Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

Kosmiczne talerze z ramionami
Awatar użytkownika
songo
Posty: 110
Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#16

Post autor: songo »

konrads0 pisze:
05 maja 2018, 20:02
Kontakt PR będzie ok?
Żeby to ruszyć? Nie, PR jest do potencjometrów i tym podobnych. Zastały smar trzeba rozpuścić. Jeżeli wymieniony specyfik wzbudza strach, można spróbować np. benzyną ekstrakcyjną.
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#17

Post autor: olsza84 »

Żaden z nich nie będzie odpowiedni. WD40 nie powinien stać przy gramofonie - tu popieram zdanie Wojtka. Jedyne rozwiązanie jakie widzę to rozebranie i wyczyszczenie silnika i aplikacja świeżych smarów.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#18

Post autor: konrads0 »

Spróbowałem benzyną ekstrakcyjną.
Rozruszałem go, ale idzie bardzo opornie. Ręcznie. Żeby sam silnik ruszył, to nie ma możliwości, a i nie chcę go obciążać, jeśli jest oczywiście sprawny.
Próbowałem... .
Oczywiście za rozbieranie silnika się nie zabiorę. Nie jestem szaleńcem :snooty:
Dziękuję za wszelką dotychczasową pomoc, ale wątku nie zamykam.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#19

Post autor: Wojtek »

songo pisze:
05 maja 2018, 18:34
Ponieważ?
Bo wyrządzi więcej szkód niż da pożytku.

No nic konrads0, silnik do regeneracji albo wymiany. Albo sprzedaj sprzęt na części skoro i tak masz już lepszy gramofon.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#20

Post autor: konrads0 »

Nie, nie sprzedam. Jest piękny ;)
Ja tylko mogę mu zrobić krzywdę, ale spróbuję oddać do naprawy.
Awatar użytkownika
songo
Posty: 110
Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#21

Post autor: songo »

Wojtek pisze:
05 maja 2018, 21:44
songo pisze:
05 maja 2018, 18:34
Ponieważ?
Bo wyrządzi więcej szkód niż da pożytku.
Z całym szacunkiem, ale stwierdzenie ex catherda mi nie wystarczy.
WD-40 (głównym składnikiem jest nafta) ma właściwości penetrujące, może służyć do rozpuszczanie smarów, do zastosowania w opisanym przypadku nadaje się jak najbardziej. Nie tylko on, oczywiście. Inny uniwersalny i dość bezpieczny rozpuszczalnik już w tym wątku wymieniłem i nawet zadziałał.

Po zastosowaniu, jak w przypadku każdego innego rozpuszczalnika elementy trzeba dokładnie umyć usuwając resztki starego smaru, bo tylko wtedy cała operacja ma sens, po czym położyć nowy, odpowiedni do zastosowania smar, czy olej. Do smarowania, rzecz jasna, nie używamy WD (zdarzają się takie kwiatki i jest to poważny błąd). Zresztą nie dotyczy to wyłącznie gramofonów.

Jeżeli nie zgadzasz się z powyższym, to napisz proszę dokładnie dlaczego i jakie negatywne skutki będzie miało zastosowanie takiej procedury. Napisz też, jakiego rozpuszczalnika (benzyna ekstrakcyjne została już wymieniona) w omawianej sytuacji należy użyć, żeby było bezpiecznie, ale też skutecznie.
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#22

Post autor: konrads0 »

Jest postęp. Silnik pracuje, nie trzyma jednak obrotów :think:
Jestem cierpliwy.
Awatar użytkownika
songo
Posty: 110
Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#23

Post autor: songo »

konrads0 pisze:
11 lis 2018, 21:08
Jest postęp. Silnik pracuje, nie trzyma jednak obrotów :think:
Jestem cierpliwy.
Gratuluję. Robi się trochę tasiemiec z tego wątku, ale zapytam jeszcze o postępy. Udało się coś jeszcze ugrać?
Wyczyściłeś mechanizm? Na czym dokładnie polegają problemy z obrotami?
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#24

Post autor: konrads0 »

Ja już przy nim niczego sam nie zrobię. Niestety. Gramofon leży pod łóżkiem :( . Zawiozę go do serwisu.
Obroty falują.
...ale chcę go mieć.
Mam nadzieję, że się uda.
Awatar użytkownika
songo
Posty: 110
Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#25

Post autor: songo »

konrads0 pisze:
11 gru 2018, 19:36
Ja już przy nim niczego sam nie zrobię. Niestety. Gramofon leży pod łóżkiem :( . Zawiozę go do serwisu.
Obroty falują.
...ale chcę go mieć.
Mam nadzieję, że się uda.
Nie chcę zgrywać eksperta, bo PL-10 widziałem tylko na zdjęciu, ale czytałeś te wątki? Jednak wygląda na dość typową usterkę:
http://audiokarma.org/forums/index.php? ... ue.249747/
https://forums.stevehoffman.tv/threads/ ... ed.125130/

Jeśli to coś w tym stylu, to serwis nie powinien zedrzeć kroci. Powodzenia.
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#26

Post autor: konrads0 »

Dziękuję bardzo.
Każda nowa sugestia i nowy trop są bezcenne.
Wgryzę się w temat jak wrócę do domu. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#27

Post autor: konrads0 »

Niestety silnik jest do wymiany, serwisman próbował działać ultradźwiekami :roll: , ale efekt zerowy.
Tak więc szukam sprawnego silnika.
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#28

Post autor: konrads0 »

Jak jest głód, to i odgrzewany kotlet smakuje...
Wracając do tematu:
Silnik kupiony na ebay, został wymieniony. Wstępnie jeszcze przed montażem, serwisant stwierdził, że jest ok. Pozytywna opinia została wystawiona.
...no i po montażu okazało się, że gramofon ma spowolnione obroty. Podejrzenie padło na pasek, który choć był nowy, to niby podejrzany :think:
Jednak to był zły trop. Gramofon odstał w serwisie ponad pół roku i w końcu go odebrałem, oczywiście problem pozostał.

Oddałem gramofon do innego serwisu... .
...stary silnik został zrewitalizowany i założony. Okazało się, że też ma zwolnione obroty. Czyli mam dwa silniki, ze zwolnionymi obrotami i dwóch bezradnych serwisantów, a właściwie trzech, bo o pierwszym już zapomniałem. Poidobno nic więcej w "tak prostym " gramofonie nie może się popsuć i za obroty odpowiada tylko silnik. Ale czy to nie dziwne, że dwa różne silniki mają tę samą usterkę? Sprzedający zaręczał, że silnik jest sprawny.
Ostatni serwisant zasugerował, że być może tależ jest nieoryginalny i stąd złe przełożenie :?
No nie, wszystko jest oryginalne i prawdziwe, nawet mój kłopot...
Awatar użytkownika
mrcnoos
Posty: 3758
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
Gramofon: Składak
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#29

Post autor: mrcnoos »

A masz w regulacja obrotów pomaga? Może jest przełącznik 220V/240V?
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6636
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.

#30

Post autor: konrads0 »

mrcnoos pisze:
26 wrz 2020, 13:17
A masz w regulacja obrotów pomaga? Może jest przełącznik 220V/240V?
Nie Marcinie, nic z tego nie posiada.
ODPOWIEDZ