Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
- tores
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 sty 2012, 07:58
Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Napiszę krótko. To naprawdę działa.
Keep Calm And Listen To Pink Floyd
- negate
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 lut 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wwa
- Kontakt:
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41808
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
negate: znany patent, ale jakby co, to nie jest klej
Nie tylko Nagaoka robi takie coś, jednak w sumie ma to podobne wady i zalety co stosowanie maseczki z kleju
Nie tylko Nagaoka robi takie coś, jednak w sumie ma to podobne wady i zalety co stosowanie maseczki z kleju
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- negate
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 lut 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wwa
- Kontakt:
Re: Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
no właśnie zaciekawiło mnie to, bo o ile patent z klejem był dla mnie znanym, ale domowym eksperymentem, a tutaj trafiam na analogiczny produkt, tyle że pod dobrą marką.Wojtek pisze:negate: znany patent, ale jakby co, to nie jest klej
Nie tylko Nagaoka robi takie coś, jednak w sumie ma to podobne wady i zalety co stosowanie maseczki z kleju
mówisz, że to nie to samo, co wikol? a warto? cena nie jest mała, a buteczka nie jest duża. ale mam parę płyt zmęczonych okrutnie, chciałbym je uratować.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41808
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
A próbowałeś je w ogóle umyć zanim zaczniesz rozważać inną metodę czyszczenia?
Może spróbuj potraktować jedną z tych płyt klejem zamiast rzucać się na drogi produkt?
Ten płyn nie jest klejem per se, ale zasada działania podobna.
Ciekawe na ile płyt starczy taka półlitrowa buteleczka. Dodam tylko, że chyba nie da się jej kupić osobno
Co do tej ceny 180 złotych to z tego co widzę to chyba jest jakaś cena dystrybutora albo zmówili się Panowie, bo w każdy Polski oferent tego towaru ma tą samą cenę Jeśli jesteś z Warszawy to zamiast zamawiać u ramadusa, możesz sobie to kupić w Audio Forte np.
Może spróbuj potraktować jedną z tych płyt klejem zamiast rzucać się na drogi produkt?
Ten płyn nie jest klejem per se, ale zasada działania podobna.
Ciekawe na ile płyt starczy taka półlitrowa buteleczka. Dodam tylko, że chyba nie da się jej kupić osobno
Co do tej ceny 180 złotych to z tego co widzę to chyba jest jakaś cena dystrybutora albo zmówili się Panowie, bo w każdy Polski oferent tego towaru ma tą samą cenę Jeśli jesteś z Warszawy to zamiast zamawiać u ramadusa, możesz sobie to kupić w Audio Forte np.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Kaminski
- Posty: 15
- Rejestracja: 01 lut 2013, 20:01
Re: Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Przeczytałem dokładnie o co chodzi z tym czyszczeniem klejem więc kupiłem klej castol(finlandzki) i zrobiłem tak jak na filmiku nalałem roztarłem kartą i efekty? No tak płyta sie nie zacinała w tych miejscach w których sie to zazwyczaj spotykało ale gdy sie pszysłuchać bardziej to dzwięk był zdeformowany jak rozciągnięta taśma magnetofoniczna już więcej nie będę wykorzystywał tej metody niby wszystko sie zrywa jest ok ale co do poprawy dzwięku mam lekkie zastrzeżenia.
Człowiek potrafi zagrać każdą role ale nie potrafi zagrać tak jak winyl .
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Fiński,Kaminski pisze:finlandzki
magnetofonowa. Tak na przyszłość.Kaminski pisze:magnetofoniczna
Co do kleju, to ma on sens tylko przy naprawdę zabrudzonych płytach, albo przy szelaku.
Are you Shure?
- Kaminski
- Posty: 15
- Rejestracja: 01 lut 2013, 20:01
Re: Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Wiem czytałem i miałem płyte strasznie zabrudzoną znalazłem ją na budowie cała obtarta ale że była to abba więc zabrałem ją.
ps.Kocewicz nie poprawiaj mnie tak bo czuje sie zawstydzony
ps.Kocewicz nie poprawiaj mnie tak bo czuje sie zawstydzony
Człowiek potrafi zagrać każdą role ale nie potrafi zagrać tak jak winyl .
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 14 sty 2013, 10:51
- Gramofon: Victor QL-A70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Próbowałem - nie sprawdziło się. Prawdopodobnie zbyt długo czekałem i klej za bardzo wysechł. Przez to zaczął się łamać. Aby to zadziałało prawidłowo, trzeba nałożyć równomiernie na prawdę grubą warstwę kleju i wyczuć moment kiedy warstwa kleju jest jeszcze na tyle elastyczna aby dała się ładnie zdjąć. No i jeszcze jedna uwaga. Klej nie usunie tłustych plam (paluchy itp.) tylko kurz. Nie jestem też do końca pewny, czy klej, dość gęsty z założenia, dotrze do samego dna rowka. Chyba na prawdę lepiej zainwestować w myjkę i dobry płyn...
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Nie wiem co wy za kleje kupujecie, ja nie mam takiego problemu. W jaki sposób rozprowadziłeś klej po płycie?KrzysztofS pisze:wyczuć moment kiedy warstwa kleju jest jeszcze na tyle elastyczna aby dała się ładnie zdjąć.
Are you Shure?
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Nie można używać za dobrego kleju, który daje twarda spoinę, tylko tani wkol. Ta metoda nie jest raczej alternatywą dla myjki i płynu, tylko uzupełnieniem.
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Nie testowałem jeszcze metody klejowej,ale tak bym się skusił chyba na umycie płyty po takim zabieguvinylpiotrek pisze:Nie można używać za dobrego kleju, który daje twarda spoinę, tylko tani wkol. Ta metoda nie jest raczej alternatywą dla myjki i płynu, tylko uzupełnieniem.
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Re: Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Ja bym tak nie powiedział, klej działa jednak lepiej i wyciąga więcej syfu.vinylpiotrek pisze:Nie można używać za dobrego kleju, który daje twarda spoinę, tylko tani wkol. Ta metoda nie jest raczej alternatywą dla myjki i płynu, tylko uzupełnieniem.
Co do twardnienia - z moich doświadczeń wynika, że im później tym lepiej, bo klej po pewnym czasie sam się odrywa od powierzchni płyty.
DIOMEDES KATO
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
I dlatego uważam, że jest uzupełnieniem, wtedy kiedy inne metody się nie sprawdzają.Winters pisze:Ja bym tak nie powiedział, klej działa jednak lepiej i wyciąga więcej syfu.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 14 sty 2013, 10:51
- Gramofon: Victor QL-A70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czyszczenie płyt... klejem do drewna?
Zwykły klej do drewna z napisem WIKOL na tubie. Sprawdzałem na płycie, która i tak była już totalnym szrotem. Tam gdzie warstwa była grubsza i przez to bardziej elastyczna, klej zdjąłem bez problemu. Schody pojawiły się w miejscach, gdzie kleju było mniej i tym samym warstwa była bardziej utwardzona. Klej zaczął się kruszyć i fragmenty zostały na płycie. Poza tym - sprawdziłem. Ślady palców zostały. Nawiasem mówiąc w tych miejscach gdzie było ich najwięcej, klej odszedł bez problemu. Dlatego powtarzam. Metoda może i dobra, ale po tym i tak należy potraktować płytę myjką. Pytanie tylko, czy zwykła myjka knosti umyje płytę gorzej niż wikol? Nie sądzę...Kocewicz pisze:Nie wiem co wy za kleje kupujecie, ja nie mam takiego problemu. W jaki sposób rozprowadziłeś klej po płycie?