
BSR P144R
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 lut 2017, 12:36
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 lut 2017, 20:26
Re: BSR P144R
Może jednak spróbuj sam.
Na spokojnie, sprawdź jaka jest zamontowana wkładka gramofonowa, jak nie widać, to ją wymontuj, nie będzie łatwo, jak na pierwszy raz, ale przy odrobinie skupienia i delikatności da się ją wymontować. Jak już będzie wiadomo jak wkładka to ci koledzy dobiorą igłę i sam sobie zamontujesz.
Naprawę potencjometru zacznij, tak jak zaczynają fachowcy w serwisach, do pryśnięcia płynem PR Kontakt, odczekaj trochę aby płyn zadziałał, pokręć trochę potencjometrem. Jak nie pomoże to kup agresywniejszy środek, np dobrze sprawdza się magiczny WD-40 (tak ten sam). Jak to nie pomoże to trzeba będzie wymienić potencjometr. Może nie być wesoło, bo jak jest trudno dostępny, w sensie umiejscowienia i dostępności na rynku, naprawa może być kosztowna, jak do tego doliczyć usługę wymiany igły i igłę, to może być nieciekawie pod względem opłacalności reanimacji tego zabytku ale reguły nie ma, wszystko zależy od fachowca.
Dlatego warto spróbować wpierw samemu
Na spokojnie, sprawdź jaka jest zamontowana wkładka gramofonowa, jak nie widać, to ją wymontuj, nie będzie łatwo, jak na pierwszy raz, ale przy odrobinie skupienia i delikatności da się ją wymontować. Jak już będzie wiadomo jak wkładka to ci koledzy dobiorą igłę i sam sobie zamontujesz.
Naprawę potencjometru zacznij, tak jak zaczynają fachowcy w serwisach, do pryśnięcia płynem PR Kontakt, odczekaj trochę aby płyn zadziałał, pokręć trochę potencjometrem. Jak nie pomoże to kup agresywniejszy środek, np dobrze sprawdza się magiczny WD-40 (tak ten sam). Jak to nie pomoże to trzeba będzie wymienić potencjometr. Może nie być wesoło, bo jak jest trudno dostępny, w sensie umiejscowienia i dostępności na rynku, naprawa może być kosztowna, jak do tego doliczyć usługę wymiany igły i igłę, to może być nieciekawie pod względem opłacalności reanimacji tego zabytku ale reguły nie ma, wszystko zależy od fachowca.
Dlatego warto spróbować wpierw samemu
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 lut 2017, 12:36
Re: BSR P144R
Dziękuję za info.
Teraz to już wogóle nie chodzi. Coś się chyba spaliło:)))
Ma ktoś kontakt do jakiegoś serwisu w Krakowie?
Pozdrawiam
P
Teraz to już wogóle nie chodzi. Coś się chyba spaliło:)))
Ma ktoś kontakt do jakiegoś serwisu w Krakowie?
Pozdrawiam
P
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43732
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: BSR P144R
Nie ma to jak dziękować za info po blisko roku 

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum