ECM Records tylko o ECM
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: ECM Records tylko o ECM
fajny! tak rasowy pierwszy niemiecki Eichera zielony label, lepiej się nie da. a,erykańskie są równoległe też, spoko.
aaaa..
aaaa..
- Mawis
- Posty: 4844
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: JVC QL-A7
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: ECM Records tylko o ECM
To się cieszę ze taki strzał na pierwszy raz. Bo i dobre wydanie i spoko muza. Czyli nie wtopiłem. I wstąpiłem do klubu Eceemistów
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
- Cracker
- Posty: 9760
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: ECM Records tylko o ECM
Jan Garbarek, Keith Jarrett, Palle Danielsson, Jon Christensen - Belonging
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- Cracker
- Posty: 9760
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: ECM Records tylko o ECM
... i jeszcze koperta bo ciekawa.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- bms01pl
- Posty: 3359
- Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
- Gramofon: SONY PS-X60
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ECM Records tylko o ECM
Darek kazał, to wklejam:
dziwna płyta, muszę się jeszcze jej pouczyć...SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: ECM Records tylko o ECM
aha.. e no Bart, ECM to zawsze ECM jest. Nigdy nie zawiedzie
Dzięki Bartku, no jednak dałem ją w poście #57, ale fajnie, mamy to się okazujemy
Napisałem niewiele, ale:
Jack DeJohnete's Special Edition,
Inflation Blues, ECM 1244, nagranie Power Station NY 1982, wydanie Gremany 1983.
Personel: leader, John Purcell*, Rufus Reid. Chico Freeman, Bakida Carrol.
*najbardziej znany z WSQ.
---------
Generalnie intersująca pozycja i dobrze mieć. Purcell w istocie przenosi tu swój styl gry z World Saxophone Quartet. Musiałbym sprawdzić czy chodzi o ten skład z Davidem Murrayem i Oliverem Lake czy po zmianach (przed możę, bo nie pamiętam). Zasadniczo polecam WSQ do posłuchania. BTW lubią się przypodobać czasem połowicom naszym płci pięknej, to może warto potestować. Potem już prosta droga do LA Guitar Quartet i tu bęc, ona słucha i widzisz ten podziw w oczach "mój facet i co za gust!"
Swoją drogą kompozycje Special Edition w rzeczy samej określiłbym jak special właśnie.
Świetna okładka, wpisuje się w typowy nurt ECM'owskie grafiki.
Warto też się zapoznać ich płytą bez tytułu, ale z Davidem Murrayem właśnie, diabelnie płodnym saxofonistą i saidemanem. Osobiście bardzo cenię i lubię jego taką trochę postloftową grę, choć trudno określić precyzyjnie, bo gość grywał w wielu projektach.
Swego czasu byłem na nim w krakowskiej Mandze na projekcie wraz z braćmi Oleś i był to kawał gigu jazzowego (ukazała się płyta z tej sesji w wydawnictwie NotTwo zdaje się, też krakowskim bodaj).
Dzięki Bartku, no jednak dałem ją w poście #57, ale fajnie, mamy to się okazujemy
Napisałem niewiele, ale:
Jack DeJohnete's Special Edition,
Inflation Blues, ECM 1244, nagranie Power Station NY 1982, wydanie Gremany 1983.
Personel: leader, John Purcell*, Rufus Reid. Chico Freeman, Bakida Carrol.
*najbardziej znany z WSQ.
---------
Generalnie intersująca pozycja i dobrze mieć. Purcell w istocie przenosi tu swój styl gry z World Saxophone Quartet. Musiałbym sprawdzić czy chodzi o ten skład z Davidem Murrayem i Oliverem Lake czy po zmianach (przed możę, bo nie pamiętam). Zasadniczo polecam WSQ do posłuchania. BTW lubią się przypodobać czasem połowicom naszym płci pięknej, to może warto potestować. Potem już prosta droga do LA Guitar Quartet i tu bęc, ona słucha i widzisz ten podziw w oczach "mój facet i co za gust!"
Swoją drogą kompozycje Special Edition w rzeczy samej określiłbym jak special właśnie.
Świetna okładka, wpisuje się w typowy nurt ECM'owskie grafiki.
Warto też się zapoznać ich płytą bez tytułu, ale z Davidem Murrayem właśnie, diabelnie płodnym saxofonistą i saidemanem. Osobiście bardzo cenię i lubię jego taką trochę postloftową grę, choć trudno określić precyzyjnie, bo gość grywał w wielu projektach.
Swego czasu byłem na nim w krakowskiej Mandze na projekcie wraz z braćmi Oleś i był to kawał gigu jazzowego (ukazała się płyta z tej sesji w wydawnictwie NotTwo zdaje się, też krakowskim bodaj).
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: ECM Records tylko o ECM
Linkuję tutaj info o nowym Jarrecie, bo kolega dał w dziale muzycznym akurat:
viewtopic.php?t=21177
Carl Philip Emanuel Bach Keith Jarrett, 2024.
viewtopic.php?t=21177
Carl Philip Emanuel Bach Keith Jarrett, 2024.
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: ECM Records tylko o ECM
Richard Beirach - piano, HUBRIS , ECM US wyd. Promo, label biały,
Spokojna, nastrojowa narracja, bdb zagrane i ciekawe kompozycje o charakterze ilustracyjnym. Typowa odsłona ECM sound, sama realizacji i brzmienie wysokiej klasy.
Spokojna, nastrojowa narracja, bdb zagrane i ciekawe kompozycje o charakterze ilustracyjnym. Typowa odsłona ECM sound, sama realizacji i brzmienie wysokiej klasy.
- adamik
- Posty: 239
- Rejestracja: 26 mar 2016, 10:54
- Gramofon: PL 50L II
- Lokalizacja: Uciekinier ze stolycy
Re: ECM Records tylko o ECM
Większość moich płyt ze stajni ECM to jednak wydania dość współczesne. Czy mając porównanie z wydaniami z lat 70'tych jesteście w stanie stwierdzić, że dzisiejsze realizacje są równie dobre?
Dziś na tapecie może nie najmłodsze, ale jednak młode pokolenie bardzo dobrze wpisujące się w "Edition of Contemporary Music".
Mathias Eick - Midwest
Dziś na tapecie może nie najmłodsze, ale jednak młode pokolenie bardzo dobrze wpisujące się w "Edition of Contemporary Music".
Mathias Eick - Midwest
Ars-Sonum Filarmonia SM, PIONEER PL 50L II, Denon AU-320, DL@304, @DL303, @DL 301 II, @DL103, Lumin T2, JMR Cantabile Jubilee
- adamik
- Posty: 239
- Rejestracja: 26 mar 2016, 10:54
- Gramofon: PL 50L II
- Lokalizacja: Uciekinier ze stolycy
Re: ECM Records tylko o ECM
Nie spać Panowie. Pytanie nadal aktualne. Dziś pojadę z grafomana:
"The album is like a sad rhapsody, full of shadowy mirages and blue echoes, the prevailing melancholy not dour and heavy but rather light and cloudy"
"The album is like a sad rhapsody, full of shadowy mirages and blue echoes, the prevailing melancholy not dour and heavy but rather light and cloudy"
Ars-Sonum Filarmonia SM, PIONEER PL 50L II, Denon AU-320, DL@304, @DL303, @DL 301 II, @DL103, Lumin T2, JMR Cantabile Jubilee
- darkman
- Posty: 15386
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: ECM Records tylko o ECM
Chodzić?
To nie takie proste Adamie w sensie jednoznacznej odpowiedzi. Chłopaki tu zgłaszali czasem niestabilność realizacji, jakieś drobne tłumienia brzmienia np w Jarrettach z ostatnich lat, ale generalnie nowe trzymają klasę starych. Dobry label to i dobra kontrola jakości pewnie, natomiast zależy to od tłoczni. Czy gościu od wajchy akurat pisał sms'a lub czy zupa była za słona. Zupa na śniadanie? E-nie, pewnie o regeneracyjną chodzi bardziej. Rrealizacj, studio i grafa to Monachium, natomiast warto przy pomnieć co już kiedyś weryfikowałem, że ECM nie posiada własnej tłoczni co swego czasu było sugerowane (trochę słabo gdyby label z kilkoma seriami miał utrzymać własną tłocznię, zresztą po co?). Stąd jakość samego tłoczenia jest klasy kilku innych label, całkiem dobra i bdb.
Teraz tak, by porównać jakoś sensownie, to należałoby mieć dla tego samego tytułu płytę z epoki na pierwszym wydaniu i nową, współczesną reedycję, ale nie o to pytasz jak rozumiem (choć mam kilka takich płyt w obu wersjach, co prawda to 2-3 albumy zaledwie, bo zbieram raczej na pierwszych wydaniach co w przypadku ECM nie jest jakoś specjalnie trudne).
No skoro tak to idźmy dalej. I tu mamy do czynienia z serią podstawową ECM- Contemporay o której wspominasz (to seria podstawowa stworzona przez Eichlera w 1969 roku) i prezentujesz przedstawiciela oraz New Series ECM (tu mamy klasykę, muzykę współczesną i szeroko pojętą poważną, również alternatywną - bardzo ciekawe projekty, jednak warto się zapoznać przez nabyciem - czy trafia to w naszą estetykę i oczekiwania). Tu akurat nie ma za bardzo wydań wcześniejszych ani reedycji, bo to nowe serie na rynku, co prawda już dość zakorzenione, ale jednak.
Osobiście nie widzę jakoś specjalnie różnic pomiędzy wydaniami z lat 70tych, a współczesnymi tytułami. ECM trzyma klasę.
Jeśli dopatrywać się różnic brzmieniowych o charakterze i tak niuansowym, to pomiędzy wydaniami Germany, a USA. W obu wypadkach płyty ukazują się równocześnie zazwyczaj i mają pełną autoryzację Centrali ECM. Wydania japońskie są sygnowane inną numeracją, a czasem różnią się okładką.
Najbardziej cieszy szeroki katalog wykonawców związanych z ECM i zwłaszcza obecność w nim muzyków polskich:
https://ecmrecords.com/artists/
- adamik
- Posty: 239
- Rejestracja: 26 mar 2016, 10:54
- Gramofon: PL 50L II
- Lokalizacja: Uciekinier ze stolycy
Re: ECM Records tylko o ECM
Dzięki Darek, moja "próżna" ciewkawość została zaspokojona.
Tu mnie zaintrygowałeś. Właśnie przejrzałem swoje wydania i same EU lub Germany, żadnej z US lub JPdarkman pisze: ↑22 sty 2024, 08:09Jeśli dopatrywać się różnic brzmieniowych o charakterze i tak niuansowym, to pomiędzy wydaniami Germany, a USA. W obu wypadkach płyty ukazują się równocześnie zazwyczaj i mają pełną autoryzację Centrali ECM. Wydania japońskie są sygnowane inną numeracją, a czasem różnią się okładką.
Ars-Sonum Filarmonia SM, PIONEER PL 50L II, Denon AU-320, DL@304, @DL303, @DL 301 II, @DL103, Lumin T2, JMR Cantabile Jubilee