Pioneer PL-55DX

[Sindsoron]

Natomiast tak małe powierzchnie i proste kształty nie są dużym problemem nawet dla amatora...serio.

ja wiem że to nie jest trudne, bo już kilka razy fornirowałem sobie podobne rzeczy, ale... ale jak do tej pory efekt mojej pracy nie zadowolił mnie w 100%, zawsze coś było nie tak jak powinno być, a polerowanie na wysoki połysk, czy wykończenie pół-matowe tak naprawdę średnio mi wychodzi

dodatkowo zastanawiam się czy kupić jakieś droższe gniazda RCA... bo albo kupię 6szt. CMC 816, albo CMC 805 i zapłacę odpowiednio ~80zł, albo ~110zł, albo kupę jakąś typową "chińszczyznę" i zapłacę ~50zł, ewentualnie "chińszczyznę" od Neutrika i zapłacę za 6szt. ~48zł


...6szt. bo dwie pójdą do gramofonu a cztery do magnetofonu

[pawel0777]

Powiem Ci że jak odnawiałem swojego Pioneer'a zastanawiałem się nad zastosowaniem gniazd RCA,ale ostatecznie odpuściłem to sobie ze względu na konieczność robienia otworów w obudowie.Dobra opcja (moim zdaniem)to zakup dobrego kabelka z metra i wyprowadzenie bezpośrednio bez zbędnych połączeń.Ja sobie kupiłem taki http://allegro.pl/najlepszy-kabel-gitar ... 41393.html do tego oplocik z innej aukcji i dwie wtyczki chyba neutrik.Wychodzi to dobrze cenowo,a zrobisz lepiej(drożej) to i tak chyba różnicy nie usłyszysz .
Tyle że Ty chyba w swoim modelu gniazda RCA masz fabrycznie

Co do drucików w ramieniu.Domyślam się że chcesz zastosować DNE czyli drut nawojowy emaliowany.Nie wiem jaka średnica ale zakładam że coś w okolicy 0,1 mm.W takich drutach grubość emalii wynosi około 0,02 mm czyli 0,01 na stronę o ile z wytrzymałością elektryczną przy mV które generuję wkładka nie będzie problemu o tyle z wytrzymałością mechaniczną na dłuższą metę może być różnie...ale nie mam doświadczenia z takim zastosowaniem.
Lepiej było by szukać drutu o oznaczeniu 2DNE czyli podwójna emalia.
Jak byś miał problem ze znalezieniem potrzebnego "drucika" daj znać może będę mógł pomóc (z tym że na pewno nie będę miał w podwójnej emalii) .

ps.z fornirowaniem naprawdę jest najwięcej zamieszania gdy chcę się zrobić na wysoki połysk

[Sindsoron]

Tyle że Ty chyba w swoim modelu gniazda RCA masz fabrycznie

tak, mój pioneer ma fabrycznie gniazda RCA i chcę to tak zostawić

Co do drucików w ramieniu.Domyślam się że chcesz zastosować DNE czyli drut nawojowy emaliowany.Nie wiem jaka średnica ale zakładam że coś w okolicy 0,1 mm.W takich drutach grubość emalii wynosi około 0,02 mm czyli 0,01 na stronę o ile z wytrzymałością elektryczną przy mV które generuję wkładka nie będzie problemu o tyle z wytrzymałością mechaniczną na dłuższą metę może być różnie...ale nie mam doświadczenia z takim zastosowaniem.
Lepiej było by szukać drutu o oznaczeniu 2DNE czyli podwójna emalia.
Jak byś miał problem ze znalezieniem potrzebnego "drucika" daj znać może będę mógł pomóc (z tym że na pewno nie będę miał w podwójnej emalii) .

myślałem nad drutem nawojowym, ewentualnie jakimś miedzianym złoconym/srebrzonym, albo kupić srebrny drut po prostu

[Sindsoron]

No... kupiłem 6 gniazd RCA CMC 805, mam nadzieję że będą solidne

Do tego kupiłem 20m drutu miedzianego, srebrzonego o średnicy 0,15mm. Chcę skręcić razem 6-7 takich i zapakować w teflonową izolację, a potem władować 4 takie "kable" do ramienia Dodatkowo chcę uziemić ramię w 3 punktach (1. przy headshell'u, 2. przy łożyskach, 3. przy podstawie). Przewody z ramienia będą przylutowane bezpośrednio do gniazd RCA cyną z dodatkiem srebra, dla zmniejszenia opory lutów.

Zastanawiam się też nad zekranowaniem przewodów na odcinku między wyjściem z ramienia, a gniazdami żeby nie łapały szumów elektroniki (w ramieniu nie ma sensu, bo są "ekranowane" samym ramieniem).

[eenneell]

Zastanawiam się też nad zekranowaniem przewodów na odcinku między wyjściem z ramienia, a gniazdami żeby nie łapały szumów elektroniki (w ramieniu nie ma sensu, bo są "ekranowane" samym ramieniem).

taka ciekawostka; w starszych B&O kabelki ekranowane są parami oplotem kilku drucików od wkładki do "końca" -pomimo rurki

[Sindsoron]

taka ciekawostka; w starszych B&O kabelki ekranowane są parami oplotem kilku drucików od wkładki do "końca" -pomimo rurki

przesada wg mnie ;p ja za leniwy na takie rzeczy jestem ;p ale może jak mi się kiedyś zachce to też je zekranuje tak porządnie ;p

[eenneell]

To druga ciekawostka (dla leniwych) "w B&O nowszych (80) jest 5 kabelków "włosowych"- (nic nie splatanych -pojedynczych)

[ahaja]

Drut 0,15 jest minimum dwa razy za gruby do tej operacji. Ramię nie będzie pracowało swobodnie. Taki drucik można zastosować do interkonektu ale nie do ramienia. Tylko, że wtedy nie skręcasz ze sobą 8 jak piszesz tylko 4...5 max.

Na all....gro możesz dostać miedziany DNE 0,05 i taki jest najlepszy. Skręcasz razem ze sobą 8 takich drucików i masz super przewód do ramienia. Jest wtedy bardzo giętki (lejący) a poza tym uzyskujesz bardzo niską rezystancję. W ramieniu można je puścić swobodnie bez skręcania ze sobą.
Podobny drut tylko że kolorowy stosuje VdH - jest to na jego stronie.
DNE2 - ma za grubą warstwę emalii.

Pamiętaj by odizolować masy wewnątrz gramofonu od siebie. Każda musi lecieć osobnym przewodem.
Lutowanie do pinów w gnieździe headshella musisz zrobić bardzo szybko. Inaczej będziesz musiał szukać nowego gniazda. Kabelki do ramienia musisz mieć ocynowane przed tą operacją.

Lepiej bezpośrednio kabel od wkładki podpiąć do preampa bez pośrednich miejsc stykowych, gniazd, wtyków etc.

[Sindsoron]

Na all....gro możesz dostać miedziany DNE 0,05 i taki jest najlepszy. Skręcasz razem ze sobą 8 takich drucików i masz super przewód do ramienia. Jest wtedy bardzo giętki (lejący) a poza tym uzyskujesz bardzo niską rezystancję. W ramieniu można je puścić swobodnie bez skręcania ze sobą.

Spoko na szczęście te druty nie są drogie

Pamiętaj by odizolować masy wewnątrz gramofonu od siebie. Każda musi lecieć osobnym przewodem.

tak, wiem o tym

Lepiej bezpośrednio kabel od wkładki podpiąć do preampa bez pośrednich miejsc stykowych, gniazd, wtyków etc.

szczerze mówiąc to nie chcę tak zrobić, bo wyjście na gniazdach jest dużo wygodniejsze, poza tym nie wierze żeby była jakaś słyszalna różnica :3 mierzalna na pewno będzie, ale na 99,99% tego nie usłyszę

[ahaja]

Kiedyś, ileś lat temu robiłem to przy DD JVC ... potem nie mogłem uwierzyć, że jest aż taka różnica. Pamiętaj, że tam lecą bardzo małe sygnały a one są na takie rzeczy wrażliwe. Im więcej błędów popełnisz po drodze tym ich wynik i wpływ na dźwięk będzie większy. Jak zawsze.
Teraz rekabluję kolejne sme. Na co zwracam uwagę?
Kabel z jednej strony wchodzi na wkładkę a z drugiej do wtyku rca.
Wtyki - Neutrik Profi.
Mimo, że w gramofonie są gniazda ...

[Sindsoron]

Kabel z jednej strony wchodzi na wkładkę a z drugiej do wtyku rca.

gdybym miał jakiś mega sprzęt za grubą kasę to może bym się takim czymś przejmował i miał szansę to usłyszeć, ale na razie nie chcę się ograniczać i odbierać sobie takiej wygody :3

potem nie mogłem uwierzyć, że jest aż taka różnica. Pamiętaj, że tam lecą bardzo małe sygnały a one są na takie rzeczy wrażliwe. Im więcej błędów popełnisz po drodze tym ich wynik i wpływ na dźwięk będzie większy. Jak zawsze.

mimo wszystko robię to na "porządnych" częściach i na prawdę nie wierzę żeby pozostawienie gniazd RCA miało jakiś wpływ na dźwięk :3 Pamiętaj że ten pioneer miał seryjnie zamontowane gniazda, które były nie najwyższej jakości (były tylko lekko srebrzone, do tego między nimi a przewodami z wkładki było jeszcze jedno połączenie), a mimo to ten pionek z fabryczną wkładką bardzo dobrze sobie radził z nagraniami kwadrofonicznymi

możesz mi ahaja powiedzieć czy warto takie przewody zrobione z drutu nawojowego pakować w jakąś dodatkową izolację? czy jak je po prostu skręcę to będzie wystarczająco?

[ahaja]

Drut w emalii DNE to pojedyńcza warstwa ochronna. Odporna do 150*C. W zupełności wystarcza.
Jeśli pociągniesz mocno to może się w danym punkcie przetrzeć i robić zwarcie. W normalnym użytkowaniu i w normalnej pracy ramienia to się nie zdarza. Trzeba pamiętać by puścić je swobodnie w rurce ramienia. Jak je czymś opatulisz to raz, że będą sztywne a dwa że ramię nie będzie swobodnie pracować (kłopoty z ustawieniami i to znaczne).

Możesz to zrobić - Ortofon AS212 - ale tylko w samej rurce do tego momentu kiedy się zginają schodząc w dół. Zwiększysz tym samym masę efektywną ramienia.

No skręcasz je nie ręcznie tylko np we wkrętarce. Najpierw sobie utnij kilka kawałków np 10...20cm , skręć w palcach z jednego końca i osadź we wkrętarce. Złap palcami pozostałe dyndające i powoli sobie skręcaj. Wyczujesz i sprawdzisz jak szybko kręcić. Wtedy zaczynasz robić docelowe. Finalnie ma to wyglądać jak na tym zdjęciu, albo w tej samej galerii zerknij.

[Sindsoron]

ok, dzięki za rady mam nadzieję że jakoś za tydzień przewody będę miał skończone

[Sindsoron]

znalazłem w końcu we wrocławiu stolarza który zgodził się zrobić dla mnie tą nieszczęsną plintę muszę tylko w przyszłym tygodniu do niego podjechać i już wszystko dogadać dokładnie... ale już wiem że czeka mnie wydatek rzędu 400zł ;< przy okazji zacząłem się zastanawiać czy nie ładniej by wyglądało gdyby cała obudowa była z drewna (no poza tym na czym jest zamontowane ramię i cała reszta). Góra z jasnym fornirem a dół z ciemnym...

przy okazji przeglądania audiokarmy trafiłem na ciekawy pomysł na DIY nogi do gramofonu... zastanawiam się czy nie zrobić czegoś w ten deseń co by pasowało do nowego wyglądu gramofonu

[eenneell]

Góra z jasnym fornirem a dół z ciemnym...

Jeżeli mogę doradzić to takie zestawienie trzeba zobaczyć; (w proporcjach kolorystycznych)
Z doświadczenia wiem, że jasne forniry są "ryzykowne" -w większych płaszczyznach (pasek 2-3mm ok!)
A może zestawienie czarny dąb lub heban z paskiem czerwonego (mahoń- grusza)???