Wymiana wkładki jako krok w dobrą stronę.

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
Korsarz

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#76

Post autor: Korsarz »

Wojtek pisze:
13 sty 2022, 13:11
OK no to jak PE się popsuje po 5 latach to już wiemy co będziesz robił :morda: Rozumiem. "To tylko rzecz" itd.
Kto to wie? Zbyt dużo niewiadomych, 5 lat to szmat czasu......
lenart
Posty: 41
Rejestracja: 02 sty 2022, 23:53
Gramofon: Thorens 166 + SME
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#77

Post autor: lenart »

Korsarz pisze:
13 sty 2022, 10:13
Niekoniecznie. Dla mnie bez różnicy, czy zadbany gramofon ma 3, 10, czy 50 lat. Wszystkie są po gwarancji :)
Oczywiście mowa o sprzętach z wyższej półki i zadbanych, a nie o szrotach i okazjach z niemieckiej wystawki.
Każdy ma inne podejście, ja, jeśli coś mi się popsuje i mogę to w godzinę naprawić, to naprawiam, ale jeśli mam szukać serwisu, lub kogoś kto naprawi, tracić czas i pieniądze, to kupuję nowe urządzenie, i zawsze najdroższe na jakie mnie stać, w danej chwili, bo z doświadczenia wiem, że będzie działać dużej niż to najtańsze, a ja będę miał święty spokój. Nie podzielam pasji, dłubania, grzebania, ulepszania itp, kupuję i ma działać, bezproblemowo. Takie moje podejście, wyklucza, z zasady, kupowanie używanych urządzeń w podeszłym wieku.
Co do zasady zgadzam się. Ten Ebner to ładny gramofon, zdobi. Stare gramofony to wiele potencjalnych problemow - od łożysk w ramieniu, przez krzywe szpindle, niekotre przeleżaly lata w piwnicy, innymi bawiły się dzieci, a jeszcze innymi jakiś domorosly serwisant.

Niemniej, nie zgadzam się ze zdaniem że "im starszy tym ma mniej czasu", bo uważam gramofony z lat 60 za niemal nieśmiertelne - Lenco, Thorensy, Garrardy i wszystko inne co pędzi Idler. Bardziej bałbym się driectów z lat 80.

NIemniej, jak ktoś umie zrobić sprzęt pod siebie, to można za ułamek ceny nowego miec sprzet na lata, a wybierając odpowiedni model może on jeszcze byc dobrą lokatą kapitału w tych niepewnych czasach. Wszystko co nowe traci na wyjściu ze sklepu kilkanaście-kilkadziesiąt procent...
Thorens 166mk2, SME 3009, Ortofon MC30 super
Korsarz

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#78

Post autor: Korsarz »

Niemniej, nie zgadzam się ze zdaniem że "im starszy tym ma mniej czasu", bo uważam gramofony z lat 60 za niemal nieśmiertelne - Lenco, Thorensy, Garrardy i wszystko inne co pędzi Idler.
Czy w przypadku gramofonów, czas zatrzymał się? Nie było postępu technicznego?
W przypadku muzyki popularnej, sposobie jej nagrywania, realizacji, produkcji, postęp był bardzo duży, wnoszę z tego że były potrzebne również doskonalsze urządzenia.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#79

Post autor: zbyszek1982 »

Korsarz pisze:
13 sty 2022, 14:47
Czy w przypadku gramofonów, czas zatrzymał się? Nie było postępu technicznego?
Topowe napędy z lat 60-tych sprzedają się drożej niż ten nowy 'topowy' PE co kupiłeś. Postęp oczywiście był i jest, ale można długo dyskutować, czy się wydatnie przełożył na jakość dźwięku. Szczyt technologii gramofonowej to wczesne lata 80, wtedy powstały inżynieryjne cudeńka, do których często nijak się mają dzisiejsze butikowe gramofony w cenie samochodu lub małej kawalerki.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#80

Post autor: Wojtek »

Korsarz pisze:
13 sty 2022, 14:47
Czy w przypadku gramofonów, czas zatrzymał się? Nie było postępu technicznego?
Jako że dzisiaj już nie ma takiego masowego odbiorcy - nie opłaca się robić mocnego R&D w technologię, stąd klepane są rzeczy przede wszystkim proste. Z wkładkami jest bardzo podobnie - od lat 80tych mamy odgrzewanie kotletów, choć może nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Technologia produkcji ramion może nieco się zmieniła od 80's, ale z drugiej strony taki potentat jak JELCO zamknął niedawno drzwi i zgasił światło.

Wracając jednak do tematu:

adamik - to pożyczyłeś jakieś preampy? I co teraz powiesz o graniu na AT440?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Korsarz

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#81

Post autor: Korsarz »

Topowe napędy z lat 60-tych sprzedają się drożej niż ten nowy 'topowy' PE co kupiłeś.
Dlatego, że technicznie lepsze i gwarantują lepszą jakość dźwięku, czy dlatego droższe, że podaż niewielka, a są poszukiwane przez kolekcjonerów, np ze względu na dobrą lokatę kapitału?
Na ten przykład dzieła sztuki, nie sposób na niektóre patrzeć, w inny sposób jak z obrzydzeniem, a ceny, wprost przeciwnie, bardzo ładne :-)
Ja nie kupiłem topowego modelu, to taki średniak w ofercie producenta.
Zeroqll
Posty: 965
Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#82

Post autor: Zeroqll »

Korsarz pisze:
13 sty 2022, 15:45
Dlatego, że technicznie lepsze i gwarantują lepszą jakość dźwięku, czy dlatego droższe, że podaż niewielka, a są poszukiwane przez kolekcjonerów, np ze względu na dobrą lokatę kapitału?
Na ten przykład dzieła sztuki, nie sposób na niektóre patrzeć, w inny sposób jak z obrzydzeniem, a ceny, wprost przeciwnie, bardzo ładne
Ja nie kupiłem topowego modelu, to taki średniak w ofercie producenta.
Większość z nas gra na sprzęcie vintage, ponieważ współczynnik cena/jakość jest wyższy w porównaniu do nowszych, też używanych sprzętów. Odpowiadając na Twoje pytanie 2x tak.
Korsarz

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#83

Post autor: Korsarz »

Odpowiadając na Twoje pytanie 2x tak.
Ciekawe. Który gramofon z lat 60-tych, dla masowego klienta, miał silnik który dorównywałby parametrami technicznymi, temu który zastosowano w gramofonie Technics SL 1200GR, albo który miał ramię w którym łożyska miałby tarcie początkowe, na podobnym poziomie? - akurat temu modelowi przyglądnąłem się bliżej, rozważając jego zakup
Osobne pytanie, w jakim stanie są te elementy, dzisiaj, po ponad pół wieku.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#84

Post autor: zbyszek1982 »

Cyferki cyferkami, pomiary pomiarami, a dobrze zestawiony tor vintage wyrywa z butów i każe sobie zadać pytanie gdzie ten postęp :lol:

Technics GR to jest spoko gramofon, ale ma parametry jak średnia półka sprzed czterdziestu lat.

A żeby było śmiesznie, to w specyfikacji do Twojego PE1010 brak informacji o poziomie kołysania obrotów, ale za to jest o tym jakich lakierów użyto. Znak czasów.
Korsarz

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#85

Post autor: Korsarz »

zbyszek1982 pisze:
13 sty 2022, 18:55
Cyferki cyferkami, pomiary pomiarami, a dobrze zestawiony tor vintage wyrywa z butów i każe sobie zadać pytanie gdzie ten postęp :lol:
Technics GR to jest spoko gramofon, ale ma parametry jak średnia półka sprzed czterdziestu lat.
A żeby było śmiesznie, to w specyfikacji do Twojego PE1010 brak informacji o poziomie kołysania obrotów, ale za to jest o tym jakich lakierów użyto. Znak czasów.
Wierzę ci na słowo, bo nie miałem okazji posłuchać dobrze zestawionego toru vinatge i obawiam się, że nigdy takiej okazji nie będą miał.
Porównywanie parametrów, w przypadku gramofonów, nie jest łatwe, bo jedni podają parametry takie, których inni nie podają.
Awatar użytkownika
mcemsi
Posty: 731
Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#86

Post autor: mcemsi »

Tak jak to ktoś już wczesniej tu napisał , max techniki analogowej a szczególnie chyba w gramofonach już osiągnięto. Teraz to już tylko wariacje tych dokonań w sprzetach za chore pieniądze albo wręcz spadek w drugą stronę i co ciekawe często producentów którzy nieźle brylowali w okresie tzw swojej świetności (np. Sony , Denon).
Oczywiście mówimy o półce cenowej co namniej dobrze średniej - plastik fantastik i wtedy również już istniał.

Wystarczy spojrzeć w vinylengine i poczytać specyfikacje a jak jest okazja to zobaczyć namacalnie takie modele - precyzja, technologia i jakość w każdym calu nawet dziś może zadziwić a to wzbudza szacun że w tamtym czasie cos takiego potrafiono wytworzyć.
lenart
Posty: 41
Rejestracja: 02 sty 2022, 23:53
Gramofon: Thorens 166 + SME
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#87

Post autor: lenart »

Nie mylmy szczytu techniki z najlepszym brzmieniem.
Dzisiaj stosuje się często zupełnie inne materiały niż kiedyś.
Rzecz jasna nie mówię o uwstecznianiu się i tych modelach za 2000-5000zł z półek sklepowych bo tu dominuje plastik i wzornictwo Technicsa. Niemniej sa manufaktury bazujące na wiedzy o starych modelach, które w oparciu o dawne rozwiązania opracowują własne produkty. Niestety zazwyczaj są to urzadzenia już z zupełnie innego pułapu cenowego.
https://www.youtube.com/watch?v=iF2Qr8OpNxs&t=461s
Thorens 166mk2, SME 3009, Ortofon MC30 super
Korsarz

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#88

Post autor: Korsarz »

To jeszcze dopytam, a sama technologia zapisu dźwięku na popularnej płycie winylowej zmieniła się , przez powiedzmy ostatnie 40 lat? Czy dzisiaj produkowane płyty winylowe są lepsze, używa się lepszych materiałów, lepszych maszyn do wykonania tych płyt, przez co dźwięk jest lepszy?
Jeśli tak, to może wtedy takie gramofony za dziesiątki tysięcy mają sens, jeśli nie, jeśli technologa wytwarzania płyt jest ta sama, co 40 lat temu, to jakie sens mają obecnie produkowane gramofony za dziesiątki tysięcy złotych?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#89

Post autor: Wojtek »

To teraz jeszcze przegadajmy dlaczego ludzie potrafią sięgać po jakieś stare wkładki gramofonowe czy ramiona zamiast nowe ze sklepu skoro technologia poszła do przodu itp. itd. :D :D :D

Serio, zrobił się off-top jakiś czas temu rozpoczynając od "zdziwienia" Korsarza, ale jeśli chcemy to kontynuować to nie ma problemy, tyle że lepiej w innym wątku. Chętnie bym to wszystko przeniósł tylko nie wiem gdzie i jak to nazwać. "Korsarzowe dylematy" ? :D
zbyszek1982 pisze:
13 sty 2022, 18:55
A żeby było śmiesznie, to w specyfikacji do Twojego PE1010 brak informacji o poziomie kołysania obrotów, ale za to jest o tym jakich lakierów użyto. Znak czasów.
Też to zauważyłem. Od razu widać że klasa, skoro jeden z podstawowych parametrów napędu nie jest ważny.
Ale wiesz, to chyba jest tak jak z Rolls Royce Silver Spur gdzie fabryka nie podawała w specyfikacji koni mechanicznych, twierdząc że moc jest "wystarczająca" i nikt nie powinien narzekać :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Wymiana wkładaki jako krok w dobrą stronę.

#90

Post autor: darkman »

So, @Baksiu swego czasu też lubił osobliwą polemikę. Pamiętacie kolegę?
ODPOWIEDZ