Czyszczenie i konserwacja igły

[blispx]

1. Sposob tani- gąbka jan niezbędny z marketu + detergent
2. Sposób drogi- zerodust + detergent kapka na gluta

Przetestowane oba, taki sam efekt, pełen zadowolenie

[zelazny]

Futro polerskie i wiertarka, igła po zabiegu będzie czyściutka.

[blispx]

Ale ja zupełnie poważnie napisałem powyższe, gąbka Jan Niezbędny jakiś lekki detergent kropla i opuszczasz igłę na to. Jaki jest sens kupowania czegoś drogiego jak gąbka zrobi to samo tym bardziej że mam porównanie i nie pierdolę po próżnicy

[zelazny]

Stary opuszczasz i tylko kurz pozostanie na gąbce. A co z dokładnym umyciem grota?

[blispx]

Namoczona gąbka świetnie radzi sobie z syfem znacznie przekraczającym skalę grota, do pozbycia się kurzu nie potrzeba mi takich zabiegów wystarczy szczoteczką na sucho bądź oznow także na sucho

[Merrick]

Ja wraz z gramofonem dostałem pędzelek do czyszczenia igły. Nic więcej nie trzeba jeśli winyle są czyste

[blispx]

Pędzelki to inwazyjna metoda lepiej upuścić igłę na gąbkę lub gluta , wykonuje się to bez stresu, no i mogę myć za każdym razem na mokro, ale róbcie jak chcecie. Za 5 zyle mam 2 takie gąbki które sobie dodatkowo porozcinam na mniejsze części- starczy mi do śmierci albo i dłużej

[Ramirez]

Możesz napisać jakiego konkretnie detergentu używasz na tej gąbce i w jakim stężeniu?

[blispx]

Nic specjalnego- woda + mirasol w stężeniu takim jak mikstura forumowa. Na gąbkę 2-3 krople. Buteleczka 50ml starcza mi na dość długo. Czasami używam także mix woda + koncentrat od Oki. Generalnie jakiś detergent do wody aby nie na bazie alkoholu. Na mokro czyszczę wszelkie knoby na igle których na sucho nie da rady ściągnąć- mam takie głupie przyzwyczajenie że lubię przesłuchać po łebkach świeże płyty przed myciem aby sobie przyrównać później efekty mycia

Literatura:

http://forums.stevehoffman.tv/threads/m ... er.272492/ + coś tam znajdzie się także na audiomaniacypl

[Wojtek]

Żeby nie było, metoda na magiczną gąbkę była już wcześniej opisywana na łamach wątku - tyle a propos "literatury".

To że to jest idealna i najlepsza metoda czyszczenia igły jest dyskusyjne (jak każda inna metoda w sumie), a nie obiektywną prawdą.

coś tam znajdzie się także na audiomaniacypl

To akurat bardziej dyskredytuje całą sprawę niż pomaga w argumentacji

[blispx]

Wyżej napisałem że mam porównanie czyszczenia na gąbkę do japońskiego gluta onzow i nie widzę różnicy w końcowym efekcie, spełnia swoje zadanie. Jeżeli taka rekomendacja dalej do Was nie dociera to OK, myjcie jak sobie chcecie, możecie nawet te groty lizać- o tym także napisałem wcześniej ale widać muszę się powtarzać bo do niektórych nie dociera

To akurat bardziej dyskredytuje całą sprawę niż pomaga w argumentacji

Rozwiniesz to bardziej? Ja akurat nie mam klapek na oczach i na różne fora zaglądam. Patrząc pod kątem Twojej wypowiedzi można także napisać że czytając winylnet jest dokładnie tak samo

[32lysy]

Ostatnio przy zakupie At 150 sa zostałem poinformowany że nie mogę używać standardowego taniego płynu na bazie alkoholu, z zestawu który posiadam , do mycia igły bo jest zbyt agresywny i mogę uszkodzić igłę. Musiałem kupić dedykowany przez Audio technikę płyn. Czy to tylko marketing czy nie nie chciałem się przekonywać bo trochę by mnie to mogło kosztować , wiec bez zastanowienia kupiłem zalecany płyn. W nakrętce jest mały miękki pędzelek. Całość wygląda jak lakier do paznokci.

[Wojtek]

Tak, pisaliśmy o AT-607 nawet na poprzedniej stronie

[32lysy]

Faktycznie. wbiłem się w ostatnią stronę i nie przeczytałem wcześniejszych postów Wojtek. A tak z doświadczenia. Czy przesmarowanie takim pędzelkiem igły wystarczy czy po prostu pędzelek służy tylko do aplikowania płynu a czyścic trzeba w jakiś specyficzny sposób innym narzędziem ?

[Wojtek]

Pędzelek służy do aplikowania płynu.

Jak bardzo chcesz to możesz skorzystać z magicznej gąbki albo potraktować diament papierem ściernym.