Luxman PD 370

[trafalgar]

A nie mozna go było po prostu szczelnie przykryć(okryć), na czas remontu?

[Wojtek]

Teraz to już po ptakach.
Oby udało się doprowadzić Luxa do porządku.

[Acia]

Przecież go szczelnie przykryłam ale ci ludzie zrzucili to przykrycie no nic chyba sobie poradziła, obroty się zmieniały po dłuższym graniu, pamiętam co Pawelec smarował, nie wiem jak się nazywa ta część pod talerzem, ale smar chyba totalnie już wysechł. Nasmarowałam i na razie działa dobrze jednak kurcze brakuje mi takiej instrukcji obsługi co robić w trakcie takiej i takiej usterki

[syko]

Przeprowadziłam się na drugi koniec Polski

Można zapytać który to koniec? Bo ja mieszkam chyba na tym pierwszym.
Grunt że się kręci równo, brawo. Po co instrukcja jak sama ogarniasz?

[Acia]

Można zapytać który to koniec? Bo ja mieszkam chyba na tym pierwszym.
Grunt że się kręci równo, brawo. Po co instrukcja jak sama ogarniasz?

syko ja pod Wrocław, z Gdańska instrukcja po to, bo przy czymś bardziej skomplikowanym na pewno sobie nie poradzę.

[syko]

Instrukcja tak ale serwisowa, nie szkoda ci Gdańska dla podwrocławia? Mi by było.

[klin]

He???

[Wojtek]

Instrukcja tak ale serwisowa, nie szkoda ci Gdańska dla podwrocławia? Mi by było.

O czym to jest dyskusja w ogóle?

[syko]

Przecież o Luxmanie PD370. Czemu pytasz?
Tu jest instrukcja serwisowa do pobrania i muszę przyznać że czwarta strona zrobiła na mnie wrażenie.
https://www.google.com/url?sa=t&source= ... BMnf817-yK

[Wojtek]

No właśnie ta serwisówka nie jest zbyt pomocna bo mało ma opisanych procedur regulacyjnych (ale może Luxman uznał że tyle wystarczy?)

[syko]

W sumie racja, same schematy.

[zbyszek1982]

Odgrzebię wątek, bo mam akurat taki gramofon na stole. Standardowy problem, pacjent nie ssie

_DSF3432.jpg

_DSF3434.jpg

Myślę, że warto poświęcić kilka słów na wytłumaczenie jak działa vacuum w tym modelu.

Miech odsysający powietrze jest wbudowany w talerz. Pod talerzem są dwa ramiona, które po włączeniu układu przesuwają się i sprężają membranę wyciskając powietrze. Następnie, ramiona cofają się co powoduje rozprężenie membrany i zassanie powietrza spod płyty.

Wciskając przycisk ON, ramiona przeprowadzają całą opisaną wyżej procedurę.
Wciskając przycisk OFF, ramiona przesuwają się do środka i wypychają powietrze z miecha pod płytę, tak żeby dało się ją zdjąć z talerza. Obrót talerza pozostaje zablokowany! Ta funkcja służy np. do tego, żeby sobie zmienić stronę płyty. Potem wciskamy ON, co powoduje kontynuację cyklu pracy układu, rozwarcie ramion i odessanie powietrza, no i zwolnienie blokady samego talerza.

Ramiona napędzane są wielostopniową przekładnią zębatą (potrzeba naprawdę dużo siły, żeby ścisnąć miech). Popularna usterka polega na tym, że owe ramiona nie są w stanie ścisnąć miecha i cały układ blokuje obrót talerza. Powodem usterki jest zastany smar na zębatkach oraz luźny pasek napędowy między silniczkiem elektrycznym a pierwszym kółkiem zębatym w przekładni. Trzeba go wymienić lub wygotować, żeby odzyskał sprężystość) i ustawić napięcie paska, tak żeby się nie ślizgał. Tyle.

W egzemplarzu, który mam u siebie ktoś już grzebał i w przypływie pomysłowości posmarował całe ramiona od spodu czarnym smarem molycote, co tylko pogorszyło pracę ramion.
Po rozebraniu okazało się, że cały układ był źle złożony. Podkładki dystansujące ramiona od subchasis były źle założone, przez co ramiona stykały się z subchasis i tarły o nie podczas pracy.

Jedyne miejsce gdzie się ten układ smaruje to prowadnice ramion. Reszta powinna być sucha. Po wyczyszczeniu i poprawnym montażu cały układ działa jak należy.

Nagrałem jeszcze filmik pogladowy.
https://www.youtube.com/watch?v=xY5HxzhgaQM


Ogólnie rzecz biorąc gramofon mi się podoba. Ładny napęd DD ze stabilizacją kwarcową, porządne ramię, talerz 2,5kg. Całość podwieszona w subchasis na amortyzatorach gumowych. No i jest całkiem przyjemny w serwisowaniu.