Czyszczenie i konserwacja igły

[Tarkus]

Generalnie z tego co wiem (i czuję nosem), AT-607 nie bazuje na alkoholu. Nie wysycha też jakoś bardzo szybko, traktuję nim igłę i zostawiam na noc

Na stronce "Winyle.pl" czytam: "Udoskonalona receptura - mniejsza zawartość alkoholu". Czyli wychodzi, że trochę alkoholu tam jest.
https://winyle.pl/szczoteczki-do-igly/6 ... t607a.html

Polecają bardzo "LYRA SPT", ale jest w ch... droga. Ponadto "należy aplikować w minimalnych ilościach jedynie na grot igły za pomocą dołączonego pędzelka zwracając uwagę aby wspornik jak i inne elementy wkładki nie miały kontaktu z preparatem", co wydaje się oznaczać, że użycie wymaga zegarmistrzowskiej wręcz precyzji:
https://winyle.pl/szczoteczki-do-igly/6 ... tment.html

O Nagaoce nic konkretnego nie piszą:
https://winyle.pl/szczoteczki-do-igly/8 ... m-801.html

[Wojtek]

Ponadto "należy aplikować w minimalnych ilościach jedynie na grot igły za pomocą dołączonego pędzelka zwracając uwagę aby wspornik jak i inne elementy wkładki nie miały kontaktu z preparatem", co wydaje się oznaczać, że użycie wymaga zegarmistrzowskiej wręcz precyzji:

To jest ogólna zasada dla stosowania jakiegokolwiek płynu czyszczącego igłę.
By ograniczyć możliwość dostania się płynu do wnętrza wkładki i uszkodzić zawieszenie czy cewki.

Ortofon z tego względu zalecał czyścić igłę trzymając wkładkę w pionie, koszyk wyjęty z ramienia.
Potem w ogóle przestali polecać mycie igły.

Można przypuszczać że dostawali reklamacje gdzie groty przedwcześnie odpadały czy coś albo wkładki przestały grac no i po analizie wywnioskowali że winowajcą było nieumiejętne mycie igły - stąd łatwiej dać bana na tą czynność i później olewać tego typu reklamacje niż dochodzić czy konsument robił coś właściwie i z właściwym produktem.

[Tarkus]

To jest ogólna zasada dla stosowania jakiegokolwiek płynu czyszczącego igłę.
By ograniczyć możliwość dostania się płynu do wnętrza wkładki i uszkodzić zawieszenie czy cewki.

Tu w zasadzie wkładkę powinno chronić ziemskie ciążenie. No i na szczoteczkę nie nabiorę raczej tyle płynu, żeby mógł się dostać do środka. Najwyżej może parować.
Swoją drogą czy jedno "maźnięcie" wystarczy, by wyczyścić igłę? Raz można być precyzyjnym, po kilku pociągnięciach ta dokładność już słabnie, szczególnie przy tych długich szczoteczkach chińskiej proweniencji. W każdym razie jeżeli polecasz płyn AT, to chyba się skuszę.

[Wojtek]

Tu w zasadzie wkładkę powinno chronić ziemskie ciążenie. No i na szczoteczkę nie nabiorę raczej tyle płynu, żeby mógł się dostać do środka. Najwyżej może parować.

Oczywiście możemy przyjąć że Ortofon gada od rzeczy
Wskazóweczka: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zjawiska_kapilarne

Swoją drogą czy jedno "maźnięcie" wystarczy, by wyczyścić igłę?

Zależy od stopnia zabrudzenia.

[wojtekf]

Tu w zasadzie wkładkę powinno chronić ziemskie ciążenie. No i na szczoteczkę nie nabiorę raczej tyle płynu, żeby mógł się dostać do środka. Najwyżej może parować.

Oczywiście możemy przyjąć że Ortofon gada od rzeczy
Wskazóweczka: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zjawiska_kapilarne

Niekoniecznie kapilarność (chyba, że już o wnętrzu wkładki mówimy i „rurce kapilarnej” tamże), ale na pewno napięcie powierzchniowe może doprowadzić do tego, że płyn trafi w niepożądane rejony.

[Tarkus]

Teraz rozumiem. Spróbowałem z ciekawości. Szczotka omija miejsce, z którego wychodzi wspornik, ale nie może nie obejmować części samego wspornika. Tak czy tak, przyda się bardziej precyzyjny pędzelek. Te chińskie szczotki są do niczego.

[wojtekf]

Teraz rozumiem. Spróbowałem z ciekawości. Szczotka omija miejsce, z którego wychodzi wspornik, ale nie może nie obejmować części samego wspornika. Tak czy tak, przyda się bardziej precyzyjny pędzelek. Te chińskie szczotki są do niczego.

Te pędzelki zamontowane w buteleczkach dają radę (Nagaoka, AT, Mofi), ja bym się za nic większego od nich nie łapał.

[Zeroqll]

Które żele do czyszczenia igły (aka zerodust) polecacie lub odradzacie?

[stos79]

Używam Audio-Technica AT617a.
Dobrze "łapie" syfki.Jak się nazbiera kożuch płuczę ciepłą wodą i jak nowy.
No ale nie mam porównania do innych tego rodzaju specyfików

[Tarkus]

Swoją drogą czy jedno "maźnięcie" wystarczy, by wyczyścić igłę?

Zależy od stopnia zabrudzenia.

Konkretnie: 10 pociągnięć pędzelkiem to zawsze za dużo, czy czasem za mało?

[Wojtek]

Mogę się tylko powtórzyć: zależy od stopnia zabrudzenia.

[Tarkus]

OK, konkretnie: jakich granic się trzymać, żeby nie zniszczyć igły? Zakładamy, że igła jest myta zawsze po wyłączeniu gramofonu, czyli końcu "kręcenia" na dany dzień.

[RadTang]

Ja się przymierzam do kupna nowego płynu do mycia igły. Nowa jest to trzeba bardziej dbać.
Obecnie jadę na resztkach: https://www.winyle.pl/szczoteczki-do-ig ... navox.html

Ktoś z Was korzystał z czegoś takiego?
https://www.winyle.pl/szczoteczki-do-ig ... eaner.html
lub
https://www.winyle.pl/szczoteczki-do-ig ... orens.html (to pewnie to samo ale dopłata za markę)
lub
https://www.winyle.pl/szczoteczki-do-ig ... m-801.html

[Wojtek]

Tarkus:
Najczęściej jedno maźnięcie wystarczy.

RadTang:
Z tego wszystkiego to tylko Nagaoka. Z drugiej strony, z tego co rozumiem kosztuje tyle lub nawet więcej niż Twoja igła

[bms01pl]

a czemu nie to: https://allegro.pl/oferta/plyn-do-czysz ... 48QAvD_BwE?