Pioneer PL 115D wkładka + parę pytań

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
kalwi
Posty: 17
Rejestracja: 30 mar 2015, 16:53

Pioneer PL 115D wkładka + parę pytań

#1

Post autor: kalwi »

Obawiam się, że nieco skróciłem żywotność swojej igły (AT95E wkładka), bo ze 2-3 razy opuściłem nieco za wcześnie, tj. igła zaczęła szorować o krawędź kręcącej się płyty. Problemu z dźwiękiem nie ma, ale chciałbym w niedalekiej przyszłości zmienić na coś lepszego, więc należy się doinformować.
Jaka wkładka w okolicach 350-400zł (już z igłą oczywiście) do (głównie) rocka byłaby dobry wyborem? Pink Floyd, Dire Straits, itp. Lubię przy takiej muzyce charakterystykę dźwięku typu V.

Drugie pytanko,
mianowicie mam trochę falujący talerz,
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=P7Ni7Q3K2H0[/youtube]
Właściwie to jest dziwna sprawa, bo jak nasadzę od nowa talerz to właściwie jest idealny poziom, dopiero po pewnym czasie samo z siebie zaczyna falować. Z tego co zauważyłem, to ten trzepień najpewniej jest lekko nierówny;
Wpływu na dźwięk to nie ma, ale czy może to niszczyć igłę/płyty?

Trzecie pytanie - czy jeśli nigdy nie wymieniałem wkładki, to lepiej się z tym udać do jakiegoś punktu, czy spróbować z tutkami z youtube'a/forum? w przypadku złej kalibracji coś się może popsuć?

Kolejne: czy warto kupić szczotkę welurową i płyn do mycia igły, jak mam już szczotkę Pro-Ject Brush It i Pro-Ject Clean it?

I ostatnie pytanie:
Czy możliwe jest, że po umyciu płyt myjką Knotsi w płynie z nią dołączonym zostaje jakiś osad na płycie? Po umyciu słyszę sporo trzasków, ale po jednym odtworzeniu i przeczyszczeniu igły jakość dźwięku wzrasta/ilość szumów maleje (tj. w porównaniu do sytuacji sprzed umycia)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41654
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pioneer PL 115D wkładka + parę pytań

#2

Post autor: Wojtek »

kalwi pisze:Jaka wkładka w okolicach 350-400zł (już z igłą oczywiście) do (głównie) rocka byłaby dobry wyborem?
Nie ten dział.
kalwi pisze:pływu na dźwięk to nie ma, ale czy może to niszczyć igłę/płyty?
Przy lekkim wychyleniu niespecjalnie. Jak widzisz, ramię i igła sobie z tym radzą.
kalwi pisze:to lepiej się z tym udać do jakiegoś punktu, czy spróbować z tutkami z youtube'a/forum?
Punkt nie ma sensu, a na youtubie jest dużo bzdur.
kalwi pisze:w przypadku złej kalibracji coś się może popsuć?
Raczej nic :)
kalwi pisze:Czy możliwe jest, że po umyciu płyt myjką Knotsi w płynie z nią dołączonym zostaje jakiś osad na płycie?
Tak. Znana przypadłość tego płynu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ