Ostatnio taki w stanie "mint" poszedł u niemców za prawie 800 EUR.Wojtek pisze:Wiedziałem co kupuję. Zależy jak się trafi.
Święta racja, wczoraj pół nocy spędziłem, żeby rozeznać jakie standardy dekoduje jeden taki amplitunerek Technicsa. Zdecydowałem, że na niego zapoluję. Już wcześniej miałem na niego polować ale jeszcze wtedy nie wiedziałem o takich cudach jak kwadro na winylu.Wojtek pisze:Taniej wychodzą amplitunery z wbudowanym dekoderem, a skoro i tak potrzeba wzmacniacza czterokanałowego...
Tak. Ale tylko prywatnie - tj. nie jestem żadnym handlarzem. Niemniej przez chałupę przewinęło mi się już miedzy 50 a 100 klocków i kilka par głośników. Głównie kupuję w Niemczech i USA, bo stamtąd mam transport. Zwykle to jest tak, że jak coś mi się podoba i czuję, że warto, to kupuję, oglądam, słucham i albo zostawiam sobie albo sprzedaję dalej. Zwykle zamieniam gorsze na lepsze, a czasami kupuję kilka takich samych, bo wiem, że trzeba będzie składać (tak jak w przypadku SL-1350, gdzie jeden z gramofonów kupiłem tylko dla spindla). Czasami coś naprawię, czasami coś zmontuję i tak powoli leci...Wojtek pisze:Masz stamtąd jakiś ułatwiony import czy jak?
W stanach jest inny komfort zakupów. Wiadomo, że wszędzie trafisz na uczciwego człowieka i wszędzie trafisz na złodzieja ale jak w stanach ktoś pisze, że nie sprawdził, to znaczy, że ostatnio grało i zagra u Ciebie. Jak na Alledrogro ktoś pisze, że nie sprawdził, to nie dość, że nie działa ale i pewnie nie udało się tego naprawić. W Niemczech natomiast szanse są fifty-fifty. Nikogo nie próbuje urazić czy obrazić (sam staram się być zawsze fair na Allegro) ale tak wychodzi mi z mojego doświadczenia na tych rynkach aukcyjnych - taka jest statystyka.Wojtek pisze:Czemu tylko w USA?
Dzięki Wojtek za rady odnośnie płyt! Jak upoluję amplitunerek, to zaczną się zakupy odpowiednich wkładek, igieł i czarnych krążków. Będę musiał też potestować trochę kabli i rozważyć wymianę okablowania w ramieniu. W tym momencie mam 30cm kabel od gramofonu do przedwzmacniacza ale jak kupię amplitunerek, to będę potrzebował 2 metry, bo nie mam fizycznie miejsca, żeby to inaczej zestawić. Bardzo możliwe, że się okaże, że to już trochę za daleko - szczególnie dla CD-4. Ale zobaczymy - może uda się znaleźć dobre dopasowanie impedancyjne.