AT-3600, AT-91, AT-95 - jakosc dzwieku

[Robert007Lenert]

Do wczoraj mialem stycznosc tylko z wkladka AT-95 z tych wymienionych w temacie. Tak bylo do wczoraj. Kolega postanowil uruchomic po latach swoj gramofon i poprosil mnie o pomoc. Na dobry poczatek zakupil trzy rozne wkladki a mianowicie: AT-3600, AT-91 i Ortofon OM 5E. O ile ta ostania gra przyzwoicie to dwie pierwsze juz nie. AT-3600 to koszmarek i to do potegi! AT-91 gra prawie na poziomie najslabszej rodzimej MF 104.... by okreslic to delikatnie. Rozumiem, ze AT-3600 to najtansza wkladka AUDIO TECHNIKI i ze AT-91 to tez taniocha, ale w zyciu bym nie przypuszczal, ze graja tak marnie /zwlaszcza AT-3600/. Reasumujac uwazam, ze zakup AT ponizej modelu AT-95 to pomylka.

[Wojtek]

A zauważyliście w ogóle jakieś różnice w brzmieniu AT-3600 i AT-91? W obydwu przypadkach były użyte oryginalne igły?

W sumie można użyć tej samej oryginalnej igły w obydwu wkładkach, bo są to praktycznie bliźniacze/jednakowe modele jeśli chodzi o body.
AT-36xx tworzyło swojego czasu całą oddzielną rodzinę wkładek/igieł (razem z AT-20xx), a AT-91 podciągnięto pod serię AT-9x, żeby tanim kosztem mieć "model wstępny"

Do tych wkładek swojego czasu oferowano nawet igły ze szlifem eliptycznym.

ale w zyciu bym nie przypuszczal, ze graja tak marnie /zwlaszcza AT-3600/.

Wiesz, nie na darmo reklamuje się te wkładki u nas jako "dobry zamiennik do polskich wkładek MF"
Aczkolwiek moim zdaniem te AudioTechnici i tak są lepsze od MFek.

Reasumujac uwazam, ze zakup AT ponizej modelu AT-95 to pomylka.

I pomyśleć że przytłaczająca większość nowych tańszych gramofonów (chiński Dual, AT, Reloop, Omnitronic, itd.) są sprzedawane właśnie z AT-3600/AT-91 na pokładzie