Kenwood Ka-701

[foxiu]

Hej,

w pobliżu mnie jest do sprzedania wzmacniacz jak w tytule. Warto? Napędzać by to miało Cantony Karat 300. Jak to gra? Ciepło czy wręcz przeciwnie? I wreszcie, czy zagra lepiej od ampli Onkyo TX-8020?

Wiem, że najlepiej by było przesłuchać, ale zbieram dane czy w ogóle warto się fatygować

pozdrawiam,
f

[Wojtek]

I wreszcie, czy zagra lepiej od ampli Onkyo TX-8020?

Mooooooooooooooooże To zależy od Twoich uszu

[Latro]

No i zależy za ile..? I kto sprzedaje..bo znam jednego co wystawia Kenwoody na olx, a to domorosły majsterklepka, któremu się wydaje, że wszystko wie. Kupiłem kiedyś od tego kogoś 701 100% sprawny z walniętym przedwzmakiem gram.

[Dragant]

Miałem swego czasu Ka-1500 i grał właśnie z Karatami 300. Onkyo nie miałem okazji słuchać, jednak Kenwood + Cantony grały ciepło, wręcz mułowato.

[foxiu]

Dobra, euforii w głosach nie słyszę Wzmak stoi w Rybniku, ceni się 1000. koleś ma jeszcze 601 do pchnięcia ciut taniej i jakieś technicsy. Po zdjęciach wygląda że kolekcjoner, bo to w salonie wszystko stoi.

Ale jak różnica miała by być mizerna albo na gorzej, to chrzanić

Miałem swego czasu Ka-1500 i grał właśnie z Karatami 300. Onkyo nie miałem okazji słuchać, jednak Kenwood + Cantony grały ciepło, wręcz mułowato.

A teraz tym rotelem je napędzasz? Jak to brzmi? Obiegowa opinia jest że rotele ostre. Ale jak to z obiegowymi opiniami jest - nie piszę jakie rotele i dla jakich uszu...

[Dragant]

A teraz tym rotelem je napędzasz?

Tak, teraz są pod Rotelem i słychać znaczną różnicę na plus Rotela. Na pewno jest jaśniej niż w Kenwoodzie, ale nie oszukujmy się - Karaty nie należą do zimnych i analitycznych kolumn, więc summa summarum - całkiem fajnie się to zgrało. Poza tym, 1500 i 701 to trochę inne półki, gdzie 701 stoi wyżej.
Swoją drogą - Darkman również słuchał u siebie tego Rotela i opinia była całkiem pochlebna. Nie wiem czy z tego względu, że takie miał faktyczne odczucia, czy nie chciał mi już przykrości robić Ale nie o Rotelu tu dywagujemy Moje wewnętrzne przeczucie mówi mi, że z 701 będzie trochę mułowato. Ale jest duża szansa, że jestem w błędzie

[Wojtek]

Dobra, euforii w głosach nie słyszę

A słyszysz jakiekolwiek głosy za/przeciw wobec ww. wzmacniacza? Bo póki co nie padł żaden

Ale jak różnica miała by być mizerna albo na gorzej, to chrzanić

A skąd to wiesz? Bo nikt w tej kwestii nie wyraził tutaj opinii. Z perspektywy zadanego pytania - to jest nadal niewiadoma.
Spróbuj to się przekonasz
Jak się nie chce to przynajmniej nie pieprz

Kenwood KA-1500, a Kenwood KA-701 to inne konstrukcje z innych lat, więc opieranie opinii o tym pierwszym jako coś rzutującego na to drugie... byłoby co najmniej krótkowzroczne

[Latro]

Wzmak stoi w Rybniku, ceni się 1000

Cena okazjonalna, ale...to właśnie od niego kupiłem swojego Kenwooda 701. Tak jak pisałem to majsterkowicz więc trzeba uważać. Najlepiej podjechać z gramofonem bo resztę ma, posłuchać, zajrzeć w bebechy i tyle. Gość ma fajne kolumny DIY, linie transmisyjne, dają czadu, takiego basu to nigdzie nie usłyszysz.

[Wojtek]

Skoro to taki gość to może warto by było w ogóle go odwiedzić i posłuchać co ma

[Latro]

może warto by było w ogóle go odwiedzić i posłuchać co ma

To właśnie sugerowałem
Generalnie to najpierw kupiłem od niego Kena 601 i jak go u siebie podłączyłem to Nad 140 poszedł w świat. O ile pamiętam ten Kenwood tranzystory mocy miał, że tak powiem każdy z innej wsi, ale grał. Więc gdy wystawił 701 w przyzwoitej cenie to od razu pojechałem i kupiłem. Naiwnie pomyslałem, że skoro pisze: 100% sprawny to tak musi być. Leżał u mnie dwa dni zanim go podłączyłem, więc o zwrocie nie było mowy. Inna rzecz, że gramofonu niema więc u niego nie do sprawdzenia, a i te jego kolumny wgniatają w fotel po prostu więc trudno o trzeźwą i obiektywną ocenę brzmienia wzmacniacza. Dopiszę tylko, że dźwięk z 601 podobał mi się bardziej niż ten z 701 (piszę o moich egzemplarzach kupionych u majsterkowicza słuchanych u mnie na Arcusach TM 65), ale prawdopodobnie jest to wina wadliwego 701, który obecnie jest już w 4 serwisie, tym razem w Opolu- http://serwis-electronicdesign.pl/

[Latro]

No i pierwsze wieści z serwisu - część potencjometrów to chińskie badziewie, reszta koroduje potraktowana tanimi preparatami (Kontakt). Dużo nieoryginalnych części słabej jakości, wpasowywanych na siłę w dodatku o źle dobranych parametrach. Wstępny koszt naprawy 500zł, ale pełną wiedzę o stanie i kosztach będę miał za tydzień.
Oczywiście przed oddaniem wzmaka do serwisu zrobiłem zdjęcia środka, tak na wszelki wypadek.

Wzmak kupiony właśnie u niego https://www.olx.pl/oferta/wzmacniacz-ke ... 8540aa1418

[kriss]

A to proszę jaki cwaniak. A jak zapytasz to nieeee , nie rozkręcany , 100 oryginał.... ehhh jak to można się naciąć...

[amrowek]

ja bym napisał do pana że lipę wstawił wziął ł bym serwisówkę pokazał co tam winno być i zapytał się o zwrot całości i oddał bym ampli lub jak chcesz zostawić obciążyć kosztami servisu

[Latro]

Moja wina, byłem posłuchałem i kupiłem. Gdybym w domu wzmak podłączył od razu to natychmiast pojechałbym z nim z powrotem ,ale zrobiłem to dopiero po dwóch dniach od zakupu i był straszny zonk. Oczywiście zadzwoniłem do niego, ale wyparł się wszystkiego i tyle.

[foxiu]

Jakby to kogoś jeszcze interesowało to olałem tego kenwooda i kupiłem primare a10