Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 09 sie 2020, 14:26
- Bacek
- Posty: 2600
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
A masz gramofon wypoziomowany? Antiskating powinien ciągnąć na zewnątrz (jak przeciwwagę ustawisz tak że ramię będzie "lewitowało" to przy zwiększaniu antyskatingu od zera do max w zasadzie powinno wrócić poza talerz).
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- olsza84
- Posty: 3258
- Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
- Gramofon: Dual Fever
Re: Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
Przyczyn może być trochę ale sprawdź łożyska ramienia. Przy tak wygiętej rurce ramienia przy osi, mogły dostać w tyłek.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
- Bacek
- Posty: 2600
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
I to najpewniej te pionowe co pasowało by do przeskakiwania.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Bacek
- Posty: 2600
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
A to przeskakiwanie jest do przodu czy do tyłu?
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 09 sie 2020, 14:26
Re: Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
- Bacek
- Posty: 2600
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
Ok czyli do tyłu. Tylko w tym jednym miejscu na płycie/stronie? Na wielu miejscach? Na innych płytach?
Zawsze możesz popróbować z mniejszym antyskatigiem. Do ustawiania nacisku igły masz wagę? Bo ze zgiętym ramieniem skala na odważniku nie jest miarodajna.
Tak jak pisałem. Wprowadź ramię w stan rownowagi (możesz zdjąć wkładkę/igłę dla bezpieczeństwa).
Wcześniej wypoziomój gramofon.
Antyskatingu na 0. Przesuń headshell ponad talerz. Jak zostanie w tym miejscu to ok. Jak ciągnie w którąś stronę to albo brak poziomu albo coś z antyskatingiem. Potem znowu headshell do środka. Antyskatingu na max, to powinno spowodować wyraźny ruch ramenia na zewnątrz talerza aż do końca. Potem znowu antyskating na 0 i delikatne próby ruchu do środka i na zewnątrz żeby sprawdzić czy nic nie haczy w łożyskach.
Zawsze możesz popróbować z mniejszym antyskatigiem. Do ustawiania nacisku igły masz wagę? Bo ze zgiętym ramieniem skala na odważniku nie jest miarodajna.
Tak jak pisałem. Wprowadź ramię w stan rownowagi (możesz zdjąć wkładkę/igłę dla bezpieczeństwa).
Wcześniej wypoziomój gramofon.
Antyskatingu na 0. Przesuń headshell ponad talerz. Jak zostanie w tym miejscu to ok. Jak ciągnie w którąś stronę to albo brak poziomu albo coś z antyskatingiem. Potem znowu headshell do środka. Antyskatingu na max, to powinno spowodować wyraźny ruch ramenia na zewnątrz talerza aż do końca. Potem znowu antyskating na 0 i delikatne próby ruchu do środka i na zewnątrz żeby sprawdzić czy nic nie haczy w łożyskach.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 09 sie 2020, 14:26
Re: Philips GA 202 odchodzące ramię od obudowy
W kilu miejsach na obu stronach. Głupio się przyznać ale na chwilę obecną jest to jedyna płyta jaką mam.
Tak nacisk ustawiam za pomocą wagi.Bacek pisze: ↑19 wrz 2020, 11:47
Zawsze możesz popróbować z mniejszym antyskatigiem. Do ustawiania nacisku igły masz wagę? Bo ze zgiętym ramieniem skala na odważniku nie jest miarodajna.
Tak jak pisałem. Wprowadź ramię w stan rownowagi (możesz zdjąć wkładkę/igłę dla bezpieczeństwa).
Wcześniej wypoziomój gramofon.
Antyskatingu na 0. Przesuń headshell ponad talerz. Jak zostanie w tym miejscu to ok. Jak ciągnie w którąś stronę to albo brak poziomu albo coś z antyskatingiem. Potem znowu headshell do środka. Antyskatingu na max, to powinno spowodować wyraźny ruch ramenia na zewnątrz talerza aż do końca. Potem znowu antyskating na 0 i delikatne próby ruchu do środka i na zewnątrz żeby sprawdzić czy nic nie haczy w łożyskach.
W momencie kiedy antyskating ustawiam na max ramię nie wraca jedynie bardzo delikatnie się cofa. Wraca kiedy dodatkowo ręką uniosę talerz.
EDIT:
Wypoziomowałem jeszcze raz wszystko, podkręciłem trochę zawieszenie żeby talerz tak nie opadał. Przesłuchałem całą płytę i zero problemów
Tak więc dzięki wielkie wszystkim za pomoc. Trochę się poduczyłem ale zapewne jeszcze więcej przede mną.
Podsumowując:
Sam gramofon uzyskałem za darmo. Włożyłem do niego nowy pasek oraz igłę koszt nowych części wyniósł mnie 95zł.
A tak prezentuje się cały sprzęt: