Problem z ramieniem - Pioneer 112D - czyszczenie?

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Problem z ramieniem - Pioneer 112D - czyszczenie?

#1

Post autor: tristan86 »

Cześć!

Wczoraj zaobserwowałem, że ramie w pozycji balansu nie porusza się w 100% swobodnie. Są 2 miejsca, gdzie się jest wyczuwalny delikatny opór.
Zrobiłem test z wykorzystaniem kartki papieru i co prawda bez problemu kartka ta porusza zbalansowane ramię, lecz nieco bardziej wygina się w tych dwóch miejscach. Używając antiskatingu wyznaczyłem, że opór to ok 1 gram. Zakładam, że za bardzo dociągnięte są łożyska poziomie lub... kable blokują ruch.

Czy:
1. mam się tym przejmować i poluzować z wyczuciem łożyska (jest nasadka regulacyjna od spodu)
2. czy lepiej rozebrać łożyska, wymoczyć w izopropanolu i posmarować lekkim olejem
3. olać temat, bo nie ma żadnych przeskoków, zniekształceń itp

Czy ktoś kiedyś robił podobne czynności w tym modelu?
Ostatnio zmieniony 07 cze 2019, 21:38 przez tristan86, łącznie zmieniany 1 raz.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pioneer 112D - opór ramienia

#2

Post autor: tristan86 »

Brak doświadczeń w temacie?
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ramieniem - Pioneer 112D - czyszczenie?

#3

Post autor: tristan86 »

Chętnych do pomocy brak, więc wziąłem sprawę we własne ręce. Opiszę przebieg dla potomnych:

1. Postanowiłem wymontować ramię w celu weryfikacji, czyszczenia i regulacji łożysk.
2. Zacząłem od odłutowania przewodów ramienia, następnie odkręciłem (zaznaczając położenie) nakładkę do AS
3. Odkręciłem 2 śruby mocujące moduł ramienia (ramię + podstawa) i nakrętkę od podpórki spoczynkowej
4. Wyjąłem cały moduł ramienia, odkręciłem śrubę zabezpieczającą nakrętkę i odkręciłem dolną nakrętkę łożyska. Wyjąłem ostrożnie dolne łożysko kulkowe
5. Wyciągnąłem oś ramienia z podstawy i delikatnie wyjąłem górne łożysko
6. Nakrętka i łożyska powędrowały do miseczki z izopropanolem a w międzyczasie pędzelkiem nasączonym tymże alkoholem wyczyściłem rurkę, na której osadzone są łożyska oraz bieżnie łożysk, które są częścią podstawy ramienia. Uwaga! Łożyska wyglądają na bardzo delikatne!
7. Pędzelkiem delikatnie wyczyściłem również same łożyska, po czym wytarłem wszystko do sucha
8. Na oś ramienia nałożyłem łożysko górne, potem podstawę, łożysko dolne i nakrętkę
9. Delikatnie dociągnąłem nakrętkę do oporu, sprawdziłem luzy osiowe -> brak
10. Zamontowałem headshell w celu uzyskania równowagi, oparłem przednią część podstawy ramienia o blat i sprawdziłem, czy ramię rusza się swobodnie -> brak zmian względem tego, co było przed czyszczeniem
11. Poluzowałem nakrętkę o ok 15 stopni -> sprawdzam luz na łożyskach -> brak -> test ruchu
12. Nieco lepiej, ale nadal nie jest idealnie
13. Poluzowałem nakrętkę o kolejne 10-15 stopni -> sprawdzam luz na łożyskach -> brak -> test ruchu
14. Dużo lepiej, lecz wciąż nieidealnie
13. Poluzowałem nakrętkę ok 10 stopni -> sprawdzam luz na łożyskach -> brak -> test ruchu
15. Ruch idealny, ramie wreszcie chodzi, jak powinno - bez najmniejszych oporów
16. Dokręciłem śrubę zabezpieczającą na nakrętce i przystąpiłem do ponownego montażu.

Wbrew różnym opiniom krążącym w internecie łożyska w tym modelu są przystosowane do pracy na sucho -> nie znalazłem najmniejszego śladu oleju lub smaru. Ramie okazało się być zamocowane na skośnych łożyskach oporowych z bieżnią stożkową z jednej strony i płaską z drugiej. Dlatego też mają stosunkowo duży zakres regulacji bez generowania nadmiernych luzów osiowych i wzdłużnych.

Po tym zabiegu wreszcie mogę spokojnie spać i... słuchać ulubionych płyt:)
Ostatnio zmieniony 31 sty 2020, 08:54 przez tristan86, łącznie zmieniany 1 raz.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Problem z ramieniem - Pioneer 112D - czyszczenie?

#4

Post autor: olsza84 »

Super :clap: Fajnie jakbyś jeszcze jakieś zdjęcia dał ;)
tristan86 pisze:
11 cze 2019, 12:52
do pracy na sucho
No i słusznie. W Dualach na ten przykład też się nie smaruje łożysk ramienia. W sumie to dość logiczne.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
stos79
Posty: 1377
Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
Gramofon: Lo-D

Re: Problem z ramieniem - Pioneer 112D - czyszczenie?

#5

Post autor: stos79 »

Brawo :clap:
Teraz Ty będziesz mógł udzielać rad co do tego modelu 8-)
Następny szlak przetarty.
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ramieniem - Pioneer 112D - czyszczenie?

#6

Post autor: tristan86 »

Po złożeniu całości przystąpiłem do odsłuchu.

Pierwsze wrażenia - subiektywnie więcej przestrzeni, wokal wysunął się do przodu, lepszy bass, więcej punchu w średnicy. Wczesniej korzystałem z opcji loudness w ampie - teraz nie ma takiej potrzeby:)
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
ODPOWIEDZ