"Komuno wróć" czyli traktowanie gramofonów i płyt w PRL

[Rafacio]

Pomijam już fakt że w tamtym okresie ludzie byli często dużo bardziej "techniczni" niż dzisiaj, wiedzę też ceniło się bardziej.

O jakiej wiedzy mówisz wśród ludzi w latach np 80-85? Bo ja nie znałem nikogo kto by regulował wkładkę. Do gramofonu czy wkładki - nie pamiętam - była chyba jakaś instrukcja i to wszystko. Miałem z 10 lat wtedy zresztą. Samodzielnie MR hita używałem od 13 do 18 roku życia.

[Rafacio]

Trochę sam, sobie zaprzeczasz...

Przykładowo płyta Gombay Dance Band - igła nie jest w stanie przejść jednego miejsca. ML trzaśnie, ale jedzie dalej.

[Wojtek]

Żeby nie było - ja kumam. Mam nadzieję że koledzy też

[dale]

Przykładowo płyta Gombay Dance Band - igła nie jest w stanie przejść jednego miejsca. ML trzaśnie, ale jedzie dalej.

Wyjątek potwierdzający regułę .
Może masz uszkodzoną płytę, a nie zjechane ścieżki, na uszkodzonej płycie ostrzejszy szlif i lżejszy nacisk może pomagać.

O jakiej wiedzy mówisz wśród ludzi w latach np 80-85?

Wiesz, w tamtych latach dodawano instrukcje obsługi na podstawie których ludzie w maluchach ustawiali zapłon. Teraz umieszcza się napisy o szkodliwości picia płynu do spryskiwaczy czy hamulcowego.

[Jozi]

Wiesz, w tamtych latach dodawano instrukcje obsługi na podstawie których ludzie w maluchach ustawiali zapłon. Teraz umieszcza się napisy o szkodliwości picia płynu do spryskiwaczy czy hamulcowego.

Sam osobiście ustawiałem zapłon w maluchu na "żarówkę" .

[dale]

Sam osobiście ustawiałem zapłon w maluchu na "żarówkę" .

A ja na podstawie instrukcji do Adama (nota bene użytkowa i serwisówka - były dodawane do gramofonów) składałem go... Dlatego nie widzę powodów by nasi antenaci nie umieli poprawnie skalibrować gramofonu.

[winylowy_luke]

A ja mam pytanie dotyczące tamtych lat.
Jak to było z wymianą igły? Pilnowaliście zalecanych przebiegów? Czy grało sie póki było coś słychać?

[Bacek]

Czy grało sie póki było coś słychać?

Grało tak że jak mam moją pierwszą kupioną płytę którą katowałem na wkładce piezzoelektrycznej na "gramofonie" Emmanuel to niewiele z niej w ogóle teraz słychać. A wkładka ciągle fabryczna była i jest.

[pawelgrab]

Jak to było z wymianą igły?

z jaką wymianą , a nie... no jak się złamała to się w kiosku dokupiło

Pilnowaliście zalecanych przebiegów?

a były takie , pierwsze słyszę od Ciebie Kolego człowiek był młody to może wiedzy jeszcze nie miał


btw. zapytaj jeszcze o naciski igły czy ktoś ustawiał i jak to robił, o ile w ogóle wiedział, że takie były

[pawelgrab]

A ja na podstawie instrukcji do Adama

nie ściemniaj Kolego z tym adamem - bo rozśmieszasz

[Bacek]

czy ktoś ustawiał i jak to robił, o ile w ogóle wiedział, że takie były

A to kolejna sprawa. Emannuel niby coś tam z tyłu miał ale młody byłem i instrukcji do niego nie miałem. Całość była podłączona do lampowego radia z wejściem phono (a może i bez). Taki amplituner tylko wersja mono retro.
Któreś z tych. I uprzedzając, aż tak stary nie jestem, zdecydowanie były wtedy pewnie lepsze sprzęty do tego celu (coś po 1985 roku) ale jako uczeń podstawówki nie miałem ani budżetu, ani dostępu ani nawet wiedzy o nich.

[dale]

A ja na podstawie instrukcji do Adama

nie ściemniaj Kolego z tym adamem - bo rozśmieszasz

Wyjdź, zapukaj i wejdź jeszcze raz i jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, to się nie odzywaj.
A w wolej chwili, sobie poczytaj co było dodawane do gramofonu:
http://www.technique.pl/mediawiki/index ... zytkownika
a konkretnie:
http://www.technique.pl/mediawiki/image ... 02-ret.jpg
Przy okazji możesz zerknąć jak wyglądały inne polskie gramofony i ich instrukcje...
http://www.technique.pl/mediawiki/index ... _gramofony

[winylowy_luke]

a były takie , pierwsze słyszę od Ciebie Kolego człowiek był młody to może wiedzy jeszcze nie miał

No tak w instrukcji MF-100 np stoi:

Po przepracowanych 300h nowa igła

[winylowy_luke]

Pytanie jest bardzo zasadne, bo jeżeli nie wymienialiście igieł co jakiś czas na nowe - to te MFki ryły płyty zużytym kołkiem - niszcząc je bezpowrotnie.
I wtedy faktycznie szansą dla takich płyt jest ostrzejszy szlif co wchodzi głębiej.

[darkman]

Żeby nie było - ja kumam. Mam nadzieję że koledzy też

Też kumkam i ja