Pokrywa

[MacPhisto]

Tak tak ona leży swobodnie

[Jurczyk]

Też byłem zmuszony do polerowania pokryw.
Ja robię to tak.
Jeżeli ktoś ma polerkę to może to robić polerką ale musi uważać by nie przegrzać pokrywy i za mocno nie dociskać. Jeżeli nie ma polerki musi poratować się klockiem z korka czy gęstą gąbką. Najlepiej udać się do sklepu z lakierami samochodowymi, tam mają wszystkie gadżety, doradzą i sprzedadzą
W zależności od głębokości rys zaczynamy od wodnego papieru ściernego. Proponuje zacząć od gradacji 1000 i sprawdzamy czy usuwa grube rysy, następnie schodzimy lub wchodzimy na wyszcza gradację / 400, 600, 800, 1000, 1500, 2000, 2500, 3000.... Oczywiście najdłużej i najciężej schodzi wypracowanie pierwszej równej, gładkiej powierzchni pozbywając się najgrubszych rys. Najdłużej napracujemy się pierwszymi gradacjami. Jest ciężko ale się nie zrażajmy.
Trzeba pamiętać by za każdym razem czyścić pokrywę przed zmianą papieru na wyższą gradację. NIGDY NIE CZYŚCIMY POKRYW SPIRYTUSEM CZY PŁYNAMI OPARTYMI NA SPIRYTUSIE są pokrywy, które po czyszczeniu spirytusem mają mikropęknięcia.
Jak już przejdziemy te wszystkie gradacje papierami zaczynamy polerować pastami polerskimi i tu również zaczynamy od 1000, 1500, 2000, 2500, 3000 jeżeli ktoś chce zaoszczędzić to może kupić zestaw 1000, 2500, 3800, też się da tylko musi się trochę bardziej napracować. Na koniec można nałożyć wosk. Mi się po wosku pokrywa nie ślizga i mniej kurzy.
Oczywiście wiem, że to wszystko dużo kosztuje pracy i pieniędzy, niestety.
Co do past ja używam past firmy MENZERNA są dość tłuste i fajnie się nimi pracuje.

[CreepyPapasmurf]

Trochę pracy i mó jnowy nabytek wrócił do świata żywych. Papier wodny od 500 do 2000. Polerka K2 ultra cut I K2 lamp doctor. Polerka od wewnątrz ręcznie a od zewnątrz wiertarka+futro.

[Merrick]

Trochę pracy i mó jnowy nabytek wrócił do świata żywych. Papier wodny od 500 do 2000. Polerka K2 ultra cut I K2 lamp doctor. Polerka od wewnątrz ręcznie a od zewnątrz wiertarka+futro.

Niezły efekt. Chyba podrzucę ci moją pokrywę od Rotela

[CreepyPapasmurf]

Dzięki parę godzin zeszło

[amrowek]

Dzięki parę godzin zeszło

No ale teraz jesteś bohaterem
gratuluje ja jakoś nie mogę się zebrać do swoich.

[CreepyPapasmurf]

Bohaterem to ja się czuję po odnowieniu utlenionego talerza. Pokrywa to była przy tym przyjemność

[gyro4841]

Witam.
Czy pokrywę dymioną tak samo poleruje się jak przezroczystą ? Czy trzeba bardziej uważać? Mam na pokrywie pozostałości kleju po taśmie (oprócz rys). Czym to ustrojstwo zmyć. Benzyną, rozpuszczalnikiem, zmywaczem do paznokci. Ktoś pisał żeby nie spirytusem bo może popękać.

[konrads0]

Czym

Ja zmywałem resztki kleju benzyną ekstrakcyjną. Właśnie z dymionej plexi. I polerowane normalnie.

[gyro4841]

Dziś bawiłem się poraz pierwszy w polerowanie. Zakupiłem wodne papiery ścierne (800, 1000, 1500, 2000, 2500), pastę polerską i jakiś nabłyszczacze-utrwalacz (taki zestaw jak do czyszczenia reflektorów samochodowych). Efekt jak na pierwszy raz.... bede musiał polerowanie powtórzyć. Już wiem gdzie należy bardziej dotrzeć itp. Poleruje ręcznie więc trochę schodzi - ale wtedy wartość sprzętu w człowieku rośnie kilkukrotnie

[jaca1970]

Poleruje ręcznie

oj to jest co robić - robiłem z pomocą wiertareczki i też to trwało
a ręcznie to bedzie kilka ładnych godzinek - powodzenia

[gyro4841]

Oki. Kolega pożyczył mi polerki bo... Sami wiecie jak to ułatwia życie. Może nie jest na procent wypieszczone ale i tak jestem zadowolony z efektu - teraz widzę środek 🤪. Do pełni szczęścia został jeszcze do wypolerowania talerz. Panowie czy używacie jakiś środków do tego? Czytałem coś o sodzie i wodzie utlenionej. Czy macie inne sposoby? Jeśli tak to zdradzie tajemnice.

[CreepyPapasmurf]

Jak bardzo zniszczony jest talerz? I jaki poziom połysku chcesz uzyskać?

[farmer]

Jakieś pomysły na wypełnienie ubytku ? Obok tylko rysa, do zeszlifowania

[jaca1970]

Dziura.. Ktoś strzelał do gramofonu