Shure M44

Tematy poświęcone konkretnym modelom i seriom wkładek
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

SHURE M44, M75...

#16

Post autor: vinylpiotrek »

Mam takie pytanie ( piszę tutaj, żeby nie zakładać kolejnego wątku o Shure M44):
Czy ktoś miał możliwość porównania starej M-44 (lata 60/70) z taką z bieżącej produkcji?
Chodzi mi o sam przetwornik, nie igłę.
W swojej Fonice G-600 mam zamontowaną fabrycznie Shure M-44 ( rok produkcji ok. 1971) i całkiem fajnie to to gra ( z nową igłą n-44-7), natomiast skądinąd słyszałem mieszane opinie o "nowych" M-44.
Stąd moje pytanie.

Drugie pytanie natomiast mniej typowe:
Czy któryś z wyższych modeli Shure ma taką samą geometrię jak M-44 (wysokość, i odległość - w planie, od śrubek mocujących).
Pytam dlatego, że ramię w mojej Fonice jakkolwiek całkiem precyzyjne, jest fabrycznie dostosowane pod M-44 i nie ma możliwości żadnej kalibracji poza regulacją nacisku.
Pytanie kieruję głównie do posiadaczy wkładek.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Obrazek
Awatar użytkownika
dalmatyn
Posty: 199
Rejestracja: 30 sty 2012, 09:07
Gramofon: Grundig PS3500
Lokalizacja: Stolica Rockandrolla
Kontakt:

Shure M44

#17

Post autor: dalmatyn »

vinylpiotrek pisze:Mam takie pytanie ( piszę tutaj, żeby nie zakładać kolejnego wątku o Shure M44):
Czy ktoś miał możliwość porównania starej M-44 (lata 60/70) z taką z bieżącej produkcji?
Chodzi mi o sam przetwornik, nie igłę.
W swojej Fonice G-600 mam zamontowaną fabrycznie Shure M-44 ( rok produkcji ok. 1971) i całkiem fajnie to to gra ( z nową igłą n-44-7), natomiast skądinąd słyszałem mieszane opinie o "nowych" M-44.
Stąd moje pytanie.

Drugie pytanie natomiast mniej typowe:
Czy któryś z wyższych modeli Shure ma taką samą geometrię jak M-44 (wysokość, i odległość - w planie, od śrubek mocujących).
Pytam dlatego, że ramię w mojej Fonice jakkolwiek całkiem precyzyjne, jest fabrycznie dostosowane pod M-44 i nie ma możliwości żadnej kalibracji poza regulacją nacisku.
Pytanie kieruję głównie do posiadaczy wkładek.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Też mnie to ciekawi. W ogóle jaka jest żywotność wkładek? Lepiej kupić wyższy model używanej wkładki + nowa igła, czy niższy ale nowy komplet?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Shure M44

#18

Post autor: vinylpiotrek »

dalmatyn pisze:W ogóle jaka jest żywotność wkładek?
Sama wkładka MM w ogóle się nie zużywa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tyrystor
Posty: 866
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:44
Gramofon: SL-1410mk2
Lokalizacja: Lüben in Niederschlesien

Shure M44

#19

Post autor: Tyrystor »

Lepiej kupić wyższy model używanej wkładki + nowa igła, czy niższy ale nowy komplet?
To zależy od cen, ale z technicznego punktu widzenia nie ma żadnych przesłanek, by mieć coś przeciwko starszym wkładkom. O ile ktoś nie tłukł w nie młotkiem, nie ma takiej możliwości, by coś się w nich popsuło. :)
Zestaw L1: Technics SL-1410mk2 + Shure M95HE + Denon PMA-777 + Telefunken TLX
Zestaw L2: Aiwa AD-F810 + Nakamichi OMS-2E + JVC AX-555 + Canton GLE40
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Re: Shure M44

#20

Post autor: Winters »

Tyrystor pisze: O ile ktoś nie tłukł w nie młotkiem, nie ma takiej możliwości, by coś się w nich popsuło. :)
Oj, możliwości są, uwierz mi.
Spotkałem już kilka wkładek z padniętymi cewkami jednego kanału. Nie wiem, co jest przyczyną tej usterki, ale zdarza się.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Shure M44

#21

Post autor: vinylpiotrek »

Winters pisze:Nie wiem, co jest przyczyną tej usterki, ale zdarza się.
Przeważnie jest to uszkodzenie wskutek czynników zewnętrznych.
Na przykład gdy komuś skuwka nie chce zejść z pina i za mocno ciągnie, albo podłączy gramofon do wyjścia magnetofonowego, lub co gorsza głośnikowego i popali silnym sygnałem z zewnątrz, ewentualnie wstrząsy, lub wysoka temperatura, która spowoduje roztopienie emalii izolującej uzwojenie cewki.
Obrazek
courage1
Posty: 40
Rejestracja: 26 lis 2013, 20:30

Shure M44-7 wkładką DJską?

#22

Post autor: courage1 »

Witam, mam pytanko. Otóż rozmawiałem przed chwilą z człowiekiem który zajmuje się DJką i stwierdził on że wkładka Shure M44-7 jest typową wkładką DJską, która przystosowana jest to scratchingu i jest zaprojektowana tak, żeby trzymać płytę (?). Doradził mi abym do zwykłego słuchania wybrał inną wkładkę (inny model Shure np, tylko że nie umiał podać jaki, gdyż nie zajmuje się sprzętem HiFi). Tu pojawia się pytanie, czy rzeczywiście jest tak jak on mówi, jeśli tak to jaki model Shure będzie najlepszy do słuchania?
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Shure M44-7 wkładką DJską?

#23

Post autor: wesh »

A jeśli o to czy jest wkładką DJ?
Owszem upodobali ją sobie turntabliści. Odkąd Dj-ing jest popularną dyscypliną, przyjęło się, że to igła dj'ska- sam producent tak ją reklamuje, patrz opakowanie z napisem "Turntablist". Co do samej samej wkładki- nadaje się nie tylko do scratchowania, ale i do słuchania muzyki, wystarczy zainwestować w odpowiednią igłę. ;)
Na forum jest wiele wątków dotyczących Shure M44. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę :)
A co do lepszych szczurów- temat rzeka, tu również pomoże wyszukiwarka. ;)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Shure M44-7 wkładką DJską?

#24

Post autor: vinylpiotrek »

1) Wkładkę tą zaprojektowano 50 lat temu, gdy o scratchu się nikomu nie śniło.
2) W zalezności jaki masz gramofon, ale prawdopodobnie lepsza była by lekkonaciskowa odmiana M44G, M44-7 ma sztywniejszą igłę i jest polecana albo do cięższych ramion, albo do gramofonów automatycznych starej generacji, albo ewentualnie tez nadaje się do scratchu..
Do średnich i lekkich ramion raczej własciwsza jest M44G.
Obrazek
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Shure M44-7 wkładką DJską?

#25

Post autor: Winters »

courage1 pisze:Witam, mam pytanko. Otóż rozmawiałem przed chwilą z człowiekiem który zajmuje się DJką i stwierdził on że wkładka Shure M44-7 jest typową wkładką DJską, która przystosowana jest to scratchingu i jest zaprojektowana tak, żeby trzymać płytę (?).
Ta, bo akurat w 1964 właśnie to było priorytetem.
wesh pisze:Co do samej samej wkładki- nadaje się nie tylko do scratchowania, ale i do słuchania muzyki, wystarczy zainwestować w odpowiednią igłę.
Te igły -7 i G produkowane współcześnie nie różnią się wiele od tych z lat 60. i 70.
DIOMEDES KATO
profaner
Posty: 2
Rejestracja: 06 lis 2015, 09:18

Re: Shure M44

#26

Post autor: profaner »

Mój pierwszy post więc witam wszystkich.

Próbuję wrócić do winylowania i chciałem wprowadzić trochę zmian w torze analogowym.
Na szczęście mi przeszło stwierdziłem, że byłem super zadowolony z wkładki Shure 44E i wrócę do niej a później sobie potestuję najwyżej inne (zastanawiałem się nad Music Hall Tracking, Shure 75D i demoludy RFT, Tesla - takie klimaty lubię najbardziej:-)

Moja wkładka ma złamaną igłę (zamiennik z wamatu) niestety ten zamiennik który ostatnio kupiłem czyli N44E jest już niedostępny, został tylko N44G. Wiem że różnią się szlifem, ale czy różnica jest „wyczuwalna”? Czy są jakieś inne zamienniki w rozsądnej cenie warte polecenia? Ogólnie igły z wamatu to wydatek ok. 45 zł, ebay wychodzi jakieś 70 zł, oryginal N44-7 110zł. Szukam rozwiązania najrozsądniejszego z możliwie dobrym stosunkiem jakość/cena. Postanowiłem się zarejestrować na forum bo widzę wielu miłośników Szczura 44.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41547
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Shure M44

#27

Post autor: Wojtek »

profaner pisze:Wiem że różnią się szlifem, ale czy różnica jest „wyczuwalna”?
Tak. Inaczej byłoby bardzo głupio :)
profaner pisze:Czy są jakieś inne zamienniki w rozsądnej cenie warte polecenia?
Możesz polować za N55E, gdzieś na zachodzie, albo też kupić oryginalną N44G.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Shure M44

#28

Post autor: darkman »

Kolego profaner Wamatowi to najlepiej zadać pytanie/zamienniki - zadzwonić, na stronie może akurat nie mieć.
W north masz obie igły:
E, zamówienie
https://north.pl/karta/n44e-igla-gramof ... -0035.html
305/G od ręki
https://north.pl/karta/dn-305-n-44-g-ig ... -0035.html

Poza tym sugestia od Wojtka j.w.-> Genuin /NOS N44G w sklepach wysyłkowych west-east :arrow:
I parę innych opcji w zależności na co się zdecydujesz.
Z tego co napisałeś, to sensowne wydaje się zamówienie N44E.
profaner
Posty: 2
Rejestracja: 06 lis 2015, 09:18

Re: Shure M44

#29

Post autor: profaner »

Dziękuję bardzo za wszystkie sugestie i porady.
Dobrze ze north ma wersje E.
Jezeli slychac roznice pomiedzy E a G to sie moze szarpnę.
Kolego darkman - jasna sprawa że Wamata już się pytałem...
Odpowiedź jednak była no nijaka taka :-)
Witek73
Posty: 30
Rejestracja: 28 lis 2015, 23:01

Re: Shure M44

#30

Post autor: Witek73 »

I kupiłem wkładkę Schure M44G, zgodnie z sugestiami z któregoś tam wątku lepsza do domu G niż 7 bo mniej góry i leszy dół. Po zamontowaniu rzeczywiście dołu jakby trochę więcej (porównują z AT95), natomiast z góra to już przesada - brakło mi pokrętła żeby ją obciąć. W pozycji neutralnej wysokie syczą że uszy bolą. Może to być wada wkładki czy może coś??? skopałem przy montażu. :doh:
ODPOWIEDZ