Garrard sp 25 mk IV
- MarcinK
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 gru 2012, 13:33
- Gramofon: sony px p7x
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Dzień dobry.
Trafiłem na forum po poszukiwaniach tematów o gramofonie garrard - to było jedno z trafień.
Tak więc jeszcze raz dzień dobry
Podstawowe pytanie to czy komuś będzie chciało się pomóc
Ten gramofon to pewnie nic specjalnego ale mam do niego ogromny sentyment - jest praktycznie w rodzinie tyle samo lat co ja (no prawie - jest młodszy trochę )
Kilka lat temu zmieniłem mu przewody na RCA i podczas tego zabiegu uruchomiłem automatykę ale nie do końca działała ona prawidłowo.
Zauważyłem też że przewody wychodzące z ramienia są bardzo utlenione - ciężko nawet było lutować do nich przewody wyprowadzajace sygnał.
Na innym forum podano mi mi 2 namiary na fachowców ale jedni mnie olali (chyba dla tego że hi-end jest jednak bardziej opłacalny ) a do drugiego punktu dzwoniłem ale słychać było "brak entuzjazmu"
Teraz doszła sprawa kolejna - niestety automatyka zwariowała kompletnie i ramię przesuwa się nad płytę w okolice mniej wiecej takie jak dla singli....
ale to mniejszy problem choć wolałbym żeby działało.
Podstawą jest kilka kwestii regulacji ramienia i wkładka
Mam shura 75 m
Efekt jest taki że sa płyty gdzie pojawiają się wyższe tony o takiej częstotliwości że ten sygnał zostaje "zapiaszczony" (jedyne określenie które mi przychodzi do głowy)
Regulacji niby dokonałem ale dziwi mnie że ramię mogę przekręcić wzdłuż osi ramienia - tym samym zmieniając kąt igły (?) ale nie jest to jednocześnie taki luz "luźny" uszkodzeniowy (nie wiem jak to inaczej określić) to wyglada jaky ramię było w takiej swoistej kołysce z ograniczeniem ruchu. Przy pomocy jednej ze śrub i podkładeczki z izolacji - unieruchomiłem ramię ale wszystko zaczęło gorzej chodzić. Więc wróciłem do stanu pierwotnego.
Teraz mam kilka pytań....
- chciałbym zweryfikować moje ustawienie ramienia i igły
- czy to zapiaszczenie to moze być kwestia wkładki czy ustawienia
- jaką ew. wkładkę proponujecie do 200-300zł
- czy znacie może w warszawie punkt lub człowieka lubiącego starocia - który mógłby zająć sie tym sprzętem...
Trafiłem na forum po poszukiwaniach tematów o gramofonie garrard - to było jedno z trafień.
Tak więc jeszcze raz dzień dobry
Podstawowe pytanie to czy komuś będzie chciało się pomóc
Ten gramofon to pewnie nic specjalnego ale mam do niego ogromny sentyment - jest praktycznie w rodzinie tyle samo lat co ja (no prawie - jest młodszy trochę )
Kilka lat temu zmieniłem mu przewody na RCA i podczas tego zabiegu uruchomiłem automatykę ale nie do końca działała ona prawidłowo.
Zauważyłem też że przewody wychodzące z ramienia są bardzo utlenione - ciężko nawet było lutować do nich przewody wyprowadzajace sygnał.
Na innym forum podano mi mi 2 namiary na fachowców ale jedni mnie olali (chyba dla tego że hi-end jest jednak bardziej opłacalny ) a do drugiego punktu dzwoniłem ale słychać było "brak entuzjazmu"
Teraz doszła sprawa kolejna - niestety automatyka zwariowała kompletnie i ramię przesuwa się nad płytę w okolice mniej wiecej takie jak dla singli....
ale to mniejszy problem choć wolałbym żeby działało.
Podstawą jest kilka kwestii regulacji ramienia i wkładka
Mam shura 75 m
Efekt jest taki że sa płyty gdzie pojawiają się wyższe tony o takiej częstotliwości że ten sygnał zostaje "zapiaszczony" (jedyne określenie które mi przychodzi do głowy)
Regulacji niby dokonałem ale dziwi mnie że ramię mogę przekręcić wzdłuż osi ramienia - tym samym zmieniając kąt igły (?) ale nie jest to jednocześnie taki luz "luźny" uszkodzeniowy (nie wiem jak to inaczej określić) to wyglada jaky ramię było w takiej swoistej kołysce z ograniczeniem ruchu. Przy pomocy jednej ze śrub i podkładeczki z izolacji - unieruchomiłem ramię ale wszystko zaczęło gorzej chodzić. Więc wróciłem do stanu pierwotnego.
Teraz mam kilka pytań....
- chciałbym zweryfikować moje ustawienie ramienia i igły
- czy to zapiaszczenie to moze być kwestia wkładki czy ustawienia
- jaką ew. wkładkę proponujecie do 200-300zł
- czy znacie może w warszawie punkt lub człowieka lubiącego starocia - który mógłby zająć sie tym sprzętem...
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Kołysanie ramienia w osi rurki zmienia ustawienie tzw. azymutu. Azymut powinien być ustawiony tak, żeby wkładka znajdowała się prostopadle do płyty.MarcinK pisze: - chciałbym zweryfikować moje ustawienie ramienia i igły
A pod jaki sprzęt to podłączyłeś? Masz świadomość potrzeby wpięcia przedwzmacniacza korekcyjnego w tor sygnałowy? Możliwe też, że źle polutowałeś przewody, albo igła jest zużyta, albo jeszcze inna przyczyna. Stawiam na brak przedwzmacniacza.MarcinK pisze: - czy to zapiaszczenie to moze być kwestia wkładki czy ustawienia
Shure M75 jest dobrą wkładką z dużym wyborem nowych igieł, pozostań na razie przy niej.MarcinK pisze: - jaką ew. wkładkę proponujecie do 200-300zł
Poleciłbym się Ale myślę, że uda się rozwiązać problem "zdalnie".MarcinK pisze: - czy znacie może w warszawie punkt lub człowieka lubiącego starocia - który mógłby zająć sie tym sprzętem...
Are you Shure?
- MarcinK
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 gru 2012, 13:33
- Gramofon: sony px p7x
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Przedwzmacniacz jest - nie aj-waj - zwykły project
wkładka jest względnie nowa - kupiona 2 lata temu na jebaju.
Igła oglądana pod lupą wyglądała na nowiuteńką - przynajmniej w porównaniu ze stara
Tak się tylko zastanawiam czy jest sposób na sprawdzenie czy sama igła została dobrze zamontowana?
Widzę że niestety niewielkie zainteresowanie tematem
wkładka jest względnie nowa - kupiona 2 lata temu na jebaju.
Igła oglądana pod lupą wyglądała na nowiuteńką - przynajmniej w porównaniu ze stara
Tak się tylko zastanawiam czy jest sposób na sprawdzenie czy sama igła została dobrze zamontowana?
Widzę że niestety niewielkie zainteresowanie tematem
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41649
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Zrób zdjęcie?MarcinK pisze:Tak się tylko zastanawiam czy jest sposób na sprawdzenie czy sama igła została dobrze zamontowana?
A na "innym forum" co było?MarcinK pisze:Widzę że niestety niewielkie zainteresowanie tematem
TajemniczoRobert007Lenert pisze:Wyslalem Ci priv.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- MarcinK
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 gru 2012, 13:33
- Gramofon: sony px p7x
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Dzięki telefonowi od Roberta - 2 sprawy się częściowo wyjaśniły.
Udało mi się wreszcie wyciągnąć szufladkę z wkładką - trzymała się bardzo mocno
Wymieniłem igłę na starszą (wyczyszczona na tyle na ile mogłem/umiałem to zrobić
No i kwestia równoległosci ustawienia wkładki/igly do płyty.
Poprzednio miałem tak że sama igła z tym "jasnym" plastikiem była pochylona do przodu.
Jak już miałem dostęp do samego mocowania wkładki - podgiąłem tak aby ten jasny plastik z igłą był jak najbardziej równolegle do powierzchni płyty.
Na razie wydaje się że pomogło choć wysokie tony na niektórych płytach jazzowych (dość wiekowych) nadal są smażące ale nie w takim stopniu jak poprzednio
Udało sie (nie do końca wiem jak) przestawić start - automat ponownie trafia na początek płyty choć według mnie troszkę zbyt blisko pierwszego utworu.
Zdjęcia zaraz wkleję
FOTY są tutaj :
http://www.pbase.com/fafniak/garrard
zrobiłem w trochę większej rozdzielczości - nie chciałem zamulać forum
Udało mi się wreszcie wyciągnąć szufladkę z wkładką - trzymała się bardzo mocno
Wymieniłem igłę na starszą (wyczyszczona na tyle na ile mogłem/umiałem to zrobić
No i kwestia równoległosci ustawienia wkładki/igly do płyty.
Poprzednio miałem tak że sama igła z tym "jasnym" plastikiem była pochylona do przodu.
Jak już miałem dostęp do samego mocowania wkładki - podgiąłem tak aby ten jasny plastik z igłą był jak najbardziej równolegle do powierzchni płyty.
Na razie wydaje się że pomogło choć wysokie tony na niektórych płytach jazzowych (dość wiekowych) nadal są smażące ale nie w takim stopniu jak poprzednio
Udało sie (nie do końca wiem jak) przestawić start - automat ponownie trafia na początek płyty choć według mnie troszkę zbyt blisko pierwszego utworu.
Zdjęcia zaraz wkleję
FOTY są tutaj :
http://www.pbase.com/fafniak/garrard
zrobiłem w trochę większej rozdzielczości - nie chciałem zamulać forum
- MarcinK
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 gru 2012, 13:33
- Gramofon: sony px p7x
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Chciałem jeszcze raz podziękować Robertowi za rady i pomoc
Niestety okazuje się że chyba jest jakiś "luz" w tym systemie ustawiania ramienia "przed" pierwszym utworem na płycie - niestety ramię zaczęło opadać juz na sam utwór. Czy ktoś z forumowiczów może podpowiedzieć gdzie jest regulacja? Zdjęcia są cały czas "pod linkiem" w poście powyżej
I kolejna sprawa. Mam kłopot z poziomowaniem tego gramofonu - brak mu nóżek z regulacją.
Pomyślałem sobie że może warto by było zrobić drewnianą podstawę z takimi regulowanymi nóżkami
Co byłoby względnie proste do wykonania. Problem tylko z samymi nóżkami - jedyne jakie znalazłem - 200zł - chyba że to cenowa norma "tanich nóżek"?
Niestety okazuje się że chyba jest jakiś "luz" w tym systemie ustawiania ramienia "przed" pierwszym utworem na płycie - niestety ramię zaczęło opadać juz na sam utwór. Czy ktoś z forumowiczów może podpowiedzieć gdzie jest regulacja? Zdjęcia są cały czas "pod linkiem" w poście powyżej
I kolejna sprawa. Mam kłopot z poziomowaniem tego gramofonu - brak mu nóżek z regulacją.
Pomyślałem sobie że może warto by było zrobić drewnianą podstawę z takimi regulowanymi nóżkami
Co byłoby względnie proste do wykonania. Problem tylko z samymi nóżkami - jedyne jakie znalazłem - 200zł - chyba że to cenowa norma "tanich nóżek"?
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Nie możesz wziąć jakichkolwiek śrub z płaskim łbem? Ewentualnie, czymś ten łeb podkleić. Efekt będzie raczej ten sam
Are you Shure?
- MarcinK
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 gru 2012, 13:33
- Gramofon: sony px p7x
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Tzn. mogę nawet podklejać taśmę dwustronną. Nóżki (tak sobie wyobrażam) mogą mieć np. gumową podstawę - dzięki czemu gramofon nie jeździłby po szklanym stoliku.
Takie 2 w jednym
Takie 2 w jednym
- MarcinK
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 gru 2012, 13:33
- Gramofon: sony px p7x
- Kontakt:
Garrard sp 25 mk IV
Bardzo chciałbym podziękować TJ61 za pomoc przy regulacji gramofonu. Wreszcie igła opada idealnie przed pierwszym utworem
- TJ61
- Posty: 116
- Rejestracja: 24 wrz 2012, 10:16
Garrard sp 25 mk IV
Bardzo proszę, to fajny sprzęt, bardzo mi podpasował, mechanika trochę głośna, czy u Ciebie również znacznie ją słychać podczas powrotu ramienia ?
ten trik z trójkąta
- MarcinK
- Posty: 97
- Rejestracja: 25 gru 2012, 13:33
- Gramofon: sony px p7x
- Kontakt:
Re: Garrard sp 25 mk IV
Tylko gdy jedna "krzywka" uruchamia kolejną - to jest cholernie głośne
Wysmarowałem co mi przyszło do głowy - teraz częściej automatyka mi działa sprawnie - ale nadal czasami "zawiesza" się
Wysmarowałem co mi przyszło do głowy - teraz częściej automatyka mi działa sprawnie - ale nadal czasami "zawiesza" się