Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
- Pawel_PS
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 maja 2015, 19:13
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kielce
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Witam!
Jestem świeżym posiadaczem gramofonu Technics SL 1200 MK2. Urządzenie kupiłem bardzo tanio, gdyż poprzedni właściciel postanowił wymienić przewody w ramieniu oraz kabel RCA do przedwzmacniacza. Ale ponieważ nie znał się w ogóle na lutowaniu skończyło się na odsprzedaży Technicsa z odlutowanymi kablami.
Mam w związku z okablowaniem pytanie: czy przewody w ramieniu skręcać ze sobą ("brudna" masa L + kabel sygnałowy L oraz druga skrętka "brudna" masa R + kabel R)? Czy puścić przewody obok siebie? Przeglądałem strony polskie oraz angielskojęzyczne i nie zauważyłem, aby ktoś stosował skręcanie kabli w ramieniu. Co i tym myślicie?
Pozdrawiam,
Paweł
Jestem świeżym posiadaczem gramofonu Technics SL 1200 MK2. Urządzenie kupiłem bardzo tanio, gdyż poprzedni właściciel postanowił wymienić przewody w ramieniu oraz kabel RCA do przedwzmacniacza. Ale ponieważ nie znał się w ogóle na lutowaniu skończyło się na odsprzedaży Technicsa z odlutowanymi kablami.
Mam w związku z okablowaniem pytanie: czy przewody w ramieniu skręcać ze sobą ("brudna" masa L + kabel sygnałowy L oraz druga skrętka "brudna" masa R + kabel R)? Czy puścić przewody obok siebie? Przeglądałem strony polskie oraz angielskojęzyczne i nie zauważyłem, aby ktoś stosował skręcanie kabli w ramieniu. Co i tym myślicie?
Pozdrawiam,
Paweł
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Nie ma potrzeby skręcać. Powinien jeszcze być kabelek od masy ramienia.
- Pawel_PS
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 maja 2015, 19:13
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kielce
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Dziękuję. Kabelek od masy ramienia jest, wychodzi ze środka i jego nie będę ruszał.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Jak już i tak jest rozgrzebany, to możesz się pokusić o taką operację jak tutaj:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=14&t=5477
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=14&t=5477
- Pawel_PS
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 maja 2015, 19:13
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kielce
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Właśnie taki mam plan. Ponieważ nie mam miękkiego przewodu na okablowanie ramienia (mam nadzieję kupić jutro) zabrałem się za czyszczenie gramofonu. Poświęciłem prawie trzy godziny z IPA, wodą, patyczkami i szczotką do rąk z porządkami kosmetycznymi. Jutro zabiorę się natomiast za okablowanie ramienia oraz za wykonanie przewodu sygnałowego do preampa.
Dziękuję za podpowiedź i zapewne w niedługim czasie będę zadawał sporo pytań
Pozdrawiam,
Paweł
Dziękuję za podpowiedź i zapewne w niedługim czasie będę zadawał sporo pytań
Pozdrawiam,
Paweł
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Pawel_PS pisze: miękkiego przewodu na okablowanie ramienia
Kup licę taką jak w tamtym wątku. Sprawdza się bardzo dobrze.
- Pawel_PS
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 maja 2015, 19:13
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kielce
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Chciałbym jutro kupić gdzieś na miejscu w moim mieście. Poszukam zakładu przewijania silników, może będą mieli. Bo nie sądzę, żeby w sklepie elektronicznym taką licę mieli. Ale może się mylę....
- Pawel_PS
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 maja 2015, 19:13
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kielce
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
Witajcie!
Chciałbym się pochwalić grającym gramofonem. Przyszła do mnie wczoraj lica (7x0,07) i wykonałem wewnętrzne okablowanie ramienia. Dodatkowo zmieniłem przewody sygnałowe na polecane przez kolegę Ahaja kable Proel HPC305 z rozdzieleniem masy sygnałowej od masy urządzenia. I to wszystko gra
Co prawda na razie "smakuję lizak przez papierek", bo nie mam preampa i podłączając Technicsa bezpośrednio do mojego lampiaka słuchawkowego mam gałkę wzmocnienia ustawioną na maksimum, a muzyka leci na dolnej granicy słuchania. Dodatkowo nie mam basu, a dużo środka i mocną górę. Ale rozumiem, że wynika to z braku korekcji RIAA, w którą nie jest wyposażony mój wzmacniacz. Pozytywne jest, że nie ma żadnego przydźwięku ani innych niepożądanych efektów, mimo że sygnał leci wysterowany na maksimum możliwości wzmacniacza.
Tak więc czeka mnie na dniach budowa preampa. I muszę powiedzieć, że bardzo mnie to cieszy. Wciągnąłem się w DIY i podoba mi się taka zabawa.
--
Pozdrawiam
Paweł
Chciałbym się pochwalić grającym gramofonem. Przyszła do mnie wczoraj lica (7x0,07) i wykonałem wewnętrzne okablowanie ramienia. Dodatkowo zmieniłem przewody sygnałowe na polecane przez kolegę Ahaja kable Proel HPC305 z rozdzieleniem masy sygnałowej od masy urządzenia. I to wszystko gra
Co prawda na razie "smakuję lizak przez papierek", bo nie mam preampa i podłączając Technicsa bezpośrednio do mojego lampiaka słuchawkowego mam gałkę wzmocnienia ustawioną na maksimum, a muzyka leci na dolnej granicy słuchania. Dodatkowo nie mam basu, a dużo środka i mocną górę. Ale rozumiem, że wynika to z braku korekcji RIAA, w którą nie jest wyposażony mój wzmacniacz. Pozytywne jest, że nie ma żadnego przydźwięku ani innych niepożądanych efektów, mimo że sygnał leci wysterowany na maksimum możliwości wzmacniacza.
Tak więc czeka mnie na dniach budowa preampa. I muszę powiedzieć, że bardzo mnie to cieszy. Wciągnąłem się w DIY i podoba mi się taka zabawa.
--
Pozdrawiam
Paweł
- chudy_b
- Posty: 4034
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Wymiana okablowania ramienia Technics SL1200 MK2
A co ma nie grać? Przecież to proste jak budowa cepa. Druty tylkoPawel_PS pisze: I to wszystko gra
No to faktycznie dałeś radę ocenić efekty swojej ppracyPawel_PS pisze:nie mam preampa
Guzik słyszysz bez preampa, ale zapewne niepożądanych efektów nie ma. W każdym bądź razie nie powinno byćPawel_PS pisze:Pozytywne jest, że nie ma żadnego przydźwięku ani innych niepożądanych efektów
I to mi się podoba. Prosty pre z kitu zmontujesz w pół godziny. Warto się pobawić w ciekawsze konstrukcje. Jeśli masz kontakt z mistrzem ahaja-ą, to kto wie gdzie zajdziesz. Ja nigdy nie poszedłem w pre DIY wyłącznie z braku miejsca. Jestem skazany na wbudowany przedwzmacniacz. Trzymam kciuki i opisuj szczegółowo swoje poczynania. Może odetchniemy od wątków zakupowychPawel_PS pisze:Tak więc czeka mnie na dniach budowa preampa. I muszę powiedzieć, że bardzo mnie to cieszy. Wciągnąłem się w DIY i podoba mi się taka zabawa.