Jak przetestować wkładkę gramofonową?

[Wojtek]

Jednak kiedy sprawdzam tak jak tutaj poradzono poprzez włożenie normalnej igly do szycia w body od igly w zmacniaczu kompletna cisza.

Yyy "jak tutaj poradzono"?
Ani na forum, ani w poradniku Shure nie ma słowa o igłach do szycia, więc o czym Ty piszesz?
Notabene - jest to strasznie debilny pomysł.

Jeśli zmierzyłeś miernikiem kanały i wyszedł Tobie jakiś wynik (jako alternatywa do braku wyniku czyli nieskończoność/przerwa) i wyniki między kanałami mają niewielką bądź żadną różnicę to znaczy tyle że generator wkładki jest sprawny.

[marcins]

Tośmy sobie "pogadali"
Ja robiłem tak kilka razy, że w stare "body" wsuwałem zwykła igłe (taką do szycia)... i dotykiem palucha słyszałem na wzmaku czy lewy/prawy gra! Ha!Ha!

Tą wypowiedź miałem na myśli pisząc "jak tutaj poradzono"
Nie zabardzo rozumiem co znaczy że generator wkładki jest sprawny. Aktualnie mam wkładkę Philips 400 mkI i nie wiem w jakim jest stanie. Jeszie do mnie już nowa igła do niej ale chciałbym sprawdzić czy w ogóle ta wkładka jest na chodzie. Zastanawiam się też czy w ogóle nie zmienić jej na używana AT-110E.

[Wojtek]

Tą wypowiedź miałem na myśli pisząc "jak tutaj poradzono"

OK, aż przeleciałem cały wątek ale to mi umknęło. eenneell był znany z nietypowych pomysłów/porad.
Takim wpychaniem igły do szycia można uszkodzić wnętrzności generatora - dlatego nie jest to dobry pomysł.

Nie zabardzo rozumiem co znaczy że generator wkładki jest sprawny.

To znaczy że elektrycznie jest sprawny i powinien generować sygnał. Ergo - jeśli udało się zrobić pomiar parametrów generatora na kanałach i wyniki wyszły prawidłowe, a nadal coś by było nie tak to znaczy że problem leży najprawdopodobniej w igle.

Zastanawiam się też czy w ogóle nie zmienić jej na używana AT-110E.

Nie warto.