Ad Fontes by Andrzej Analogowy
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43904
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Ad Patelnia
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Może po hiszpańsku - cacerola
Albo bardziej po angielsku: casserole

-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
- tollo
- Posty: 1241
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
-
- Posty: 1025
- Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43
- kangie
- Posty: 218
- Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55
- MeqhabTion
- Posty: 178
- Rejestracja: 14 paź 2014, 20:01
- Lokalizacja: Płock
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 03 mar 2013, 09:10
Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Ad Fontes - powrót do źródeł
Se Quens - następny
Minęły dwa lata z Ad Fontesem. Moje zauroczenie tym gramiakiem nie minęło. Wiadomo, rzecz gustu. Wyglądowo? To jest to czego chyba od początku chciałem. Muzycznie? Spełnia wszystkie moje oczekiwania. Wprawdzie po zmianie pracy mam mniej czasu na odsłuchy lecz zawsze robię to z prawdziwą przyjemnością bez względu na to czy słucham klasyki czy innej muzyki. Rock i mocniejsze odmiany rzadko u mnie goszczą. Dla osób, które uwielbiają pełną automatyzację mechanizmu w gramofonie Fontes obsługa będzie, że tak to nazwę upierdliwa
Trzeba go włączyć, chwilkę odczekać i dopiero wyregulować obroty, tarcza stroboskopowa, lampka, no nie jest to takie szybkie i proste jak w np miałem w Luxmanie czy Thorensie że nawet w czasie odsłuchu można było doregulować obroty, tu musimy o tym zapomnieć chyba że posiadamy słuch absolutny i jesteśmy to w stanie zrobić bez lampki
ale i tak Fontka nie wymienił bym na żadnego pełnego czy też pół automaciaka. Mój ci łon, mój i niech tak już pozostanie. Jeszcze raz ogromne podziękowania panie Andrzeju za ten sprzet



Se Quens - następny

Minęły dwa lata z Ad Fontesem. Moje zauroczenie tym gramiakiem nie minęło. Wiadomo, rzecz gustu. Wyglądowo? To jest to czego chyba od początku chciałem. Muzycznie? Spełnia wszystkie moje oczekiwania. Wprawdzie po zmianie pracy mam mniej czasu na odsłuchy lecz zawsze robię to z prawdziwą przyjemnością bez względu na to czy słucham klasyki czy innej muzyki. Rock i mocniejsze odmiany rzadko u mnie goszczą. Dla osób, które uwielbiają pełną automatyzację mechanizmu w gramofonie Fontes obsługa będzie, że tak to nazwę upierdliwa






- THRaKeD
- Posty: 49
- Rejestracja: 26 lut 2016, 18:27
Re: Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Cześć,
jakieś wyrażenia po latach używania Fontka?
Mam możliwość kupienia w dobrej cenie używanego.
Na co zwrócić uwagę?
Pozdrawiam.
jakieś wyrażenia po latach używania Fontka?
Mam możliwość kupienia w dobrej cenie używanego.
Na co zwrócić uwagę?
Pozdrawiam.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43904
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Już nikt o nim na poważnie nie rozmawia. Kto może to sprzedaje. Nowi nabywcy coś nie chwalą się.
O minusach cicho-sza bo nie daj Buddo wartość na rynku wtórnym zmaleje.
Tak więc dobre ceny nie dziwią.
O minusach cicho-sza bo nie daj Buddo wartość na rynku wtórnym zmaleje.
Tak więc dobre ceny nie dziwią.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- THRaKeD
- Posty: 49
- Rejestracja: 26 lut 2016, 18:27
Re: Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Czy możesz napisać coś więcej? Dlaczego, po początkowym entuzjaźmie, taki spadek zachwytów?
- Bacek
- Posty: 3322
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Co do jakości to się nie wypowiem. Ale dla mnie to gramofon dla entuzjastów. Którzy dokładnie wiedzą co, jak i dlaczego działa w gramofonie. To że Twoje pytanie jest tak ogólne raczej świadczy że nie dla Ciebie.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- THRaKeD
- Posty: 49
- Rejestracja: 26 lut 2016, 18:27
Re: Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Owszem, do tej pory miałem raczej proste gramofony, ale np. regulacja VTA nie jest dla mnie czarną magią i uczyć się lubię. Moje pytanie dotyczy raczej niezawodności działania, ewentualnych problemów z mechaniką, które mogą wyjść po czasie.
Widzę, że Ad Fontes nie zdobył szturmem rynku, ale powody mogą być różne. Sama wielkość może wielu odstraszać.
Widzę, że Ad Fontes nie zdobył szturmem rynku, ale powody mogą być różne. Sama wielkość może wielu odstraszać.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43904
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Piterski
- Posty: 1504
- Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
- Gramofon: Pioneer PL70LII
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ad Fontes by Andrzej Analogowy
Możesz mieć problemy ze stabilnością obrotòw, ale na to ma szansę powstać remedium w postaci przystępnego cenowo sterownika do samodzielnego wykonania. Inna kwestia to zmiana nacisku igły, inna w różnych punktach pomiaru i z użytkowych że z czasem puszcza klejenie rurki. Da się poprawić ale użytkownicy potrafią tego nie zauważyć. Ostatnia moja uwaga to jest gramofon raczej do tańszych i bardzie odpornych wkładek.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.