Smary, oleje, towoty

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Smary, oleje, towoty

#1

Post autor: Reymont »

Chyba jeszcze nie ma takiego tematu.

Czym kapnąć do łożyska sl1210mk2 ?
Czy SMAR TF nadaje się do windy i innych mechanizmów tego typu?
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Smary, oleje, towoty

#2

Post autor: Winters »

Reymont pisze:Czy SMAR TF nadaje się do windy
Nie. Musi być smar silikonowy 300,000cst - 500,000 cst
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Smary, oleje, towoty

#3

Post autor: Wojtek »

Reymont pisze:i innych mechanizmów tego typu?
Innych nie ma w tym gramofonie (i w większości innych też).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Smary, oleje, towoty

#4

Post autor: Reymont »

No chodzi mi o mechanikę prostą jakieś przyciski, wysuwane lampki, suwaki itp.
aha!
Pitch w moim nowym sprzęcie chyba nawciągał się sporo brudu. Przy 2 już zaczyna się czuć opór. Nie chcę na chama przesuwać. Co z tym fantem?
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Smary, oleje, towoty

#5

Post autor: Winters »

Reymont pisze:Co z tym fantem?
Kontakt PR
chociaż jak to tak zasyfione to najlepiej rozebrać i solidnie wyczyścić

najwyżej kupisz nowy
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Smary, oleje, towoty

#6

Post autor: Reymont »

Czym kapnąć do łożyska sl1210mk2 ?
No i jakoś nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Oleje do zegarków, do samochodów i inne. Nie ma konkretnej odpowiedzi.

Czym smarować mechanizm ramienia?
Innych nie ma w tym gramofonie
Może to nie mechanizm ale jest też ciężarek przeciwwagi. Podejrzewam, że właśnie na skutek użycia niewłaściwego oleju przez poprzedniego właściciela powstała tam powłoka z gęstej klejącej mazi. Muszę to usunąć i zaaplikować coś innego, ale co?
Kontakt PR
chociaż jak to tak zasyfione to najlepiej rozebrać i solidnie wyczyścić
Oj tak pierw muszę to rozebrać o ile się da. Później spróbuję PR.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Smary, oleje, towoty

#7

Post autor: Winters »

Reymont pisze:No i jakoś nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Oleje do zegarków, do samochodów i inne. Nie ma konkretnej odpowiedzi.
Zasadniczo każdy lekki olej maszynowy powinien być dobry. Silnikowy 10W30 też powinien działać (ja tego używam)
Reymont pisze:Może to nie mechanizm ale jest też ciężarek przeciwwagi. Podejrzewam, że właśnie na skutek użycia niewłaściwego oleju przez poprzedniego właściciela powstała tam powłoka z gęstej klejącej mazi. Muszę to usunąć i zaaplikować coś innego, ale co?
Smar na przeciwwadze? Usuń, nie smaruj. Niech będzie suche.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Smary, oleje, towoty

#8

Post autor: Wojtek »

Smarowanie dla samego smarowania = swego rodzaju glupota.
Nie naprawiaj czegoś co działa.

Winda chodzi OK? Nie wymieniaj smaru.
Kapkę oleju samochodowego można dać.
Oś przeciwwagi nie powinna być posmarowana, jeśli wszystko jest OK.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Smary, oleje, towoty

#9

Post autor: Winters »

Wojtek pisze:Smarowanie dla samego smarowania = swego rodzaju glupota.Nie naprawiaj czegoś co działa.
To jest konserwacja, nie naprawa.
Oleju w samochodzie też byś nie zmieniał do momentu zatarcia?
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Smary, oleje, towoty

#10

Post autor: Reymont »

Wojtek pisze:Smarowanie dla samego smarowania = swego rodzaju glupota.
Nie naprawiaj czegoś co działa.
OK nie będę smarował, poczekam aż się zepsuje. :evil:
Jednak jakiś olej BYŁ dołączany do nówek. Wydaje mi się, że właśnie w celu smarowania łożyska... Chciałbym wiedzieć co to było.
Ty Wojtku nie smarujesz swojego gramofonu?

Winters a dlaczego nie 5W30 albo 0W40 skoro nie znamy pożądanej specyfikacji?
Wojtek pisze: Winda chodzi OK? Nie wymieniaj smaru.
Niestety nie chodzi OK. Zaaplikuję samochodowego.
Wojtek pisze:Oś przeciwwagi nie powinna być posmarowana, jeśli wszystko jest OK.
Tak mi się wydawało. Thx

Niestety mój gramofon jest w takim stanie, że muszę go rozebrać wyczyścić, przesmarować i złożyć.
Jego środek na szczęście nie wygląda źle na pierwszy rzut oka.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Smary, oleje, towoty

#11

Post autor: Winters »

Reymont pisze:Winters a dlaczego nie 5W30 albo 0W40 skoro nie znamy pożądanej specyfikacji?
Bo mam sporo 10W30 ;)
Przypuszczam że te też się nadadzą. Do łożysk/silnika powinien być lekki, nielepki.
Reymont pisze:Niestety nie chodzi OK. Zaaplikuję samochodowego.
Znaczy że opada za szybko? Daj spokój z samochodowym. To nic nie da. To musi być bardzo gęsty, bardzo lepki silikon. Jakby co to ja mam cały słoiczek 500,000 cst, mogę użyczyć kapkę.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Smary, oleje, towoty

#12

Post autor: Wojtek »

Winters pisze:Oleju w samochodzie też byś nie zmieniał do momentu zatarcia?
Zmieniam zgodnie z zaleceniami eksploatacyjnymi. W gramofonie nie mam niestety miski olejowej z stałym zasobem :(
Bardziej realny przykład: jak często smarujesz domowy wiatrak/schładzacz powietrza albo zawiasy drzwi czy okien? :)
Nawet nie musisz odpowiadać.
Reymont pisze:OK nie będę smarował, poczekam aż się zepsuje. :evil:
Pewnie, rozpadnie się nagle, na pstryk.

Większość silników SL-1200 (i w sumie większości gramofonów) nie widziała kropli oleju od momentu wyjścia z fabryki... a jednak chodzą jak trzeba.
Magia.
Reymont pisze:Chciałbym wiedzieć co to było.
Lekki olej. Z tego co wiem to nadal można go gdzieś dostać, choć nie rekomendowałbym tego ruchu jakoś mocno :)
Reymont pisze:Ty Wojtku nie smarujesz swojego gramofonu?
Praktycznie wcale, jeśli nie ma potrzeby, z wyjątkiem napędu raz na parę lat (ot profilaktycznie).
Dlatego też nie radzę nikomu zabierać się za smarowanie wszystkiego tuż po zakupie używanego gramofonu, jeśli sprzęt jest sprawny.
Jak ktoś chce to niech robi.
Reymont pisze:Winters a dlaczego nie 5W30 albo 0W40 skoro nie znamy pożądanej specyfikacji?
Bo oryginalny olej z pewnością nie był lepszy ;)
Pisałem już o tym zresztą wielokrotnie na forum.
Reymont pisze:Niestety nie chodzi OK. Zaaplikuję samochodowego.
To byłaby niezła głupota. Do windy potrzebujesz gęsty smar, a nie lekki olej.
Przejrzyj forum, serio, bo o windach dość często gadamy.
Najłatwiej u nas dostać smar silikonowy CX-80.
Reymont pisze:Niestety mój gramofon jest w takim stanie, że muszę go rozebrać wyczyścić, przesmarować i złożyć.
Tani był? :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Smary, oleje, towoty

#13

Post autor: Winters »

Wojtek pisze:Najłatwiej u nas dostać smar silikonowy CX-80.
Przecież to ma podobno lepkość 100 cst.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Smary, oleje, towoty

#14

Post autor: Reymont »

Winters pisze: Bo mam sporo 10W30 ;)
Przypuszczam że te też się nadadzą. Do łożysk/silnika powinien być lekki, nielepki.
No nie wiem... Oleje samochodowe są przystosowane do pracy w wysokich temperaturach. Ta pierwsza liczba mówi chyba o ich lepkości w niskich temperaturach, która w naszym przypadku powinna być jak najniższa. 0W40 wydaje się więc najlepszym rozwiązaniem teoretycznie.
Winters pisze: Znaczy że opada za szybko? Daj spokój z samochodowym. To nic nie da. To musi być bardzo gęsty, bardzo lepki silikon. Jakby co to ja mam cały słoiczek 500,000 cst, mogę użyczyć kapkę.
Przeciwnie, za wolno! Nie byłoby w tym nic złego ale z podnoszeniem jest problem. Zbyt opornie to chodzi.
Muszę więc chyba pozbyć się starego smarowidła i pacnąć tam trochę tego zaproponowanego przez Ciebie.
Dzięki za zadeklarowanie chęci pomocy, ale nie wiem co wyjdzie taniej - przebijać się do Ciebie autem, czy kupić smar ;)
Wojtek pisze: Praktycznie wcale, jeśli nie ma potrzeby, z wyjątkiem napędu raz na parę lat (ot profilaktycznie).
No właśnie o to mi przecież chodzi. Mój nie wygląda jakby w ostatnich latach ktoś go odkurzał a co dopiero pisać o jakimkolwiek smarowaniu...
Podrążę jeszcze. Czym smarowałeś?
Wojtek pisze:Pewnie, rozpadnie się nagle, na pstryk.
Gorzej, będzie się psuł podstępnie, powoli.
Wojtek pisze:Tani był? :)
He he.. Jakby któryś z Was wyczaił go przede mną to zadawałby te pytania zamiast mnie ;)
20 minut nie postał na aukcji
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Smary, oleje, towoty

#15

Post autor: Wojtek »

Winters pisze:Przecież to ma podobno lepkość 100 cst.
Ten w sprayu, tak. Ten w tubce? Nie, ten ma 800k.
Reymont pisze:0W40 wydaje się więc najlepszym rozwiązaniem teoretycznie.
Fakt, ale skoro Winters ma w garażu rodziców jakiś zapas to czemu nie skorzystać? Tak to musiałby specjalnie "dolewkę" kupować do gramofonu, a to tak troszkę przesada wydatkowa by była :)
Reymont pisze:Podrążę jeszcze. Czym smarowałeś?
Tym o czym piszę. Chyba logiczne.
Reymont pisze:Gorzej, będzie się psuł podstępnie, powoli.
Będzie magia. Jak masz dobity to czyść i smaruj, a jakby był spoko to już Twoja sprawa czy lubisz dmuchać na zimne.
Reymont pisze:He he.. Jakby któryś z Was wyczaił go przede mną to zadawałby te pytania zamiast mnie ;)
Ja nie :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ