Ciekawa sprawa mi się wydarzyła przedwczoraj i wczoraj. Po podpięciu w system Thorensa td 520 wraz z nudą do reszty toru wkońcu odetchnąłem słuchając nie natarczywej w super jakości i rozdzielczości muzyki z niekłamaną przyjemnością ale...
Przedwczoraj żona rzekła do mnie "jak już słuchasz tej swojej muzyki t ochociaż telewizor ścisz" a ja na to "ale tv jest ściszone"... no i po podniesieniu ramienia i podgłośnieniu na preampie Audio Resercha okazało się że w lewym głośniku odbieram rosyjską stację radiową
a w prawym brumi... wczoraj była podobna sytauacja tyle że odbierałem jakieś chińskie radio. Zmieniałem stopień wzmocnienia na nudzie ale czasem dawało chsilę spokoju ale niestety wracało, dopiero wczoraj po wyciągnięciu uziemienia z pre phono odpuściło... Czy ktoś się spotkał z czymś takim?
Przegadałem też sprawę z Ahają i zasugerował że całkiem możliwe iż ze względu na dużą aktywoność słońca takie "cuda" się mogą dziać
Jacek
ps. jeszcze żeby jakąś fajną muzę w tym radiu dali
...swoja drogą jeśli masz taki "zasięg" to musisz mieć też pewnie niezłą antenę 
kablami innymi nie spinałem ale te są niezłej klasy i napewno solidnie ekranowane. Dziś będę walczył z Ahają na linii może się uda coś wymyślić...