Złamana igła - ekspertyza techniczna potrzebna :)

[Wojtek]

ekspertyza zrobiona

O, u kogo?

[oskier]

Kolega, kolegi pomógł.

[Wojtek]

Rozumiem że do kolegi kolegi nie ma namiaru?

Pytam z tego względu że komuś w przyszłości może się również przydać taka ekspertyza jeśli trafi się podobna sytuacja.

[oskier]

Sprawa zakończyła się pomyślnie, udało się uzyskać odszkodowanie. Powiedzcie, czy wkładka ze złamanym wspornikiem jest naprawialna?

[oskier]

Rozumiem że do kolegi kolegi nie ma namiaru?

Pytam z tego względu że komuś w przyszłości może się również przydać taka ekspertyza jeśli trafi się podobna sytuacja.

Kolega pracuje w serwisie RTV w Warszawie, jeśli zajdzie taka potrzeba chętnie podam kontakt na PW.

[Wojtek]

To odszkodowanie nie pokrywa wartości nowej wkładki?

[oskier]

To odszkodowanie nie pokrywa wartości nowej wkładki?

Oczywiście, pokrywa, natomiast czemu nie naprawić? Będzie w razie czego zastępstwo w razie awarii. tfu tfu

[Piterski]

Tylko do wymiany u forumowego kolegi lub oddać do "odbudowy" w RCM ale to wysoki koszt, tylko że wtedy nie musisz kupować nowej wkładki bo dostaniesz swoją jak z fabryki, lub Ci ja wymienia na nową.

[Wojtek]

Naprawiona wkładka u retipera nie da Tobie tego co oryginał. Dystrybutor/fabryka może zrobić refurb za nieco poniżej ceny nowej wkładki.

Swoją drogą - ubezpieczalnia nie odcięła sobie trochę na wartości przedmiotu ze względu na to że był używany przez X miesięcy?

[Piterski]

RCM do odbudowy kieruje wkładki do Dynavectora, jest to kilka stówek taniej niż nowa, a nie wiem też czy nie jest tak że dajesz starą i dostajesz od razu nową to trzeba by dopytać.

[Wojtek]

No tak, tak działa refurb u wszystkich producentów wkładek MC
Dajesz starą, dostajesz nową - tego nie wiem, to już pewnie zależy od polityki firmy, modelu, itd.

Wiem że Ortofon przyjmuje w rozliczeniu nawet starsze modele jak chcesz kupić nowy, bo wykorzystują sobie komponenty z uszkodzonych wkładek. Kiedyś wysiał u nich taki cennik.

[oskier]

Naprawiona wkładka u retipera nie da Tobie tego co oryginał. Dystrybutor/fabryka może zrobić refurb za nieco poniżej ceny nowej wkładki.

Swoją drogą - ubezpieczalnia nie odcięła sobie trochę na wartości przedmiotu ze względu na to że był używany przez X miesięcy?

Mówicie, że po retipie jest taka różnica na "niekorzyść"? Ubezpieczalnia nie odcięła nic ponieważ wkładka była uszkodzona poniżej roku po zakupie.
Nie miała nawet pół roku i przebieg lekko ponad 100h . Ubezpieczalnia liczy amortyzację dopiero, kiedy przedmiotu używaliśmy powyżej roku.

[Piterski]

Odbudowa poza producentem to już będzie inna wkładka, miałem ją wiem że bardzo fajnie gra dlatego ja bym ją oddał do odbudowy w RCM.

[Wojtek]

Ja też bym tutaj nie kombinował, bo to jednak zawsze jest jakiś eksperyment/Frankenstein i nie zawsze wychodzi to na lepsze, nawet jeśli zdecydujemy się np. na lepszy szlif. Co innego gdyby to była wkładka której fabryka już nie odbudowuje.

Dobrze wiedzieć że ubezpieczalnia dopiero po roku obcina wartość. Takie "szczęście w nieszczęściu" co by nie mówić.

[oskier]

Odbudowa poza producentem to już będzie inna wkładka, miałem ją wiem że bardzo fajnie gra dlatego ja bym ją oddał do odbudowy w RCM.

Jeśli to nie jest tajemnica to co nastąpiło po 20x2? Korci mnie spróbować XX2.