Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

Kosmiczne talerze z ramionami
JAFO
Posty: 112
Rejestracja: 24 wrz 2020, 14:05

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#16

Post autor: JAFO »

Można walczyć z trzaskami powstającymi w samym sprzęcie. Jeśli sami dotykamy sprzętu i w tym czasie jest trzask to co można zrobić? Wg mnie nic. To znaczy można. Zwiększyć wilgotność w pomieszczeniu ze sprzętem, pozbyć się odzieży, obuwia, mebli, wykładzin produkujących ładunek elektrostatyczny. Można. Założyć opaskę i podłączyć się przewodem do obudowy zestawu sprzętu audio, pokryć podłoże, siedziska powłoką antyelektrostatyczną, pozbyć się ładunku bezpośrednio przed dotknięciem sprzętu.
Kiedyś miałem epizod silnego elektryzowania (zima, wiadomo...), więc przed każdym dotknięciem sprzętu (co nie było przyjemnym uczuciem) usuwałem z siebie ładunek kładąc na sekundę dłoń na ścianie. Pomagało.
Iskra (większa lub mniejsza) jest źródłem fali elektromagnetycznej, natomiast skutecznie uziemiony sprzęt powoduje, że w momencie dotkniecia generowwna jest fala o maksymalnej mocy. Poza tym obudowa sprzętu, zestaw obudów ma sporą pojemność elektryczną, zatem i ilość energii, jaką przekazujemy jest duża.
Jakieś sensowne maty, wykładziny przewodzące, podłączone do instalacji PE poprzez rezystor np. 1MOhm, leżące bezpośrednio przy sprzęcie, które zdejmą z nas kłopotliwy ładunek?

Zapomniałem napisać o najważniejszym, choć już zacząłem.
Przeskok iskry powoduje powstanie fali elektromagnetycznej o bardzo szerokim spektrum częstotliwości. A co jest anteną? Przewody łączące wkładkę z headshelem oraz cewki wkładki. Jesli wkładka ma metalową obudowę, to ta nie jest raczej połączona z jakąkolwiek masą, zatem wszystko, co wystaje poza samo ramię jest anteną.
Wydaje mi się zatem, że pod uwagę należy wziąć wszystko powyższe.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#17

Post autor: Tarkus »

To wiele tłumaczy. Ale co z trzaskami powstającymi przy podnoszeniu / opuszczaniu windy?
JAFO pisze:
17 wrz 2021, 19:35
Iskra (większa lub mniejsza) jest źródłem fali elektromagnetycznej, natomiast skutecznie uziemiony sprzęt powoduje, że w momencie dotkniecia generowwna jest fala o maksymalnej mocy.
Maksymalnej czy minimalnej? Pamiętajmy, że u mnie po uziemieniu gramofonu trzaski znikły.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
JAFO
Posty: 112
Rejestracja: 24 wrz 2020, 14:05

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#18

Post autor: JAFO »

Teoretyzując, targetem jest wyrównanie ładunków przed ich zetknięciem się.
Tłumacząc wprost, w Twoim przypadku źródłem jest masa wirująca, która na przeciwnym biegunie w sposób ciągły produkowała ladunek oraz ten sam ładunek, który nie miał możliwości ujścia. Ilość energii zmagazynowanej przekracza ilość krytyczną i powstaje wyładowanie. W tym przypadku należy w sposób ciągły odprowadzać ładunek. Najprościej jest zacząć od uziemienia, choć ważne jest indywidualne podejście, ponieważ każdy przypadek jest inny.
Najtrudniej jest w przypadku dużej ilości plastiku w sprzecie. Nie można zdjąć z niego ładunku. Dobrze, jeśli napylony jest on od wewnątrz jakimś środkiem przewodzącym, np. miedzią, co jest powszechnym rozwiązaniem. Wtedy, do takiej obudowy podłączony jest przewód odprowadzający gromadzący się ładunek.
Jednak, jak napisałem, potrzebne jest indywidualne podejście,.w.zaleznosci od budowy sprzętu.

Jeśli Ty, naelektryzowany dotykasz sprzętu uziemionego i nieuziemionego, to więcej energii uwolni się podczas zetknięcia się ze sprzętem uziemionym (zamknięcie obwodu o mniejszej rezystancji).
Inaczej jest, kiedy sprzęt jest źródłem ładunków elektrostatycznych. Podczas jego normalnej pracy, uziemienie powoduje stały odpływ ładunku, a więc brak jego gromadzenia się, dzięki czemu nie dochodzi do wyładowań.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2021, 01:22 przez JAFO, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#19

Post autor: Bacek »

Płynięcie tylko w stronę ładunków statycznych. Nie zakładał bym że to jest problemem. Raczej stawiał bym na masy albo w gramofonów albo w pre.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
JAFO
Posty: 112
Rejestracja: 24 wrz 2020, 14:05

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#20

Post autor: JAFO »

Tłumacząc w prosty sposób, należałoby sprawdzić, czy:
-ekran przewodu wkladki nie jest połączony z masą gramofonu. W przypadku połączonych obwodów . rozdzielić je od siebie.
-jesli jest układ wyciszający (zwieracz sygnu wkładki) sprawdzić poprawność jego działania oraz wyczyścić styki zwieracza (przekaźnika)

Są to podstawowe rzeczy, których zweryfikowanie pozwoli szukać zakłóceń poza gramofonem.

Z podłączeniem się do instalacji hydraicznej różnie bywa, albowiem rezystancja takiego uziemienia bywa różna, baaardzo różna, w związku z czym może się dziać tak, jak to opisałeś. Podłączenie się do PE, czyli bolca w gniazdku (jeśli jest trzeci przewód instalacji) też czasem może nie przynieść oczekiwanych efektów, choć sam wybrałbym to rozwiązanie.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#21

Post autor: Bacek »

Brak przydźwięku w gramofonie nie jest spowodowany magicznym podłączeniem całości do ziemi czy bolca PE ale jednakowym potencjałem masy wszystkich urządzeń, łącznie z ekranami i brakiem pętli masy.
PE, zerowanie czy prawdziwe uziemienie na różnicówce to kwestia bezpieczeństwa urządzeń lub ludzi.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#22

Post autor: olsza84 »

Gramofon nie powinien mieć zresztą kabla z żyłą ochronną. Dlatego modyfikacje wprowadzające kabel 3 żyłowy to de facto degradacja klasy ochronności.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
JAFO
Posty: 112
Rejestracja: 24 wrz 2020, 14:05

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#23

Post autor: JAFO »

@Bacek, na różnicówce nie uziemia się. Te domowe 30mA służy do czegoś innego, natomiast PE (które nie przechodzi przez różnicówkę) służy właśnie do uziemiania. Z OCZYWISTYCH względów pomijamy zerowanie.
"Prawdziwe uziemienie", jak to napisałeś jest właśnie na PE.

Fakt, zasadniczo nie poprawia się fabryki, choć z praktyki wiadomo, że rozdzielenie mas jest uzasadnioną modyfikacją.
Z tą degradacją klasy ochronności dyskutowałbym, ponieważ z elektrycznego punktu widzenia, skuteczne PE zapewnia nam ochronę, więc PE podłączone do metalowej obudowy jedynie uskutecznia nam tę ochronę, nie zaś degraduje.
Z punktu widzenia audio, wszystko zależy od efektów akustycznych tego rozwiązania. Metoda próby i efektu, co nic nie kosztuje.

I tyle ode mnie w temacie "poza tematem".
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#24

Post autor: Bacek »

Tylko chodzi o to że gramofon nie potrzebuje tego uziemienia, zerowania i PE. Wrzucenie go na masę gramofonu powoduje łatwiejszy dostęp do niej wszelkich szumów z sieci od których oddzielają mas zasilacze.
Co do ochrony to zabezpieczenie ludzi w teorii daje tylko róznicówka. Cała reszta zabezpiecza raczej instalacje przed przeciążeniem powodowanym przez zwarcie lub zbyt duża ilość odbiorników.
Oczywiście z braku różnicówki lepsze cokolwiek.

Natomiast do jakości, szumów i brumów nie mieszajmy trzeciego bolca (cokolwiek tam jest dołączone) bo tu to on może tylko zaszkodzić.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
JAFO
Posty: 112
Rejestracja: 24 wrz 2020, 14:05

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#25

Post autor: JAFO »

Zgadzam się.
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#26

Post autor: olsza84 »

3 żyły z PE to 1 klasa ochronności. Gramofony np. Duale to urządzenia 2 klasy ochronności, czyli wyższej (mają odpowiednie oznaczenie graficznie). Nie potrzebują żyły ochronnej PE, bo są wystarczająco zabezpieczone. Plus to co pisał Bacek - wprowadzamy do gramofonu swoistą antenę.

Co miałem na myśli z degradacją klasy ochronności? Najlepiej jak zacytuję Pana dr inż Edwarda Musiała z Politechniki Gdańskiej, który poczynił na ten temat artykuł:
„Otóż wśród środków ochrony przeciwporażeniowej dodatkowej (ochrony przy uszkodzeniu) za
bardziej niezawodne uważa się te, które nie wymagają użycia przewodu ochronnego, bo ich niezawodność nie jest uwarunkowana stanem tego przewodu: jego ciągłością, jego poprawnym uziemieniem, wreszcie groźbą przywleczenia przez przewód PE niebezpiecznego napięcia z innego obwodu, w którym warunki skuteczności ochrony nie są spełnione. Przyłączenie przewodu ochronnego PE do jakichkolwiek części przewodzących urządzenia klasy ochronności II oznacza przejście na inny system ochrony właściwy urządzeniom klasy ochronności I, oznacza degradację niezawodności ochrony.”
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
JAFO
Posty: 112
Rejestracja: 24 wrz 2020, 14:05

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#27

Post autor: JAFO »

Nie zauważyłem, bu pisał ktoś tutaj o konieczności dodatkowego podłączenia do PE ze względu na bezpieczeństwo użytkowania sprzętu, więc do tej polemiki odnosił się nie będę.
Natomiast, jak sam autor zauważył, połączenie gramofonu z namiastką uziemienia dało po części oczekiwany efekt.
Cóż, nie każdy ma ten komfort, by nie mieć w sąsiedztwie przetwornic częstotliwości większej mocy (55, 200kW), które są źródłem zakłóceń płynących do sieci, nawet po PE.
Swoją drogą, ostatnie zdanie cytatu jest czystą teorią, ponieważ o linię PE dba się bardziej, aniżeli o L, czy N. Dlaczego? PE to życie lub prokurator. Dlatego też częściej ( z trzech powodów) ulegają degradacji zaciski L, czy N, aniżeli PE. Przy sprawnej linii PE nie ma prawa zdarzyć się sytuacja z tego cytatu: "wreszcie groźbą przywleczenia przez przewód PE niebezpiecznego napięcia z innego obwodu, w którym warunki skuteczności ochrony nie są spełnione."
Nic się nie przywlecze, jeśli pętla PE < 5-10 ohm.

Tylko co z tego zrozumie autor...? Jemu to nie jest potrzebne.
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#28

Post autor: olsza84 »

JAFO pisze:
19 wrz 2021, 12:40
Nie zauważyłem, bu pisał ktoś tutaj o konieczności dodatkowego podłączenia do PE ze względu na bezpieczeństwo użytkowania sprzętu, więc do tej polemiki odnosił się nie będę.
Ze względu na bezpieczeństwo nie, ale sam temat "plusy i minusy uziemienia gramofonu" traktuje problem szeroko, więc się i do tego odniosłem. Ja również nie zamierzam polemizować. Nie jestem elektrykiem ;) Mam wyrobioną opinię na ten temat i świata zbawiać nie zamierzam. Jak ktoś chce ładować PE do gramofonu - proszę bardzo. Ale jaki to ma sens oprócz ładowania "anteny" do środka gramofonu? Pytanie retoryczne. Klasy ochronności to nie polepsza, bo gramofon i tak ma ją wzmocnioną.
JAFO pisze:
19 wrz 2021, 12:40
Swoją drogą, ostatnie zdanie cytatu jest czystą teorią
Pewnie tak. To nie moja opinia tylko profesora. Więc jak to profesor - teoretyzuje. Ale z braku zalet podłączenia żyły PE w gramofonie po co to psuć?. Wolę pozostać przy teorii i fabryce. Wszak i wśród elektryków są partacze.
JAFO pisze:
19 wrz 2021, 12:40
Tylko co z tego zrozumie autor...?
Mam nadzieję, że choćby to, że to nie kwestia uziemienia jest tutaj problemem tylko masa. Trochę tych Duali przerobiłem. Wiele z nich brumiało, kilka miało charakterystyczne trzaski przy dotykaniu ramienia. Wszystkie miały kable dwu żyłowe bez PE. I wszystkie problemy znikły po doprowadzeniu masy do porządku.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#29

Post autor: Bacek »

Dokładnie, to chyba nie wybrzmiało tu we wnioskach. Bo koledze polepsza się po "uziemieniu" gramofonu do kaloryfera anie nie pogarsza jak to piszemy. Ale właśnie to wskazuje że gdzieś jest problem z masą i raczej to trzeba było by rozwiązać/naprawić a nie "uziemiać" sprzęt.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#30

Post autor: Tarkus »

Bacek pisze:
20 wrz 2021, 10:17
gdzieś jest problem z masą i raczej to trzeba było by rozwiązać/naprawić
Będzie więc trzeba poszukać fachowca od gramofonów. Ale to już chyba temat do innego wątku? :)
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
ODPOWIEDZ