Co gra w Gramofonie

Robert007Lenert · Post autor: **Robert007Lenert** » 22 lut 2014, 17:46

Wojtek pisze:Nadal czekam na Czołgistę

Czołgista wie co robi. Daje Adminowi czas na zebranie niezbędnej wiedzy.

Post autor: **Wojtek** » 22 lut 2014, 17:50

Robert007Lenert pisze:Czołgista wie co robi. Daje Adminowi czas na zebranie niezbędnej wiedzy.

No właśnie nie bardzo mi się podoba takie powtarzanie wszystkiego na okrągło w wielu miejscach, dlatego nie wiem o co tak właściwie pyta Czołgista, a nie chcę zgadywać jak Ty.

Pawelec · Post autor: **Pawelec** » 22 lut 2014, 17:56

Racja temat woda i zmierza w kierunku wyższości Świąt BN nad Świętami W. Sama wkładka nie zagra

. Zacznijmy od igły

tollo · Post autor: **tollo** » 22 lut 2014, 18:01

Pawelec pisze:Sama wkładka nie zagra . Zacznijmy od igły

Sama igła nie zagra.

Zacznijmy od rowka.

Winters · Post autor: **Winters** » 22 lut 2014, 18:02

Sam rowek nie zagra. Zacznijmy od muzyki.

Post autor: **Wojtek** » 22 lut 2014, 18:06

Sami chyba już widzicie w jakie bagno można się tutaj wpędzić

eenneell · Post autor: **eenneell** » 22 lut 2014, 18:48

Dobra!

Winters pisze:Sam rowek nie zagra. Zacznijmy od muzyki.

Wojtek pisze:ami chyba już widzicie w jakie bagno można się tutaj wpędzić

Ale możecie powiedzieć coś "a la JacK"? z własnego doświadczenia...
Czyli (subiektywnie) proporcjonalnie jaki wpływ na jakość dźwięku mają poszczególne elementy

Bo gadanie, że najlepiej mieć najlepiej jest ogólnikiem...

Robert007Lenert · Post autor: **Robert007Lenert** » 22 lut 2014, 18:52

Jeśli ten temat zostanie bez odpowiedzi, to polecanie gramofonów w dziale zakupowym też nie ma sensu...bo niby z jakiego powodu coś jest polecane?

zbyszek1982 · Post autor: **zbyszek1982** » 22 lut 2014, 18:57

W warunkach idealnych gra sama wkładka, ale do tego dochodzą:

- rezonans ramienia, w zależności od dopasowania wkładki do ramienia ma on mniejszy lub większy wpływ
- drgania napędu
- drgania plinty
- drgania otoczenia przenoszone na gramofon

Im lepszy gramofon, tym cichszy napęd, mniejszy wpływ drgań mechanizmów na ramię, mniejsza podatność na drgania z zewnątrz.
Kluczowe pozostaje dopasowanie wkładki do ramienia. Sztywna wkładka na lekkim ramieniu, lub podatna wkładka na ciężkim ramieniu nie zagra, choćby gramofon był najlepszy na świecie.

Reszta toru ma również bardzo duże znaczenie, ale najważniejsze jest żeby preamp dostał dobrej jakości sygnał.

Pawelec · Post autor: **Pawelec** » 22 lut 2014, 19:30

zbyszek1982 pisze: Im lepszy gramofon, tym cichszy napęd, mniejszy wpływ drgań mechanizmów na ramię, mniejsza podatność na drgania z zewnątrz.
Kluczowe pozostaje dopasowanie wkładki do ramienia. Sztywna wkładka na lekkim ramieniu, lub podatna wkładka na ciężkim ramieniu nie zagra, choćby gramofon był najlepszy na świecie.

Dodam do tego, że ramię musi spełnić wszelkie wymogi dotyczące optymalnego ustawienia wkładki

. Widzę to po możliwościach jakie daje SME 3009, a tak naprawdę jest to najniższy model i jego precyzja zostawia sporo do życzenia.

Winters · Post autor: **Winters** » 22 lut 2014, 19:42

eenneell pisze:Ale możecie powiedzieć coś "a la JacK"? z własnego doświadczenia...

No to tak:

Miałem gramofon Optonica RP-3500. Niby na bogato, Japan high-tech, no prawie Technics; ramię OEM - Jelco, 10"; obudowa z syntetycznego granitu, która sama ważyła z 10kg. Z wkładką AT440MLa. Też niby na bogato, Japan high-tech, igła Line Contact.

Zmieniłem wkładkę na Shure M55E. Czyli dla schematycznie myślących - downgrade i to o kilka pięter w dół.
A grało tak ze sto razy lepiej, fajniej niż z "super" AT440MLa.

Zmieniłem gramofon na klunkra zawieszonego na sprężynach na skromnej plincie z litego drewna obitego ceratką. Plinta ta waży może jeden kilogram, może ciut więcej. Ramię bez anti-skatingu, bez przeciwwagi, nacisk kontrolowany dwiema sprężynkami.
Igłę zmieniłem z eliptycznej .2x.7mil na sferyczną .7mil ze względu na zbyt dużą podatność tej pierwszej.

I gra to tak z miliard razy lepiej od "Japan high-tech peweks szpan".

I guzik mnie obchodzi, że zwolennicy "Japan high-tech peweks szpan" będą to sobie kwestionować.

Robert007Lenert · Post autor: **Robert007Lenert** » 22 lut 2014, 19:44

Dodam od siebie
- geometria ramienia /czyli skos główki, punkt podparcia itd. znaczy wszystko co ma wpływ na minimalizacje błędu kąta styczności/
- stabilność napędu jako całości /gdzie przez stabilność rozumiem wszystkie aspekty/

Winters · Post autor: **Winters** » 22 lut 2014, 19:48

W ogóle to najważniejsze dla mnie jest coś, co nazwałbym synergią w zestawie.

Super-hiper wkładka nawet na super-hiper gramofonie, zapięta do prostego wzmacniacza, gdzie w pre będzie występować mnóstwo aspektów niedopasowania, zapiętego do kolumn w ogóle z innej epoki, będzie brzmiała syfiaście i nic temu nie pomoże.

Pawelec · Post autor: **Pawelec** » 22 lut 2014, 20:01

Jasne

Do "klunkra" wystarczy podpiąć osiołka i jakoś pójdzie, a te inne "Japan high-tech peweks szpan" biednego osiołka zamęczą

.
Cały gramofon ma wpływ na to co podaje dalej. Im lepiej dobrane elementy tym efekt lepszy. Chyba, że jesteśmy w stanie zadowolić się tym co jest pod ręką.

wesh · Post autor: **wesh** » 22 lut 2014, 22:24

Winters pisze:
eenneell pisze:Ale możecie powiedzieć coś "a la JacK"? z własnego doświadczenia...
"Japan high-tech peweks szpan".

...właśnie, zapomniano tego dodać.

Winyl.net