Audio Technica czy Shure?

Źródła dźwięku
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Audio Technica czy Shure?

#16

Post autor: Wojtek »

louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 11:56
bo w sieci wychwalają ten szlif niemal pod Niebiosa, że odczytuje komplet informacji z płyty, dźwięk w pełnym zakresie, że różnica między eliptycznym a Shibata to niby niebo a ziemia, piszę to co wyczytałem w komentarzach napisanych przez tych, którzy zmienili eliptyka na Shibatę
Mam wiele wkładek z igłą ze szlifem Shibata i tak, mogę potwierdzić że jest lepszy od zwykłych eliptycznych i wyciąga więcej z rowka.
To ogólna prawidłowość.
Kij ten ma jednak dwa końca - jak wyciąga więcej z rowka to wyciągaj więcej z rowka, także zarówno tyczy się to detali jak i potencjalnych uszkodzeń.
louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 11:56
jeśli igła taka kosztuje 180$
Aż tyle? W takim razie cały plan jest mało sensowny jak dla mnie, ze względu na nieopłacalność.
louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 11:56
to chyba coś w tym jednak musi być?
Podejście "im droższe tym lepsze" potrafi być mocno zgubne w świecie audio :)
louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 12:05
poza tym trudno mi uwierzyć, że na tym forum nie ma nikogo kto by posiadał taką właśnie igłę w swojej wkładce i nie mógł wyrazić swojej opinii w tym temacie....
Myślę że jakby Ci się chciało poszukać to znalazłbyś na forum sporo opinii o różnych igłach Shibata :)

Co do gramofonu to już się domyślam że chodzi o Technics SL-BD3, bo kolega pytał w innym wątku.

Powiem tak - jeśli serio chciałbyś mieć wkładkę z ostrzejszym szlifem, bez konieczności zmiany gramofonu, to polecam taką kombinację:
Wkładka AT102EP + igła z ATN440ML czy nawet ATN150SA lub ATN150MLX
Nie dość że taniej wyjdzie, łatwiej dostać to i lepszy efekt końcowy + można później również wykorzystać przy zmianie gramofonu na 1/2''.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2392
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Audio Technica czy Shure?

#17

Post autor: dale »

louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 11:56
Wojtek pisze:
05 sty 2018, 01:41
No fajnie, ale czemu?
bo w sieci wychwalają ten szlif niemal pod Niebiosa, że odczytuje komplet informacji z płyty, dźwięk w pełnym zakresie, że różnica między eliptycznym a Shibata to niby niebo a ziemia, piszę to co wyczytałem w komentarzach napisanych przez tych, którzy zmienili eliptyka na Shibatę, że pełniejsze basy (zwłaszcze te niskie) i wyraźne i naturalne wysokie; jeśli igła taka kosztuje 180$ to chyba coś w tym jednak musi być? moja aktualna AT eliptyk kosztowała 23£, czyli różnica w cenie jak widać wysoka
To uważaj na płoty :) Bo tam też czasem coś pisze i pomyłka może być bolesna.
Użytkowników takich igieł możesz podzielić na dwie grupy - świadomych i gawędziarzy.
Świadomy jak go zapytasz, odpowie Ci że może być lepiej, może nawet postara się określić co się wg. niego zmieniło.
Gawędziarz będzie wychwalał pod niebiosa i twierdził że jest to panaceum na całe zło. Przecież nie po to wydał tyle kasy żeby się nie pochwalić.
W rzeczywistości istnieje spora szansa że przy ślepej próbie nie odróżni eliptyka od shibaty czy innego szlifu kontaktowego - dlaczego? Ano dlatego że może nie mieć odpowiedniego ramienia lub źle ustawić wkładkę.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Audio Technica czy Shure?

#18

Post autor: Regsoft »

louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 12:05
poza tym trudno mi uwierzyć, że na tym forum nie ma nikogo kto by posiadał taką właśnie igłę w swojej wkładce i nie mógł wyrazić swojej opinii w tym temacie....
No to już masz opinie. Mam różne igły i wkładki (na pewno nie tyle co Wojtek ale i na pewno nieco inne wyobrażenia "lepszości" brzmienia). To wszystko nie jest takie proste do kategorycznego stwierdzenia. Mnie na sporej ilości płyt Shibata męczy i denerwuje ale przy kameralnej, akustycznej muzie z dobrej jakości płyty jest rewelacyjna. No ale nie samą igłą gramofon żyje. Jest jeszcze wkładka. Z AT na pewno nie trawię 440-tki ale już OC9 (przy powyższych zastrzeżeniach) potrafi ująć. Nie wiem o czym piszą ludzie w kwestii niskich tonów ale daje się łatwo usłyszeć jak przejście z dobrego eliptyka na Shibatę wpływa na wysokie. Jest ich więcej. Dużo jednak zależy od wrażliwości ucha i brzmienia całego toru. Faktycznie niektórych może męczyć. Pisałem o płytach. Oprócz muzy masz i różne paprochy czy uszkodzenia rowka. Zaawansowany szlif nie wybacza. Usłyszysz lepiej każdy trzask. Kolejna sprawa to kwestia wrażliwości na ustawienia. Shibata wymaga dokładniejszej kalibracji. Idziemy dalej. Masz prosty gramofon T4P i możliwość zastosowania znikomej ilości zaawansowanych szlifów i do tego w całkiem niesympatycznej cenie (mogę sobie wyobrazić zakup w cenie samej igły T4P kompletnego gramofonu z Shibatą na pokładzie). A jeśli Twój gramofon nie do końca idealnie trzyma ustawienie igły? Przy T4P praktycznie nie masz możliwości regulacji. Kwestia szlifu moim zdaniem nie jest taka oczywista jak się niektórym wydaje, a do tego dochodzi problem indywidualnych wymagań ... :?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Audio Technica czy Shure?

#19

Post autor: Wojtek »

Dla przypomnienia: bodajże restimek przerabiał AT440 na T4P właśnie i można poszukać jego opinii itd. na forum.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Audio Technica czy Shure?

#20

Post autor: darkman »

louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 11:56
bo w sieci wychwalają ten szlif niemal pod Niebiosa, że odczytuje komplet informacji z płyty,
Informacje dzielą się na dobre i złe oraz nijakie. Mam nadzieję, że wiesz co to znaczy komplet?
louis-cypher
Posty: 111
Rejestracja: 04 sty 2018, 19:54
Gramofon: Dual 731Q
Lokalizacja: Legionowo

Re: Audio Technica czy Shure?

#21

Post autor: louis-cypher »

Gramofon Technics SL-BD3, tak, mocowanie T4P, i cóż z tego że ogranicza..., ja nie mam zamiaru poszukiwać i co pół roku zmieniać igły czy wkładki tak to robią inni, zadowala mnie brzmienie wkładki AT, którą posiadam, chciałem tylko się dowiedzieć jak przy tym AT z mocowaniem T4P osiągnąć maksa, tyle a może jak widzę aż tyle
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Audio Technica czy Shure?

#22

Post autor: darkman »

No ale jaka jest konkluzja?
Bo chyba nie masz pretensji, że dowiedziałeś się sporo oraz, że to nie takie proste.
louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 16:46
zmieniać igły czy wkładki tak to robią inni
Wiesz co? w innym wątku prosiłem kolegów by nie zaglądać Tobie do kieszeni. W tym proszę Ciebie byś tego nie robił w stosunku do nas. Albowiem co komu do domu jak chałupa nie jego?
louis-cypher
Posty: 111
Rejestracja: 04 sty 2018, 19:54
Gramofon: Dual 731Q
Lokalizacja: Legionowo

Re: Audio Technica czy Shure?

#23

Post autor: louis-cypher »

darkman pisze:
05 sty 2018, 16:51
W tym proszę Ciebie byś tego nie robił w stosunku do nas. Albowiem co komu do domu jak chałupa nie jego?
jestem zaskoczony taką informacją, nikomu do niczego nie zaglądam i nie zamierzam to nie moja sprawa, chyba nie zbyt dobrze trafiłem (...),
Dzięki za wszystkie podpowiedzi, gramofonu raczej nie zamierzam zmieniać bo: ...na gramofon powyżej 1600 nie mogę sobie pozwolić a z tego co się dowiedziałem zamieniać SL-BD3 na model do 1600 zł nawet jeśli wyższy to się podobno mija z celem
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Audio Technica czy Shure?

#24

Post autor: darkman »

louis-cypher pisze:
05 sty 2018, 17:05
nawet jeśli wyższy to się podobno mija z celem
a jaki jest cel?

Tak. Czytałem oba wątki.
Awatar użytkownika
restimek
Posty: 574
Rejestracja: 10 maja 2011, 13:00
Gramofon: Technics SL-Q33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Audio Technica czy Shure?

#25

Post autor: restimek »

Wojtek pisze:
05 sty 2018, 14:36
Dla przypomnienia: bodajże restimek przerabiał AT440 na T4P właśnie i można poszukać jego opinii itd. na forum.
Tak przerabiałem tą opcję... Ogólnie nie jestem zwolennikiem 440. Na tamten czas byłem zadowolony bo ówczesny mój wzmak potrzebował jasnego źródła dzwięku. Ale ogólnie AT440 to żadna rewelacja... ostra jak żyleta. Męczy podczas słuchania.
Jak się sprawowała z QD33 ? Ano grała... nie wylatywała z rowka. Miała dobry tracking pod koniec strony.. i w sumie tyle mogę dobrego powiedzieć. Czy było lepiej? Raczej nie. Było inaczej.

Gdy przesiadłem się na gramofon z mocowaniem 1/2 nie zaprzeczam ze igła zagrała trochę lepiej. Tak więc ramię i ogólnie całość konstrukcji też wpływa na dźwięk. A przeciez przesiadłem się "tylko" na model Q33 za 800 zł...

Gdybym miał kupować AT440 do t4p to już chyba prędzej bym upolował jakiegoś ortofona omp20...

Jedno jest pewne - jesli twoj gramofon nie ma regulacji sily nacisku (nie wiem nie sprawdzalem) to nawet nie masz co się zblizac do tej igły....
No i obowiazkowo kup sobie wage jubilerska elektryczna.
Technics SL-Q33 (JVC Z1S Jico Shibata), Nuda mini, Sony CDP-X777ES, Sony CDP-X222ES (zlampizowany), Sony TC-K750ES, Sony TA-E77ESD, Onkyo M5090, Avance Alpha 880i
Awatar użytkownika
valv
Posty: 218
Rejestracja: 24 sie 2012, 08:13
Gramofon: Dual 604
Lokalizacja: Lublin

Re: Audio Technica czy Shure?

#26

Post autor: valv »

Wojtek pisze:
05 sty 2018, 13:29
igła z ATN440ML czy nawet ATN150SA lub ATN150MLX
Witajcie,
Wojtku, czy do AT 120 e/t powyższe pasowały?
Czeka mnie pomału zmiana na nową, bo w obecnej już zawieszenie wypracowane i przy minimalnym nacisku, bardzo wkładka siada...momentami na starcie, jak grubszy rant, to trze o niego :/
Dual 604 + Audio Technica AT-120 E, Philips 400, Stanton 500
Luxman L-510, Luxman T-404L, Philips CD-820, NAD C658
Wharfedale Diamond 10.7, Dual CL 710, IMF CM2, B&W 705 S2
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Audio Technica czy Shure?

#27

Post autor: Wojtek »

restimek pisze:
05 sty 2018, 18:37
bo ówczesny mój wzmak potrzebował jasnego źródła dzwięku. Ale ogólnie AT440 to żadna rewelacja... ostra jak żyleta. Męczy podczas słuchania.
Chciałeś jasno to dostałeś jasno :D Może jednak wzmacniacz nie potrzebował jasnego źródła?
Inna rzecz - tą jasność idzie przytępić, ale to już wymaga ingerencji w loading i niższą impedancję preampa niż 47k ohm.
Tak czy siak wyższa szkoła jazdy :) Ale oczywiście wszystko wynika z tego jak producent "zestroił" wkładkę, bo jednak 47-50k ohm to standard przy MM.
valv pisze:
05 sty 2018, 22:36
Wojtku, czy do AT 120 e/t powyższe pasowały?
Tak. Cała linia jest kompatybilna między sobą.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Audio Technica czy Shure?

#28

Post autor: Regsoft »

restimek pisze:
05 sty 2018, 18:37
ostra jak żyleta. Męczy podczas słuchania
Mnie też. Ale nie samą wkładką tor dźwięku żyje. Zakładając nawet sztywne nastawy pre to zawsze ktoś może używać ciemnego/ciepłego wzmaka, kolumn lub uszu :morda: i takie rozjaśnienie dopiero wyrównuje mu tak zmasakrowany (nie boję się tego słowa) tor :lol:
Awatar użytkownika
restimek
Posty: 574
Rejestracja: 10 maja 2011, 13:00
Gramofon: Technics SL-Q33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Audio Technica czy Shure?

#29

Post autor: restimek »

Wojtek pisze:
06 sty 2018, 16:51

Chciałeś jasno to dostałeś jasno :D Może jednak wzmacniacz nie potrzebował jasnego źródła?
Inna rzecz - tą jasność idzie przytępić, ale to już wymaga ingerencji w loading i niższą impedancję preampa niż 47k ohm.
Tak czy siak wyższa szkoła jazdy :) Ale oczywiście wszystko wynika z tego jak producent "zestroił" wkładkę, bo jednak 47-50k ohm to standard przy MM.

Tzn to bylo tak. Mialem SOny F590ES z efektem koca na glosnikach - dokupilem wtedy AT440 i faktycznie jakos to ozywilo minimalnie wzmaka.
Potem wymienilem Sony na Marantza PM75 i wtedy wszystkie zrodla dzwieku zagraly o wiele lepiej za wyjatkiem gramofonu.
W miedzy czasie wymienilem SL-QD33 na SL-Q33, oraz dokupiłem NUDA mini. Zabawa przełacznikami od pojemności oraz impedancji nie wiele pomagala. Poprostu mi charakterystyka brzmienia AT440 mocno nie podpasowała. Albo poprostu AT440 mocno nie lubi się z marantzem.
Technics SL-Q33 (JVC Z1S Jico Shibata), Nuda mini, Sony CDP-X777ES, Sony CDP-X222ES (zlampizowany), Sony TC-K750ES, Sony TA-E77ESD, Onkyo M5090, Avance Alpha 880i
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Audio Technica czy Shure?

#30

Post autor: Wojtek »

Skoro masz Nudę to daj jeszcze szansę AT440 przy nastawach typu 300pf i 30k. Może akurat :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ