Ja to piszę w charakterze brechtów, Dark, i też witam na forum. DP-29 ściągłem z myślą o posłuchaniu odziedziczonych po Mamie Ledów II i IV, o czym marzyłem od 15 lat - to ma niesamowity urok, krążki mają po prawie 40 lat i jeszcze da się ich słuchać, mimo niezliczonych odtworzeń na Bambino.
A co do muzyki - żeby nie było lubię gadżety. Ale moim zdaniem zakup wartego 3 średnie krajowe Technicsa do odsłuchu niektórych gatunków muzycznych jest po prostu przerostem formy nad treścią

.