Kupno prawdziwego patefonu

Kosmiczne talerze z ramionami
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#16

Post autor: kamiledi15 »

Zrobiłem mały przegląd rynku i problem w tym, że w przypadku gramofonów tubowych na korbę rynek jest zalany współczesnymi podróbkami lub sprzętami po renowacji, gdzie renowacja oznacza wymianę prawie wszystkich elementów na współczesne. W tej chwili jedyną pewną opcją jest kupno gramofonu walizkowego na korbę - bo w nich po prostu widać, że są naprawdę stare. Jakość dźwięku ma tu drugo, a nawet trzeciorzędne znaczenie. Nie zależy mi też na lśnieniu, wypolerowaniu itd - nawet lepiej, jeśli będzie lekko podniszczony, żeby było widać jego starość, ale oczywiście bez przesady.
Ewentualnie ciekawą opcją jest ta oferta:
https://allegro.pl/oferta/gramofon-diam ... 1645882465
Jednak przez brak korby sprzedawca nie zapewni mnie o jego sprawności. Poza tym nie wydaje mi się, żeby to był patefon Pathe - brak charakterystycznego loga przy igle, ale już mniejsza z tym, wziąłbym go gdyby był na pewno sprawny - wygląd ma idealny, bo widać jego wiek, ale nie jest mocno zniszczony.
Są też prawdziwe patefony Pathe, ale ich cena - niemal 3000 złotych - to już nieco za dużo. Przykład:
https://allegro.pl/oferta/patefon-biurk ... 1293883570
Nie mam też pewności, czy nie jest to replika.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2022, 02:07 przez kamiledi15, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41510
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#17

Post autor: Wojtek »

kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 01:18
jakość dźwięku na nich była na tyle niska, że podejrzewam, że nawet na współczesnych sprzętach nie da się z nich wycisnąć wiele więcej, niż na starych.
Niestety tak to nie działa.
A potem się ludzie dziwią przy reedycjach starych filmów, że jakim cudem udało się uzyskać taką jakość z taśmy filmowej :shock:
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 01:18
Bo po co odtwarzać szelaki na współczesnym sprzęcie, gdy mamy dużo lepsze płyty winylowe?
A choćby po to że nie każdy materiał dostępny na szelakach doczekał się reedycji na nowym medium.
Chyba głównie po to ludzie nadal kolekcjonują te płyty :)

W ramach ciekawostki dodam że mam kolekcję płyt winylowych z lat '70tych które zawierają materiał zgrany z szelaków. Nie było taśm matek itp. więc zarchiwizowali materiał jak mogli. Co śmieszne - mimo że nagrania są dość czyste to na winylu pozostały defekty z oryginalnego medium.
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 01:18
Czy oglądanie kaset vhs współcześnie to masochizm? Być może, ale ja to lubię od czasu do czasu, a bardziej chodzi o klimat i fascynację odsłuchu bez prądu.
Spoko. Ja zbieram laserdisci np.
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 01:18
Oczywiście wymiana igły po każdym odsłuchu ma zminimalizować ryzyko uszkodzenia płyty, ale czy eliminuje je całkowicie?
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 01:18
bo skoro starcza na te 100-150 godzin, to zakładam, że jest raczej bezpieczna dla płyt?
Wiesz, finalnie masz fizyczny kontakt igły/rylca z rowkiem, więc każde odtwarzanie w większym lub mniejszym stopniu degraduje płytę (to samo dotyczy winyli), stąd o całkowitej eliminacji nie może być mowy, bo taka fizyka.

Igła szafirowa do Pathe będzie się nadawała do odtwarzania płyt Pathe, a tradycyjne stalówki do innych szelaków, więc odpada kwestia że wybierasz jedno z tych rozwiązań i grasz na wszystkim. Te formaty zapisu nie były między sobą kompatybilne, aż do momentu wprowadzenia Pathe Actuelle. Zresztą, masz to napisane też na aukcji z igłą ;)

Nawet jeśli "da się odtworzyć" i coś tam słychać to nie znaczy ze tak powinno się robić - mniejszy promień igły będzie siał spustoszenie w większym rowku.

Te 100-150 godzin to taki mój strzał w oparciu o specyfikacje późniejszych igieł szafirowych przy piezoelektrykach, nie wiem co deklarował Pathe jeśli chodzi o żywotność, "wieczna igła" to raczej był wesoły marketing. Temat do zbadania.
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 01:18
Więc sentyment do niej mam gigantyczny i nie wymienię jej za żadne skarby
OK.
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 02:04
Są te prawdziwe patefony Pathe, ale ich cena - niemal 3000 złotych - to już nieco za dużo
Na biedę/po taniości do tego świata nie wejdziesz, sory.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#18

Post autor: kamiledi15 »

"Igła szafirowa do Pathe będzie się nadawała do odtwarzania płyt Pathe, a tradycyjne stalówki do innych szelaków, więc odpada kwestia że wybierasz jedno z tych rozwiązań i grasz na wszystkim"
Co do igieł to tak jak pisałem - najlepszy byłby sprzęt, który umożliwi po prostu użycie obu igieł, zarówno Pathe jak i zwykłych szelakowych. Wystarczyłoby je wymieniać w zależności od płyty. Ale czy tak się da, nie wiem i głównie dlatego założyłem ten temat. Dlatego zamiast kupować patefon Pathe za 3000 złotych rozsądniej byłoby kupić coś tańszego, co po wymianie igły odtworzy również płyty Pathe. Piszesz o Pathe Actuelle, ale nic takiego nie znalazłem do kupienia, więc musi to być wyjątkowa rzadkość.
Co do niszczenia płyt - wiadomo, że nie da się tego całkowicie wyeliminować. Grunt to.jak najbardziej zminimalizować ryzyko.
Ja nie stanę się wielkim kolekcjonerem szelaków - chcę mieć antyk, który włączę sobie raz na tydzień albo i rzadziej plus jakieś 20 płyt. Tylko tyle. Dlatego nie chcę inwestować w to gigantycznych pieniędzy, bo i moje wymagania nie są zbyt wygórowane.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41510
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#19

Post autor: Wojtek »

Po mojemu - masz wygórowane wymagania jak na niski budżet.
Z drugiej strony jeśli parę tysięcy = "gigantyczna kasa" to może nie powinienem komentować.
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 02:16
Piszesz o Pathe Actuelle, ale nic takiego nie znalazłem do kupienia, więc musi to być wyjątkowa rzadkość.
https://www.discogs.com/label/137541-Pa ... 9-Actuelle
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#20

Post autor: kamiledi15 »

A, rozumiem. Czyli Pathe Actuelle to nie jest sprzęt ani igła, tylko płyty.
Czy mam duże wymagania? Nie sądzę - zamiast kupować patefon za 3000 zł wolałbym kupić gramofon korbowy za powiedzmy 500 zł i do niego igłę Pathe odtwarzającą od środka. Wciąż pozostaje pytanie, czy jedno do drugiego będzie pasować. Wciąż skłaniam się ku tej ofercie:
https://allegro.pl/oferta/gramofon-diam ... 1645882465
Jednak brak gwarancji czy działa odstrasza.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15106
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#21

Post autor: darkman »

No to wygląda na "do renowacji" raczej konkretnej. Nie spodziewałbym się, że działa bez zarzutu.
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#22

Post autor: kamiledi15 »

Właśnie coś takiego bym chciał - nie chcę lśniącego, wypolerowanego sprzętu, tylko coś po czym widać, że ma ponad 100 lat - oczywiście bez jakichś mocnych zniszczeń, ten z aukcji wygląda dla mnie idealnie.
Odpisał mi "na pożyczonej korbie bęben się obraca ale sprężyna nie naciąga. Prawdopodobnie jest ona zerwana." Pewnie sam raczej tego nie naprawię?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41510
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#23

Post autor: Wojtek »

kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 08:37
Czy mam duże wymagania? Nie sądzę
Cały problem właśnie polega na tym sądzeniu i pobożnych życzeniach.
kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 08:37
Wciąż pozostaje pytanie, czy jedno do drugiego będzie pasować.
A to już zależy od konkretnego modelu i wymaga głębszego researchu. Sama igła Pathe raczej nie wejdzie do przetwornika tradycyjnego i vice versa, raczej cały przetwornik byłby do wymiany (a zarazem musi pasować do tuby itd.). Wspominałem o tym wcześniej.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#24

Post autor: olsza84 »

To trochę ślepy zaułek bo niby chcesz taki, który wygląda na stan piwniczny a z drugiej strony zastanawiasz się czy podołasz sam naprawić. Albo albo. Albo bierzesz tanio stan piwniczny i naprawiasz sam bo masz wiedzę i umiejętności i dla Ciebie to hobby i pasja, albo się nie znasz i płacisz większe pieniądze i otrzymujesz sprzęt zadbany, a za jeszcze większe pieniądze po serwisie. Przecież ten powyżej to jest do kapitalnego remontu jak sądzę. Często gęsto jest tak, że nawet jak z zewnątrz wygląda ładnie to w środku może być kaplica. Trudno oczekiwać żeby ten sprzęt był sprawny.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#25

Post autor: kamiledi15 »

W porządku, w takim razie szukam dalej sprawnego egzemplarza.W najgorszym razie zrezygnuję z Pathe i kupię jednak zwykły szelakowy. Szkoda, że nie ma pewności, czy udałoby się tą igłę Pathe zamontować, bo to byłoby rozwiązanie idealne. Znalazłem takie coś w dobrej cenie:
https://m.olx.pl/d/oferta/patefon-retro ... Lkls7.html
Umiecie ocenić, z którego roku może być ten sprzęt? Oprócz uszkodzonego loga wygląda bardzo ładnie.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41510
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#26

Post autor: Wojtek »

kamiledi15 pisze:
05 sty 2022, 14:07
Szkoda, że nie ma pewności, czy udałoby się tą igłę Pathe zamontować, bo to byłoby rozwiązanie idealne.
Zrozum że te przetworniki nie różnią się tylko igłą. Jest pewność.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#27

Post autor: kamiledi15 »

Ok, jasne. Czyli tamten sprzedawca, który twierdził, że w Pathe można zmienić igłę i odtworzy zwykłe szelaki widocznie kłamał.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41510
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#28

Post autor: Wojtek »

Nie wiem na ile sprzedawca siedzi w ogóle w temacie, ale dla wielu "igła" to potocznie cały przetwornik razem z igłą, a nie tylko rysik :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#29

Post autor: kamiledi15 »

Być może. Wiesz, zależy na ile skomplikowana jest taka wymiana. Jeśli da się swobodnie to zamieniać w zależności od słuchanej płyty, to nie ma problemu. Gorzej jak wymaga to głębszej operacji. No i gdzieś by trzeba było znaleźć przetwornik.
A co z tą aukcją?
https://m.olx.pl/d/oferta/patefon-retro ... Lkls7.html
Sprawny sprzęt w niezłej cenie. Umiecie ocenić mniej więcej rok produkcji?
kamiledi15
Posty: 52
Rejestracja: 03 sty 2022, 15:22

Re: Kupno prawdziwego patefonu

#30

Post autor: kamiledi15 »

Chyba ostatecznie zdecyduję się na ten sprzęt:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/zabyt ... la-sprawny
Niezwykle niska cena za całkowicie sprawny sprzęt, który w dodatku wygląda bardzo ładnie. Z tego co znalazłem w internecie, egzemplarz z 1928 roku. Myślicie, że jest tu jakiś haczyk?
ODPOWIEDZ