Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Do przeprowadzenia operacji potrzebne będą:
- śrubokręt krzyżakowy duży
- śrubokręt krzyżakowy mały
- szczypce
- lica nawojowa, 7 żył x 0,07mm w oplocie bawełnianym
- przyponowa plecionka wędkarska
- lutownica, cyna
- nożyczki
- miernik uniwersalny
Opcjonalnie:
- papier ścierny 600
- druga para szczypiec
- cienkopis
Pacjent przygotowany do operacji. Odkręcamy śruby mocujące osłonę oraz śruby transportowe jeśli są. Zdejmujemy osłonę i odpinamy taśmy. Stawiamy sprzęt na boku, odkręcamy stopki. Po zdjęciu stopek odkręcamy dwie śruby łączące dwie części chassis a następnie te od gniazda wyprowadzenia przewodów sygnałowych. Po usunięciu stopek, w miejscu tej pod ramieniem mamy dostęp do elementu ustalającego, który też odkręcamy. Dla wygody, inaczej będzie zawadzał przy rozbieraniu chassis. Zdemontowany element ustalający. Ramię ustawiamy w takiej pozycji. Oddzielamy połówki chassis. Należy pamiętać o odkręceniu gniazda kabli (o czym była już mowa w punkcie 5.) Odkręcamy śruby mocujące ramię wraz z jego mechanizmem. Wydobywamy ramię. Odwracamy na drugą stronę, kładąc na czymś miękkim. Ramię nie będzie się poruszało przy dalszych pracach. Odkręcamy śrubkę mocującą osłonę przewodów. Zdjęta osłona. Teraz mamy dostęp do płytki łączącej kable wyjściowe z przewodami ramienia. Przechodzimy do końcówki ramienia, wykręcamy dwie śrubki gniazda headshella. Cztery stare przewody a dokładniej trzy, bo jeden dorysowany . Powinny być cztery. Literkami podpisałem sobie gdzie który mam wpinać. Szczypcami zdejmujemy plastikowe osłonki. Teraz trzeba zdjąć stare zaciski z pinów. I tutaj niespodziewanie pojawił się problem, gdyż okazały się być "przyspawane". Nie wiem czy tak to zostało zrobione fabrycznie czy zaszła jakaś reakcja, ale aby je zdjąć musiałem je porozginać używając dwóch par szczypiec. Końcówka zielonego kabelka na zdjęciu zeszła najładniej. Inne musiałem praktycznie rozrywać. Od płytki odlutowałem wszystkie przewody oprócz czarnego, niesygnałowego, przyłączonego gdzieś wewnątrz do rurki ramienia, gdyż aby go wymienić trzeba rozkręcać łożyska ramienia, czego chciałem uniknąć. Do odlutowanej od płytki końcówki kabla przywiązujemy plecionkę i przeciągamy przez ramię. Metoda przylutowywania nowego kabelka do starego i przeciągania nie zdała egzaminu. Miejsce lutowania zahaczało, stary przewód pękał. CDN...
- śrubokręt krzyżakowy duży
- śrubokręt krzyżakowy mały
- szczypce
- lica nawojowa, 7 żył x 0,07mm w oplocie bawełnianym
- przyponowa plecionka wędkarska
- lutownica, cyna
- nożyczki
- miernik uniwersalny
Opcjonalnie:
- papier ścierny 600
- druga para szczypiec
- cienkopis
Pacjent przygotowany do operacji. Odkręcamy śruby mocujące osłonę oraz śruby transportowe jeśli są. Zdejmujemy osłonę i odpinamy taśmy. Stawiamy sprzęt na boku, odkręcamy stopki. Po zdjęciu stopek odkręcamy dwie śruby łączące dwie części chassis a następnie te od gniazda wyprowadzenia przewodów sygnałowych. Po usunięciu stopek, w miejscu tej pod ramieniem mamy dostęp do elementu ustalającego, który też odkręcamy. Dla wygody, inaczej będzie zawadzał przy rozbieraniu chassis. Zdemontowany element ustalający. Ramię ustawiamy w takiej pozycji. Oddzielamy połówki chassis. Należy pamiętać o odkręceniu gniazda kabli (o czym była już mowa w punkcie 5.) Odkręcamy śruby mocujące ramię wraz z jego mechanizmem. Wydobywamy ramię. Odwracamy na drugą stronę, kładąc na czymś miękkim. Ramię nie będzie się poruszało przy dalszych pracach. Odkręcamy śrubkę mocującą osłonę przewodów. Zdjęta osłona. Teraz mamy dostęp do płytki łączącej kable wyjściowe z przewodami ramienia. Przechodzimy do końcówki ramienia, wykręcamy dwie śrubki gniazda headshella. Cztery stare przewody a dokładniej trzy, bo jeden dorysowany . Powinny być cztery. Literkami podpisałem sobie gdzie który mam wpinać. Szczypcami zdejmujemy plastikowe osłonki. Teraz trzeba zdjąć stare zaciski z pinów. I tutaj niespodziewanie pojawił się problem, gdyż okazały się być "przyspawane". Nie wiem czy tak to zostało zrobione fabrycznie czy zaszła jakaś reakcja, ale aby je zdjąć musiałem je porozginać używając dwóch par szczypiec. Końcówka zielonego kabelka na zdjęciu zeszła najładniej. Inne musiałem praktycznie rozrywać. Od płytki odlutowałem wszystkie przewody oprócz czarnego, niesygnałowego, przyłączonego gdzieś wewnątrz do rurki ramienia, gdyż aby go wymienić trzeba rozkręcać łożyska ramienia, czego chciałem uniknąć. Do odlutowanej od płytki końcówki kabla przywiązujemy plecionkę i przeciągamy przez ramię. Metoda przylutowywania nowego kabelka do starego i przeciągania nie zdała egzaminu. Miejsce lutowania zahaczało, stary przewód pękał. CDN...
Ostatnio zmieniony 07 lip 2014, 11:52 przez Reymont, łącznie zmieniany 1 raz.
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Gdy już przeciągniemy jedną plecionkę to do jej końcówki przyłączamy cztery kolejne i znów przeciągamy. Można dołożyć piątą, zapasową.
Teraz, przy pomocy miernika, należy sprawdzić czy nowe przewody przenoszą sygnał. Widok od strony płytki. Piny o których wspominałem wcześniej oczyściłem drobnym papierem ściernym z resztek zacisków. Na zdjęciu widać trochę tych smarków. Ściągamy bawełnianą osłonę z końcówek licy nawojowej. Ja nie bawiłem się w nowe zaciski tylko przylutowałem bezpośrednio do pinów, zakładamy plastikowe osłonki. Lutów celowo nie pokazuję Z drugiej strony lutujemy do płytki. Tutaj luty ciut lepsze, mogę pokazać Składamy wszystko do kupy w odwrotnej kolejności. Lica nawojowa gra chyba lepiej od starych oryginalnych przewodów.
Następnie do każdej z żył plecionek przywiązujemy licę nawojową a właściwie to do licy nawojowej przywiązujemy plecionkę i przeciągamy... Teraz, przy pomocy miernika, należy sprawdzić czy nowe przewody przenoszą sygnał. Widok od strony płytki. Piny o których wspominałem wcześniej oczyściłem drobnym papierem ściernym z resztek zacisków. Na zdjęciu widać trochę tych smarków. Ściągamy bawełnianą osłonę z końcówek licy nawojowej. Ja nie bawiłem się w nowe zaciski tylko przylutowałem bezpośrednio do pinów, zakładamy plastikowe osłonki. Lutów celowo nie pokazuję Z drugiej strony lutujemy do płytki. Tutaj luty ciut lepsze, mogę pokazać Składamy wszystko do kupy w odwrotnej kolejności. Lica nawojowa gra chyba lepiej od starych oryginalnych przewodów.
- KasparHauser
- Posty: 586
- Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
- Gramofon: Nieinterere2000
- Lokalizacja: Spoza linii świata
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Bardzo dobry poradnik! Lubię, gdy są okraszone ilustracjami.
Będę musiał kupić miernik zanim zacznę pracę u siebie (jeszcze sporo do poprawienia ) .
Będę musiał kupić miernik zanim zacznę pracę u siebie (jeszcze sporo do poprawienia ) .
- chudy_b
- Posty: 4034
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Tak mi przyszło do głowy że nowe przewody w bawełnanym oplocie zapewne można pokolorować flamastrami:-) Pozwoli to uniknąc pomyłki przy podłączaniu.
Świetny tutorial, chyba nic więcej nie mozna dodać. Moze tylko takie małe usprawnienie pozwalajace łatwiej demontować gramofony z tej serii. Tam dolną część obudowy z górną łączy kabel zasilający, który za kazdym razem trzeba lutować. Jeśli ktos lubi sobie często rozkładac gramofon, to warto tam zamontować jakieś szybkozłącze np. z modelarskich pakietów zasilających. Można kupić za kilka złotych.
Świetny tutorial, chyba nic więcej nie mozna dodać. Moze tylko takie małe usprawnienie pozwalajace łatwiej demontować gramofony z tej serii. Tam dolną część obudowy z górną łączy kabel zasilający, który za kazdym razem trzeba lutować. Jeśli ktos lubi sobie często rozkładac gramofon, to warto tam zamontować jakieś szybkozłącze np. z modelarskich pakietów zasilających. Można kupić za kilka złotych.
-
- Posty: 1217
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Te końcówki kabelków od strony pinów gniazda headshella muszą być wcześniej (!) pocynowane. Inaczej po przygrzaniu lutownicą piny mogą już nie chować się swobodnie - są tam mał sprężynki.
Potem jest kłopot z dostaniem tego elementu.
Potem jest kłopot z dostaniem tego elementu.
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Słuszna uwaga. Osobiście zawsze przed lutowaniem cynuję wielożyłowe przewody i tak też było tym razem. Poza tym chciałem mieć pewność, że zlezie ta emalia izolująca, więc tym bardziej trzeba było pocynować. Piny na szczęście się ładnie chowają i sprężynują.
-
- Posty: 1217
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Taką skrętkę z nawojówki przygrzewasz w kalafonii a potem zalewasz cyną - pewność, że przewodzi.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Kupiłem sobie tę licę. Na szczęście u mnie nie trzeba rozkręcać całego gramofonu żeby wymienić kable.
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Rozumiem sens wymiany okablowania w ramieniu,ale ci co wymienili mogą jednoznacznie stwierdzić,że słyszą poprawę w dźwięku?
- szy_a
- Posty: 95
- Rejestracja: 17 sie 2013, 11:57
- Lokalizacja: Łódź
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Tak mogą.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
Dual CS 621 / Shure M75 D / Shure N75 ED / MingDa MC-88PL
Yamaha RX-V 671 jako odtwarzacz sieciowy / IC - Atlas Voyager / Monitor Audio BX2
Yamaha RX-V 671 jako odtwarzacz sieciowy / IC - Atlas Voyager / Monitor Audio BX2
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 1217
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Mogę powiedzieć, że w 100% tak.
Jednak:
należy powiedzieć szczerze, że jak już robić taką operację należy to zrobić jak najlepiej ... niby oczywiste - ale miałem też przypadki, że ktoś chciał totalnej wymiany a potem pisał jakie mam zastosować gniazda etc. No i odmawiałem. Nie po to się np męczę, żeby efekt psuło mi takie czy inne złącze/złącza - zakładane tylko i wyłącznie dla wygody (żonglerka).
Bawiłem się też w przełączanie po przekaźniku. Z jednej strony sygnał szedł przez 'wygodne' gniazda i inne bzdety a z drugiej bezpośrednio. Wynik był jednoznaczny.
Czyli eliminacja w miarę możliwości jak największej ilości złącz/gniazdek po drodze sygnału.
Odseparowanie mas sygnałowych od siebie od masy gramofonu/ramienia.
Dobre złącza rca na końcu - super są Neutriki PRO. Dedykowane zresztą do toru phono.
Jednak:
należy powiedzieć szczerze, że jak już robić taką operację należy to zrobić jak najlepiej ... niby oczywiste - ale miałem też przypadki, że ktoś chciał totalnej wymiany a potem pisał jakie mam zastosować gniazda etc. No i odmawiałem. Nie po to się np męczę, żeby efekt psuło mi takie czy inne złącze/złącza - zakładane tylko i wyłącznie dla wygody (żonglerka).
Bawiłem się też w przełączanie po przekaźniku. Z jednej strony sygnał szedł przez 'wygodne' gniazda i inne bzdety a z drugiej bezpośrednio. Wynik był jednoznaczny.
Czyli eliminacja w miarę możliwości jak największej ilości złącz/gniazdek po drodze sygnału.
Odseparowanie mas sygnałowych od siebie od masy gramofonu/ramienia.
Dobre złącza rca na końcu - super są Neutriki PRO. Dedykowane zresztą do toru phono.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Właśnie odebrałem przesyłkę. Myślę, że ta lica jest bardzo dobra. Na pewno wygodniejsza od przewodów plecionych samodzielnie. Dodatkowo można łatwo pokolorować ten oplot bawełniany za pomocą flamastrów. Jestem bardzo zadowolony.
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Jako 1 szt. jaki odcinek wychodzi przy zamówieniu?
- chudy_b
- Posty: 4034
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Wymiana okablowania ramienia Technics 1710mk2
Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem. Na szpulce jest z tego co pamiętam ok 50m przewodu. Można opędzić kilkadziesiat gramofonów.