładki.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Shure M95

#131

Post autor: Wojtek »

Wiesz, sferyki są lepsze do bardziej dobitych płyt. Mniej wyciągają z rowka.
Siwy pisze:
23 wrz 2017, 17:37
mają dużą liczbę zwolenników, o czym świadczy duża obecność zamienników tego typu np. do tej wkładki.
Bardzo dziurawy wniosek czy też implikacja.

Ważne że jest wybór :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Siwy
Posty: 32
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:05

Re: Shure M95

#132

Post autor: Siwy »

No może nie ma ich tak dużo, ale ktoś musi to kupować ;)
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Shure M95

#133

Post autor: darkman »

Oczywiscie, kupujący są. To oferta igły budżetowej. Taki jest sens instnienia zwolenników.
Sensu odsłuchowego brak, jeśli M95 to sensownym wyborem oczywistym jest igła eliptyczna.
Jeśli sferyczna to być może w innych zawodach gramofonowych. Tylko po co? Skoro chłopaki od diJejki mają inne igły i wkładki dedykowane pod swoje zainteresowania i techniki 'specjalne'.
Melomann
Posty: 121
Rejestracja: 09 kwie 2019, 21:03

Re: Shure M95

#134

Post autor: Melomann »

Bardzo ciekawy temat, tylko ciężko go znaleźć korzystając z forumowej wyszukiwarki. Czy nie możnaby podpiąć?

Sam jestem przed zakupem igły do ww wkładki.
Bardzo interesujące porównanie igieł.

Myślę, że skoro koledzy nie słyszą różnic to zakupię z wamataudio
https://www.wamataudio.pl/shure-system/ ... -m-95.html

Ewentualnie igłę Tonar z ebay
https://www.ebay.com/itm/Shure-M95ED-N9 ... 217?_ul=DE

Jest trochę drożej.
Czy ktoś miał ten typ igły z Tonara?

To samo z niemieckiego ebay
https://www.ebay.de/itm/Shure-M95ED-N95 ... %7Ciid%3A1
Mori
Posty: 117
Rejestracja: 15 maja 2019, 20:52

Re: Shure M95

#135

Post autor: Mori »

Od jakiegoś czasu osłuchuje sobie m95 z zamiennikiem eliptycznym z north.pl gra to lepiej niż moja m70 ale podczas słuchania dużo częściej słychać lekkie smażenie w spokojniejszych momentach niż na poprzedniej wkładce. Wiem, że zamiennik eliptyczny teoretycznie wzorowany na oryginale ma mniejszą średnicę (0,0002 x 0,0007) niż mój sztywny eliptyk w drugiej wkładce (0,0004 x 0,0007) ale czy to by powodowało aż taką różnice? Czy to może słaba jakość zamiennika i z czasem lepiej się rozejrzeć za czymś porządniejszym. Dodam, że płyty w większości nowe lub mało słuchane oraz umyte i na m70 występują minimalne albo wcale pyknięcia a na m95 jest tego dużo więcej.
ODPOWIEDZ