Trzeszczące wokale
-
BartoszB
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 paź 2025, 10:37
Trzeszczące wokale
Cześć,
Czy macie wiedzę co może być przyczyną trzeszczenia wokali? Słychać przester w wokalach, taki ziarniste, metaliczne brzmienie. Mam dwa sl1210 i wkładki ortofon dj. Testowałem te same płyty również na gramofonie kolegi z jakąś lepsiejszą wkładką, testowałem a różnych przedwzmakach RIAA i efekt jest różny, ale mam wrażenie, że po prostu zjawisko mniej się nasila. Czy to wina realizacji płyty czy źle ustawionej mojej wkładki?
Czy macie wiedzę co może być przyczyną trzeszczenia wokali? Słychać przester w wokalach, taki ziarniste, metaliczne brzmienie. Mam dwa sl1210 i wkładki ortofon dj. Testowałem te same płyty również na gramofonie kolegi z jakąś lepsiejszą wkładką, testowałem a różnych przedwzmakach RIAA i efekt jest różny, ale mam wrażenie, że po prostu zjawisko mniej się nasila. Czy to wina realizacji płyty czy źle ustawionej mojej wkładki?
- ŁDŁ
- Posty: 573
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Trzeszczące wokale
Typowe tzw. smażenie. Zniekształcenia tym większe im wyższa częstotliwość i głośniejszy zapis. Szczególnie słyszalne w sybilantach. Rosną bliżej końca płyty. Bywa, że nawet w najlepszym zestawie są słyszalne bo to "urok" winylowego medium.
Zależne są od - jakości tłoczenia płyty i jej zużycia, stanu i szlifu igły, ustawienia wkładki i geometrii. Pomijam skrajnie brudną igłę i za mały nacisk.
Z racji, że jeśli już powstają to są dość wyzywające dla przedwzmacniacza (wysokie harmoniczne) niektóre pre lepiej sobie z nimi radzą i mniej męczą inne gorzej. Reszta toru też nie jest bez znaczenia. Czasem też widoczność zależna jest od obciążenia wkładki (pojemność) i ew. rezonansu uwydatniającego górną część pasma.
Zależne są od - jakości tłoczenia płyty i jej zużycia, stanu i szlifu igły, ustawienia wkładki i geometrii. Pomijam skrajnie brudną igłę i za mały nacisk.
Z racji, że jeśli już powstają to są dość wyzywające dla przedwzmacniacza (wysokie harmoniczne) niektóre pre lepiej sobie z nimi radzą i mniej męczą inne gorzej. Reszta toru też nie jest bez znaczenia. Czasem też widoczność zależna jest od obciążenia wkładki (pojemność) i ew. rezonansu uwydatniającego górną część pasma.
Łukasz Długosz
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
-
BartoszB
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 paź 2025, 10:37
Re: Trzeszczące wokale
Tak, w sybilentach to słychać najbardziej. Rozumiem, że szlif sferyczny będzie mniej uciążliwy? Myślałem, że smażenie to efekt słyszałby w cichych fragmentach... jakie ustawienia ramienia mogą mieć wpływ?
- Bacek
- Posty: 3767
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Trzeszczące wokale
W Ortofon DJ to raczej nic poza azymutem nie ustawisz wiec to raczej nie to.
Mówisz o takiej wkładce dla pewności?
Problemy są na całej płycie czy tylko na końcu?
Raczej stawiał bym na samą wkładkę. Tak czy siak do domu to lepiej jakąś cywilną wkładkę, szkoda płyt z tym zalecanym 4g naciskiem.
Od biedy można by cywilną igłę od om5 albo om10 tu włożyć ale nie wiem czy z tą nową serią są kompatybilne, chyba nie bo igła od strony wkładki widzę że jest ukośna.
A u kolegi jaka to była wkładka i jaki był efekt?
Generalnie bez eksperymentów ciężko jednoznacznie stwierdzić bo w winylu ten sam efekt może wynikać z różnych problemów.
Mówisz o takiej wkładce dla pewności?
Problemy są na całej płycie czy tylko na końcu?
Raczej stawiał bym na samą wkładkę. Tak czy siak do domu to lepiej jakąś cywilną wkładkę, szkoda płyt z tym zalecanym 4g naciskiem.
Od biedy można by cywilną igłę od om5 albo om10 tu włożyć ale nie wiem czy z tą nową serią są kompatybilne, chyba nie bo igła od strony wkładki widzę że jest ukośna.
A u kolegi jaka to była wkładka i jaki był efekt?
Generalnie bez eksperymentów ciężko jednoznacznie stwierdzić bo w winylu ten sam efekt może wynikać z różnych problemów.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
BartoszB
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 paź 2025, 10:37
Re: Trzeszczące wokale
Na całej płycie. Zatartą mam regulacje wysokości ramienia, ale prawie w poziomie jest, choć nie idealnie.
Tak, to taka wkładka, tylko pierwsza seria. Mam dwie wkładki, trzy igły. Zastanawiam się RIAA nie wpływa też a ten efekt, na różnych kanałach miksera efekt jest różny, więc to chyba suma wszystkich czynników. Szlif eliptyczny. Nagłośnienie też mam bardzo jasne.
Tak, to taka wkładka, tylko pierwsza seria. Mam dwie wkładki, trzy igły. Zastanawiam się RIAA nie wpływa też a ten efekt, na różnych kanałach miksera efekt jest różny, więc to chyba suma wszystkich czynników. Szlif eliptyczny. Nagłośnienie też mam bardzo jasne.
- Bacek
- Posty: 3767
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Trzeszczące wokale
VTA raczej zmieniło by tylko balans tonalny, chyba że kosmicznie było by przestrzelone.
Szlif nie przeszkadza. Zawsze możesz testowa sprawdzić słuchawkami pod sam pre bez mikserów i tego co masz dalej.
Nie do końca rozumiem co masz na myśli że na różnych kanałach miksera gra różnie. W senie prawy lewy? Wtedy może coś z antyskatingiem.
Czy może różne wejścia na mikserze a kanały te same?
Szlif nie przeszkadza. Zawsze możesz testowa sprawdzić słuchawkami pod sam pre bez mikserów i tego co masz dalej.
Nie do końca rozumiem co masz na myśli że na różnych kanałach miksera gra różnie. W senie prawy lewy? Wtedy może coś z antyskatingiem.
Czy może różne wejścia na mikserze a kanały te same?
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44416
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Trzeszczące wokale
Nie żeby coś, ale pierwsze słyszę żeby ktoś na klubowych głośnych (6mV w tym wypadku) wkładkach spodziewał się audiofilskiego grania i klarownej góry 
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- pavlos
- Posty: 834
- Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
- Gramofon: Denon DP-1300M
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Trzeszczące wokale
https://ortofon.com/pages/dj-sTracking force range - 2,0-4,0 g (20-40 mN)
Tracking force recommended - 3,0 g (30 mN)
...płyty nie oszczędza...
-
BartoszB
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 paź 2025, 10:37
Re: Trzeszczące wokale
Nie mówimy o audiofilskim brzmieniu, ale mam wrażenie, że to jednak poniżej przyzwoitości. Słucham ripów zgrywanych na takich samych wkładkach i nie ma tego efektu.
W mikserze masz od 2 do 4 (najczęściej) torów audio zwanych kanałamiNie do końca rozumiem co masz na myśli że na różnych kanałach miksera gra różnie
nie mam samego pre.awsze możesz testowa sprawdzić słuchawkami pod sam pre
Zrobię dodatkowe testy, ale obstawiam, że to suma wszystkich cech toru audio. Monitory są bardzo jasne, Focal shape 65, do tego xone43, który ma bardzo jasny tor audio. Spróbuję jeszcze igieł z szlifem sferycznym.
-
BartoszB
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 paź 2025, 10:37
Re: Trzeszczące wokale
Do słuchania daję 2g. Do grania 3.pavlos pisze: ↑15 paź 2025, 22:15https://ortofon.com/pages/dj-sTracking force range - 2,0-4,0 g (20-40 mN)
Tracking force recommended - 3,0 g (30 mN)
...płyty nie oszczędza...
- Bacek
- Posty: 3767
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Trzeszczące wokale
Ale to chyba nie ten model skoro mówiłeś o eliptyku.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44416
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Trzeszczące wokale
A na mikserze słuchasz "na zero" czy jednak coś podbijasz? Gain?
Dodatkowo - pobaw się VTA. Nie wiem jak masz ustawione teraz, ale daj wyżej o 2mm np. i zaobserwuj różnice.
Takie krytyczne testy najlepiej robić na słuchawkach, bo na kolumienkach to o kant dupy potłuc, może coś usłyszysz może nie.
Przy okazji...
Bo jeśli tak no to jakby warto od tego zacząć. Jest za wysoko czy za nisko?
Fotkę strzel jeśli możesz.
Inny tor, inaczej zgrywany. Sam sobie możesz kiedyś na próbę zrobić rip i zobaczyć na kompie czy telefonie czy jest to samo co na głośnikach.
Może tak być, ale to akurat relatywnie łatwo wyeliminować. Pewnie masz słuchawki?
Ślepy zaułek i palenie kasy.
To niedobrze. Spróbuj słuchać na 3g i wyżej i jaki to ma wpływ na sybilanty.
Dodatkowo - pobaw się VTA. Nie wiem jak masz ustawione teraz, ale daj wyżej o 2mm np. i zaobserwuj różnice.
Takie krytyczne testy najlepiej robić na słuchawkach, bo na kolumienkach to o kant dupy potłuc, może coś usłyszysz może nie.
Przy okazji...
W sensie że jest źle ustawione i nie masz regulacji? Na obydwu gramofonach?
Bo jeśli tak no to jakby warto od tego zacząć. Jest za wysoko czy za nisko?
Fotkę strzel jeśli możesz.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Obywatel
- Posty: 4241
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Trzeszczące wokale
Dokładnie tak. Jak płyta dojechana, to na wokalach zniekształcenia mogą się najbardziej uwydatniać.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
-
BartoszB
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 paź 2025, 10:37
Re: Trzeszczące wokale
Wersja pierwsza tej wkładki miała igły S i E do wyboru
na zero zawsze.A na mikserze słuchasz "na zero" czy jednak coś podbijasz? Gain?
Czemu? Większość wkładek wychodzi z S, a nie E. Club jedynie są E.Ślepy zaułek i palenie kasy.
Jasne, HD-25 i beyerdynamic DT-990 Pro.Może tak być, ale to akurat relatywnie łatwo wyeliminować. Pewnie masz słuchawki?
Bez wpływu.To niedobrze. Spróbuj słuchać na 3g i wyżej i jaki to ma wpływ na sybilanty.
Mam zatartą regulacje w Technics SL-1210 mk2.W sensie że jest źle ustawione i nie masz regulacji? Na obydwu gramofonach?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44416
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Trzeszczące wokale
Popatrz może też na świat wkładek typowo odsłuchowych, a nie tylko DJ.
Czas na objawienie
No to git.
To też niedobrze.
Obydwu? Kurde, rozważ serwis. Nawet sprzedać gramki z taką wadą byłoby ciężko.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum