Teoria i praktyka kalibracji ramienia

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41523
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#121

Post autor: Wojtek »

"To zależy".

Azymut generalnie ustawia się na poziomie wkładki/headshella, rzadziej ramienia.
VTA - cóż, jak wkładka jest za niska to pół biedy. Jak za wysoka to gorzej.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
tomi911
Posty: 49
Rejestracja: 06 mar 2019, 17:36

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#122

Post autor: tomi911 »

"To zależy".
Czyli może się zdarzyć, że jeśli kupię wkładkę za kilka tyś. zł z jakimś "wymyślnym" szlifem, to ze względu na brak możliwości kalibracji jakiegoś parametru zagra gorzej niż wkładka x razy tańsza o prostszym szlifie?
Azymut generalnie ustawia się na poziomie wkładki/headshella, rzadziej ramienia.
Ok, ale jak rozumiem to konstrukcja ramienia decyduje o tym, czy mamy możliwość ustawienia azymutu, zgadza się? Czy też jest możliwy zakup headshella, który mi pozwoli regulować azymut?
Pioneer PL-505 - AT VM540ML - Taga HArmony HTA-1200 - Gale 3040 / ATH msr7
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41523
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#123

Post autor: Wojtek »

tomi911 pisze:
06 lis 2019, 01:04
Czyli może się zdarzyć, że jeśli kupię wkładkę za kilka tyś. zł z jakimś "wymyślnym" szlifem, to ze względu na brak możliwości kalibracji jakiegoś parametru zagra gorzej niż wkładka x razy tańsza o prostszym szlifie?
Pewnie.

Masz może na myśli Nagaoka MP-500? :D
tomi911 pisze:
06 lis 2019, 01:04
Ok, ale jak rozumiem to konstrukcja ramienia decyduje o tym, czy mamy możliwość ustawienia azymutu, zgadza się? Czy też jest możliwy zakup headshella, który mi pozwoli regulować azymut?
Źle rozumiesz. Tak, kupuje się headshell z regulacją azymutu.

Niektóre ramiona mają możliwość regulacji kątu kołnierza SME, tylko to jest mocno trwała zmiana, a jak mamy ileś headshelli z ilomaś wkładkami, a regulacja azymutu dotyczy konkretnej igły... no to sam chyba rozumiesz że robienie tej regulacji na ramieniu jest mało praktyczne.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
tomi911
Posty: 49
Rejestracja: 06 mar 2019, 17:36

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#124

Post autor: tomi911 »

Masz może na myśli Nagaoka MP-500?
Na razie nie miałem nic konkretnego na myśli, ale nie lubię mieć ograniczonego wyboru ;)

Ciągnąc dalej temat azymutu, jakiś czas temu zakupiłem sobię płytę testową (konkretnie tą https://imagescdn.juno.co.uk/full/IS554 ... 01-BIG.jpg). Ścieżka numer 5 służy właśnie do przetestowania azymutu (którego aktualnie i tak nie mogę zmienić w swoim gramofonie). Opis do ścieżki jest następujący:
Aby przekonać się, że igła jest ustawiona prostopadle do powierzchni płyty odtwórz ścieżkę w trybie stereo - powinieneś odbierać identyczny sygnał z każdego głośnika, jeśli przełączysz wzmacniacz na tryb mono - nie usłyszysz żadnego dźwięku
Akurat nie mam możliwości ustawić wzmacniacza w tryb mono i moim zdaniem sygnał w obu kanałach jest identyczny, z tym że mam wrażanie że ten w prawym kanale jest zdecydowanie cichszy. I teraz nie wiem czy ten azymut jest poprawny czy nie. Tutaj link do pliku jak to brzmi: https://uploadfiles.io/nynv6tu3. Jest ktoś w stanie to ocenić?
Pioneer PL-505 - AT VM540ML - Taga HArmony HTA-1200 - Gale 3040 / ATH msr7
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41523
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#125

Post autor: Wojtek »

tomi911 pisze:
07 lis 2019, 16:49
i moim zdaniem sygnał w obu kanałach jest identyczny, z tym że mam wrażanie że ten w prawym kanale jest zdecydowanie cichszy
Skoro jeden kanał jest cichszy to raczej trudno mówić o identyczności.
tomi911 pisze:
07 lis 2019, 16:49
I teraz nie wiem czy ten azymut jest poprawny czy nie.
Ja też nie wiem ;)

Masz lusterko może? Takie małe, kosmetyczne.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
tomi911
Posty: 49
Rejestracja: 06 mar 2019, 17:36

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#126

Post autor: tomi911 »

Metodą na lusterko wydaję się być w porzadku. Na większości płyt nie słyszę różnic między lewym i prawym kanałem, ale na części mam wrażenie ze bas jest trochę bardziej na lewo w przestrzeni (ale to może po prostu kwestia masteringu).
Pioneer PL-505 - AT VM540ML - Taga HArmony HTA-1200 - Gale 3040 / ATH msr7
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10451
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#127

Post autor: Myszor »

tomi911 pisze:
08 lis 2019, 19:31
Metodą na lusterko wydaję się być w porzadku. Na większości płyt nie słyszę różnic między lewym i prawym kanałem, ale na części mam wrażenie ze bas jest trochę bardziej na lewo w przestrzeni (ale to może po prostu kwestia masteringu).
Bo jesteś praworęczny :lol:
viewtopic.php?t=13765
Rudinho
Posty: 605
Rejestracja: 22 sty 2021, 18:53
Gramofon: Micro Seiki DD-7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#128

Post autor: Rudinho »

A ja mam do Was takie pytanie... Otóż mam Micro Seiki DD-7 z ramieniem Ma-505. Słyszałem coś tam o antyskatingu :D i wstyd się po czasie przyznać ale nigdy jakoś nie przywiązywałem do niego wagi. Ostatnio kupiłem od kolegi z forum półautomat a jako, że przy okazji takich transakcji można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy od bardziej doświadczonych użytkowników to zapytałem o ten cały antyskating... W tym gramofonie antyskating po prostu ustawia się za pomocą pokrętła i coby się nie doktoryzować - wartosc ustawia się identyczną z naciskiem igly...
Zainteresowany tematem, wykazując chęć dalszej nauki, itd. itp. chciałem "pobawić" się ramieniem w Micro Seiki - toż to dużo bardziej zaawansowana i doceniana konstrukcja. No i tu nastąpił mały zonk... Otóż jak bym nie kręcił pokrętłem od antyskatingu, ramię zawsze ucieka do środka... Można sobie kręcić - efekt żaden zarówno pod względem zachowania ramienia, jak i efektu "dźwiękowego". No i kurczę tu mam dylemat bo o ile ma wiedza czysto merytoryczna, szczególnie pod względem technicznym, mikra to śmiem twierdzić, że jednak co nieco słyszę. A tu nie słyszę dokładnie żadnej różnicy...
Pierwsze co przyszło mi do głowy - uszkodzone ramię. Jak dla mnie najbardziej logiczne wytłumaczenie, no bo przy takim ramieniu przecież chyba nie ma opcji żeby nie dało się ustawić antyskatingu. Mój kolega ma DD-6 z takim samym ramieniem, więc zadzwoniłem do niego a u niego... to samo...
No i w związku z tym nieco zgłupiałem i proszę o pomoc. Co jest/robię nie tak? Wiem, że niektórzy z Was mają takie ramiona, więc byłbym niezmiernie wdzięczny za szkolenie tutaj albo na priv ;)
Żeby nie wyjść na totalnego nooba to dodam na usprawiedliwienie, że oczywiście ustawić ramię, nacisk, itd. potrafię :D
Będę wdzięczny że wszelkie sugestie. Pozdrawiam.
Sony PS-X75 [Empire 2000] // Restek Tensor // Restek Vector // preamp klon Audio Note by MISSE // Infinity RS II

Micro Seiki DD-7 [Ortofon 2m Black] // NAD 160A // Buphono // Monitor Audio Silver 6G 200
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41523
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#129

Post autor: Wojtek »

Rudinho pisze:
02 paź 2021, 11:14
że oczywiście ustawić ramię, nacisk, itd. potrafię
Skoro do tej pory olewałeś AS to ja nie wiem czy potrafisz :morda:

Mówisz że nawet jak ustawisz AS na 0 to ramię samo z siebie "ucieka" jak wisi w powietrzu?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Rudinho
Posty: 605
Rejestracja: 22 sty 2021, 18:53
Gramofon: Micro Seiki DD-7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#130

Post autor: Rudinho »

Ok jako "na 0" rozumiem pozycję jak na załączonym obrazku. Ustawiłem nacisk na 0 i skręciłem pokrętłem do takiej pozycji. Nic w żadną stronę nie ucieka ale regulacja pokrętłem również nie powoduje żadnych niepożądanych ruchów ramienia. Próbując ustawić antyskating na gładkiej powierzchni płyty (nie mam płyty testowej) to jakiekolwiek próby regulacji, tzn. czy skręcam pokrętłem od antyskatingu na maxa w jedną lub drugą stronę, powoduje że wkładka z igłą zjeżdżają do środka.
Załączniki
Resizer_16331724652810.png
Sony PS-X75 [Empire 2000] // Restek Tensor // Restek Vector // preamp klon Audio Note by MISSE // Infinity RS II

Micro Seiki DD-7 [Ortofon 2m Black] // NAD 160A // Buphono // Monitor Audio Silver 6G 200
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41523
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#131

Post autor: Wojtek »

Rudinho pisze:
02 paź 2021, 13:09
ale regulacja pokrętłem również nie powoduje żadnych niepożądanych ruchów ramienia.
I to w sytuacji kiedy masz zerowy nacisk (czyli stan balansu ramienia) i nie używasz windy?
Co to znaczy "niepożądanych"? Pożądane byłoby wywieranie siły mechanizmu antiskatingu na ramię w sytuacji kiedy ta siła jest niezerowa.
Rudinho pisze:
02 paź 2021, 13:09
Próbując ustawić antyskating na gładkiej powierzchni płyty (nie mam płyty testowej)
Podejrzewałem że na tym głównie opierasz swoje obawy - to zbyt słaby wyznacznik.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#132

Post autor: Bacek »

Przy zerowym antyskatingu jeżeli ramię jeździ no boki to znaczy że gramofon nie stoi poziomo.
A jak wyraźniej chcesz widzieć działanie pokrętła to odepnij headshell (ramię pójdzie mocno w góre) i wtedy kręć pokrętłem. Jej nie będzie efektów to albo łożyska ramienia strzelone albo antyskating.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Rudinho
Posty: 605
Rejestracja: 22 sty 2021, 18:53
Gramofon: Micro Seiki DD-7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#133

Post autor: Rudinho »

Wojtek pisze:
02 paź 2021, 14:33
Rudinho pisze:
02 paź 2021, 13:09
ale regulacja pokrętłem również nie powoduje żadnych niepożądanych ruchów ramienia.
I to w sytuacji kiedy masz zerowy nacisk (czyli stan balansu ramienia) i nie używasz windy?
Co to znaczy "niepożądanych"? Pożądane byłoby wywieranie siły mechanizmu antiskatingu na ramię w sytuacji kiedy ta siła jest niezerowa.
Rudinho pisze:
02 paź 2021, 13:09
Próbując ustawić antyskating na gładkiej powierzchni płyty (nie mam płyty testowej)
Podejrzewałem że na tym głównie opierasz swoje obawy - to zbyt słaby wyznacznik.
Dzięki za pomoc Wojtek. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale tak - ustawiam nacisk na 0 jak do wyważenia ramienia z wkładką, winda na dole i przy kręceniu pokrętłem antyskatingu żadnego zauważalnego efektu...
Sony PS-X75 [Empire 2000] // Restek Tensor // Restek Vector // preamp klon Audio Note by MISSE // Infinity RS II

Micro Seiki DD-7 [Ortofon 2m Black] // NAD 160A // Buphono // Monitor Audio Silver 6G 200
Rudinho
Posty: 605
Rejestracja: 22 sty 2021, 18:53
Gramofon: Micro Seiki DD-7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#134

Post autor: Rudinho »

Bacek pisze:
02 paź 2021, 15:25
Przy zerowym antyskatingu jeżeli ramię jeździ no boki to znaczy że gramofon nie stoi poziomo.
A jak wyraźniej chcesz widzieć działanie pokrętła to odepnij headshell (ramię pójdzie mocno w góre) i wtedy kręć pokrętłem. Jej nie będzie efektów to albo łożyska ramienia strzelone albo antyskating.
Gramofon wypoziomowany. To nie tak, że ramię jeździ. Zrobiłem tak jak napisałeś i w zasadzie bez zmian - w którą stronę bym pokrętłem nie ruszył to ramię stoi w pozycji w jakiej go zostawiłem.

@Wojtek: już wiem o co chodziło Ci z tymi "niepożądanymi" ;) Miałem na myśli to, że nie było żadnej zmiany pozycji ramienia, więc rozumiem że w kontekście ustawienia antyskatingu (olejmy już to ślizganie się na płycie) nie poruszające się ramię jest zjawiskiem prawidłowym (prawidłowo ustawiony antyskating). Niepokojące dla mnie jest to, że przy "zabawie" pokrętłem zero reakcji ramienia...

Plus całej tej sytuacji jest taki, że skumalem wreszcie zasadę działania ustawiania antyskatingu bez skali pokrętła :clap: Lepiej późno niż wcale... Po prostu 2 skrajne ustawienia pokrętła to 0 i 3 (jak wartości na przeciwwadze). Ponieważ pokrętło było ustawione gdzieś pośrodku to jako, że nacisk igieł, których używam to 1,4-2, co oznacza że jakoś ten antyskating (pod warunkiem, że nie występuje to co pisał kolega Bacek - zwalone łożysko lub antyskating) był ustawiony.

Kurde ale ze mnie techniczny antytalent :(

Dzięki Panowie za pomoc. Coś tam zaczęło świtać. Porobię trochę "eksperymentów" i zobaczę co i jak. Mam nadzieję, że nie tak łatwo zepsuć ramię :D
Ostatnio zmieniony 02 paź 2021, 21:23 przez Rudinho, łącznie zmieniany 2 razy.
Sony PS-X75 [Empire 2000] // Restek Tensor // Restek Vector // preamp klon Audio Note by MISSE // Infinity RS II

Micro Seiki DD-7 [Ortofon 2m Black] // NAD 160A // Buphono // Monitor Audio Silver 6G 200
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Teoria i praktyka kalibracji ramienia

#135

Post autor: Bacek »

Ew zamiast zdjęcia headshella wypoziomuj ramię tak żeby swobodnie unosiło się nad płytą. Przesuń ramię najpierw do środka płyty na antyskatingu na 0, przy wypoziomowanym gramofonie ramię powinno tam zostać. Przekręć pokrętło na maks, ramię powinno wróćić na podstawkę. Tylko przy założonej wkładce lepiej robić to ostrożnie żeby sobie nie skosić igły.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
ODPOWIEDZ